Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: 30 stycznia - Krwawa niedziela

Ten dzień w historii: 30 stycznia - Krwawa niedziela
Ten dzień w historii: 30 stycznia - Krwawa niedziela

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: 30 stycznia - Krwawa niedziela

Wideo: Ten dzień w historii: 30 stycznia - Krwawa niedziela
Wideo: Bloody Sunday: 50. rocznica „krwawej niedzieli” w Irlandii Północnej 2024, Kwiecień
Anonim

Ten dzień w historii: 30 stycznia 1972

30 stycznia 1972 r. Spadochroniarze z armii brytyjskiej zastrzelili 13 nieuzbrojonych demonstrantów uczestniczących w marszu na rzecz praw obywatelskich w Derry, w Irlandii Północnej. Marsz był protestem przeciwko polityce internowania bez procesu, co umożliwiło brytyjskiemu rządowi przetrzymywanie podejrzanych irlandzkich nacjonalistów w nieskończoność. Dzień stał się na zawsze znany jako Krwawa Niedziela.
30 stycznia 1972 r. Spadochroniarze z armii brytyjskiej zastrzelili 13 nieuzbrojonych demonstrantów uczestniczących w marszu na rzecz praw obywatelskich w Derry, w Irlandii Północnej. Marsz był protestem przeciwko polityce internowania bez procesu, co umożliwiło brytyjskiemu rządowi przetrzymywanie podejrzanych irlandzkich nacjonalistów w nieskończoność. Dzień stał się na zawsze znany jako Krwawa Niedziela.

Marsz został zorganizowany przez Północnoirlandzkie Stowarzyszenie Praw Obywatelskich (NICRA) w bezpośrednim nieposłuszeństwie wobec zarządzenia przeciwko marszowi umieszczonemu na obywateli Irlandii Północnej przez brytyjskich urzędników. Obawiając się, że wybuchnie ta przemoc, Dowódca Brytyjskich Sił Lądowych, generał dywizji Robert Ford, wezwał członków 1 Batalionu Pułku Spadochronowego (1 PARA) do kontrolowania marszu w razie problemów.

Kiedy marsz rozpoczął się tuż przed godz. nastrój był dobry, niektórzy nawet określali go jako "jowialnego". Około 45 minut później tłum skręcił w Rossville St., by zbiegać się w kącie Free Derry, w dzielnicy Bogside w mieście. Niewielka liczba protestujących podobno oderwała się od grupy i zaczęła rzucać kamieniami na pobliskiej brytyjskiej barykadzie. Odwet zawierał pociski gumowe, gaz CS i działo wodne. Bitwa zakończyła się szybko, a protestujący zostali skierowani z powrotem do głównej grupy.

Jednak wraz z napięciami, grupa brytyjskich żołnierzy otworzyła ogień, strzelając do dwóch przechodniów, Damien Donaghy, 15, i John Johnston, 59. Johnston zmarł później w wyniku odniesionych obrażeń. Później twierdzono, że żołnierze sądzili, że Johnston miał broń, ale dowody fotograficzne i testy kryminalistyczne potwierdziły, że był nieuzbrojony.

Najgorsze miało dopiero nadejść.

Korzystając z ośmiu pojazdów opancerzonych, żołnierze ścigali marsze na Rossville Street do Bogside. O 4:10 rano członkowie brytyjskich sił otworzyli ogień na tłumy. Po 30 minutach zmarło dwanaście osób, w tym siedem nastolatków. Trzynastu więcej zostało rannych - pięć zostało postrzelonych w plecy.

Brytyjska armia zaprzeczyła, że wystrzelili pociski, twierdząc, że 1 PARA została zastrzelona, kiedy weszli do Bogside, dając do zrozumienia, że winę ponosi sędzia z IRA. Ostatecznie jednak żołnierze brytyjscy nie doznali obrażeń, ale udało im się strzelić w sumie 108 rund między 21 z nich.

W przypadku Krwawej Niedzieli odbyły się dwa dochodzenia. Pierwszym z nich był Lord Widgery Tribunal w 1972 roku. Na polecenie brytyjskiego ministra spraw wewnętrznych, Reginalda Maudlinga, mniej więcej rozgrzeszyło armię brytyjską, ponieważ "nie ma powodu przypuszczać, że żołnierze otworzyliby ogień, gdyby nie byli [wystrzelony] po raz pierwszy. "On także stwierdził, że gdyby Irlandczycy nie mieli tego nielegalnego marszu, nikt by nie umarł. Jak można się było spodziewać, ten raport, który trwał zaledwie jedenaście tygodni, był oczerniany przez wiele osób, zwłaszcza rodziny ofiar, tak jak Brytyjczycy przyznali Brytyjczykom przepustkę.

Drugie dochodzenie w odpowiedzi na ponawiane prośby o nowe dochodzenie rozpoczęto w 1998 r. Obejmowało ono wiele wcześniej niesłyszanych relacji z Bloody Sunday. Kompleksowa analiza faktów, która trwała 12 lat i kosztowała około 200 milionów funtów, była najdłuższym śledztwem w historii Wielkiej Brytanii.

Ale dla tych, którzy stracili bliskich w ten straszny dzień, a potem musieli znosić ból, jak twierdził rząd brytyjski, żołnierze działali tylko w samoobronie, wynik nie mógł być bardziej mile widziany. Wyniki zostały ostatecznie opublikowane w czerwcu 2010 roku.

Pomimo dowodów przeciwnych dostarczonych przez żołnierzy, doszliśmy do wniosku, że żaden z nich nie wystrzelił w odpowiedzi na ataki lub grożenie atakami przez bombowce gwoździowe lub benzynowe. Nikt nie rzucił ani nie zagroził, że rzuci bombę z gwoździami lub benzyną na żołnierzy w Krwawą Niedzielę … Wystrzelenie przez żołnierzy 1 PARA w Krwawą Niedzielę spowodowało śmierć 13 osób i uszkodzenie podobnej liczby, z których żaden nie stanowił zagrożenia spowodowania śmierci lub poważnych obrażeń.

Premier David Cameron powiedział później o wydarzeniu: "Nigdy nie chcę wierzyć w nasz kraj niczym złym. Nigdy nie chcę podważać zachowania naszych żołnierzy i naszej armii, którą uważam za najlepszą na świecie. I widziałem na własne oczy bardzo trudne i niebezpieczne okoliczności, w których prosimy naszych żołnierzy, aby służyli. Ale wnioski z tego raportu są absolutnie jasne. Nie ma wątpliwości, nie ma nic niejednoznacznego, nie ma dwuznaczności. To, co wydarzyło się w Krwawą Niedzielę, było zarówno nieuzasadnione, jak i nieuzasadnione. To było złe."

Zalecana: