Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: czternasty stycznia

Ten dzień w historii: czternasty stycznia
Ten dzień w historii: czternasty stycznia

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: czternasty stycznia

Wideo: Ten dzień w historii: czternasty stycznia
Wideo: DZIŚ jest TEN DZIEŃ! - 16 stycznia - Już WIEM, kto NISZCZY moje RZECZY. Seria 9 odc. 1 2024, Kwiecień
Anonim

Dzisiaj w historii: 14 stycznia 1129

Bardzo mało wiadomo o pochodzeniu Świątyni Salomona lub Biednych Rycerzy Chrystusa, jak również o templariuszach rycerzy. Informacje, które doprowadziły do tego przez wieki, są minimalne i często sprzeczne. Najlepsze dowody pochodzą z późniejszego źródła o imieniu Guillaume de Tire, który twierdzi, że członek niższej szlachty z Szampanii o imieniu Hughes de Payen przedstawił się przed Baudoinem II w Jerozolimie w 1118 r., By poprosić o zatwierdzenie Zakonu Rycerzy Świątyni.
Bardzo mało wiadomo o pochodzeniu Świątyni Salomona lub Biednych Rycerzy Chrystusa, jak również o templariuszach rycerzy. Informacje, które doprowadziły do tego przez wieki, są minimalne i często sprzeczne. Najlepsze dowody pochodzą z późniejszego źródła o imieniu Guillaume de Tire, który twierdzi, że członek niższej szlachty z Szampanii o imieniu Hughes de Payen przedstawił się przed Baudoinem II w Jerozolimie w 1118 r., By poprosić o zatwierdzenie Zakonu Rycerzy Świątyni.

Po tym roku niewiele wiadomo o templariuszach i ich działalności w Jerozolimie. Czy to prawda, że utrzymywali drogi dla chrześcijańskich pielgrzymów, a jeśli tak, to jak zarządzali tym wyczynem tylko z dwunastoma takimi rycerzami w okolicy? A może ich cel był bardziej święty i skryty?

Uważa się, że w pewnym momencie przed 1128 Hughes de Payen napisał list do Bernarda z Clairvaux (późniejszego św. Bernarda), który nie tylko miał dużo naciągu w swoim własnym Zakonie Cystersów, ale miał również duży wpływ w Kościele katolickim jako cały. Hughes de Payen przeważył go, aby wziąć Templariuszy pod jego wpływowe skrzydło i poprosił go o pomoc w uzyskaniu oficjalnego uznania od papieża. Uważa się, że Hughes i Bernard byli krewnymi, a Bernard mógł nawet mieć rękę w tworzeniu templariuszy, więc może to tłumaczyć jego chęć pomocy.

Aby przygotować wszystkich na koncepcję zakonu monastycznego, którego jedynym celem była walka i zabijanie - antyteza tego, czym było życie monastyczne - Bernard napisał długi otwarty list zatytułowany "W chwale nowego rycerstwa", który uzasadniał istnienie, jako tak samo jak działania Templariuszy. Jest to zasługa Bernarda stojącego wraz z innymi duchownymi, którzy nie tylko zdołali przyprowadzić swoich mnichów na swój sposób myślenia, ale także papieża.

W roku 1128 papież ustanowił radę w Troyes, stolicy Szampanii. Celem rady było rozstrzyganie sporów między lokalnymi biskupami i innymi sprawami, ale Bernard szybko doprowadził sprawę do porządku dziennego. Możesz podziwiać zuchwałość Bernarda, ale rada była w Szampanii, a władcy tego obszaru byli jego bliskimi krewnymi.

Bernard traktował przyzwolenie Papieża jako umowę, i zajął się przekształcaniem Reguły św. Benedykta w formę odpowiednią dla templariuszy. Papież wiedział, że nie ma dyplomatycznego sposobu na odmowę. Nie mógł ryzykować obrażania władców Szampana. Ponadto nie można było przeoczyć zalet posiadania własnej prywatnej armii w tak burzliwych czasach.

Tak więc, w tym dniu w historii, 1129, Templariusze zdobyli uznanie papieskie na soborze w Troyes. To był punkt zwrotny dla Templariuszy, a liczba zamówień i ich wpływ szybko rosły po tym wydarzeniu.

Zalecana: