Logo pl.emedicalblog.com

Mała dziewczynka, światowy lider i wojna nuklearna - historia Samanthy Smith

Mała dziewczynka, światowy lider i wojna nuklearna - historia Samanthy Smith
Mała dziewczynka, światowy lider i wojna nuklearna - historia Samanthy Smith

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Mała dziewczynka, światowy lider i wojna nuklearna - historia Samanthy Smith

Wideo: Mała dziewczynka, światowy lider i wojna nuklearna - historia Samanthy Smith
Wideo: The Story of Samantha | So Learn English @theStudyLine22 2024, Kwiecień
Anonim
Image
Image

Litera

Podobnie jak miliony amerykańskich dzieci podczas zimnej wojny, 10-letnia Samantha Smith z Manchesteru, Maine, była przerażona, że została nękana przez Rosjan. Doniesienia prasowe i programy telewizyjne na temat bomb jądrowych, systemów obrony przeciwrakietowej i "wzajemnie zapewnionej destrukcji" były powszechne, a Smith coraz bardziej obawiał się możliwości wojny.

Sfrustrowana i przestraszona Samantha poprosiła swoją matkę, aby napisała list do prezydenta Związku Radzieckiego, aby dowiedzieć się, "kto spowodował wszystkie kłopoty". Zamiast tego jej matka zasugerowała, że Samanta sama napisze list. Tak właśnie zrobiła. W listopadzie 1982 r. Samantha napisała do sekretarza generalnego partii komunistycznej Jurija Andropowa, szefa Związku Radzieckiego:

Drogi panie Andropow,

Nazywam się Samantha Smith. Mam dziesięć lat. Gratuluję nowej pracy. Martwiłem się, że Rosja i Stany Zjednoczone biorą udział w wojnie nuklearnej. Czy chcesz głosować na wojnę, czy nie? Jeśli nie jesteś, powiedz mi, jak zamierzasz pomóc, aby nie prowadzić wojny. Na to pytanie nie musicie odpowiadać, ale chciałbym wiedzieć, dlaczego chcecie podbić świat, a przynajmniej nasz kraj. Bóg stworzył świat, abyśmy żyli razem w pokoju i nie walczyli.

Z poważaniem,

Samantha Smith

Oczekiwanie

Przez wiele miesięcy nie było odpowiedzi … dopóki jej list nie został opublikowany w "Prawdzie", radzieckiej prasie państwowej, jako próbie międzynarodowego porozumienia. Ale to nie miało wielkiego znaczenia dla Samanthy - napisała list do Andropowa, a ona chciała odpowiedzi, która odpowiadała na jej pytania. Napisała więc kolejny list, tym razem do ambasady radzieckiej w Waszyngtonie, D.C. W marcu 1983 r. Ambasada zadzwoniła do Smitha do jej domu i powiedziała jej, że list do Andropowa był dla niej szybkim tropem.

Odpowiedź

Miesiąc później przyszedł list. Wraz z alarmowaniem Smitha, ambasador, chcąc stworzyć pozytywny moment dla Sowietów, poinformował media i przekazał im kopię listu. Reporterzy i fotografowie roili dom Smitha, gdy dostarczono mu list. Oto kilka fragmentów:

Droga Samanto,

Otrzymałem twój list, który jest jak wiele innych, które dotarły do mnie niedawno z twojego kraju iz innych krajów na całym świecie.

Piszesz, że niepokoisz się, czy między naszymi krajami będzie wojna nuklearna. I pytasz, czy robimy wszystko, aby wojna się nie wybuchła. Twoje pytanie jest najważniejsze z tego, co każdy myślący człowiek może postawić. Odpowiem ci poważnie i szczerze. Tak, Samanto, my w Związku Radzieckim staramy się zrobić wszystko, aby nie było wojny na Ziemi. A dzisiaj bardzo chcemy żyć w pokoju, handlować i współpracować ze wszystkimi naszymi sąsiadami na tej ziemi - z tymi daleko i blisko. I z pewnością w tak wspaniałym kraju jak Stany Zjednoczone Ameryki.

W Ameryce iw naszym kraju istnieją broń nuklearna - straszna broń, która może zabić miliony ludzi w jednej chwili. Ale nie chcemy, aby kiedykolwiek były używane. Właśnie dlatego Związek Radziecki uroczyście oświadczył na całym świecie, że nigdy - nigdy - nie użyje broni nuklearnej najpierw przeciwko jakiemukolwiek krajowi. Generalnie proponujemy zaprzestanie dalszej ich produkcji i przystąpienie do zniesienia wszystkich zapasów na Ziemi. Wydaje mi się, że jest to wystarczająca odpowiedź na twoje drugie pytanie: "Dlaczego chcesz prowadzić wojnę przeciwko całemu światu lub przynajmniej Stanom Zjednoczonym?" Nie chcemy niczego takiego. Chcemy pokoju - jest coś, czym jesteśmy zajęci: uprawa pszenicy, budowanie i wynajdywanie, pisanie książek i latanie w kosmos. Pragniemy pokoju dla siebie i dla wszystkich narodów naszej planety. Dla naszych dzieci i dla ciebie, Samanto.

Zapraszam, jeśli pozwolą ci rodzice, aby przyjechali do naszego kraju, najlepiej spędzić lato. Dowiesz się o naszym kraju, spotkasz się ze swoimi rówieśnikami, odwiedzisz międzynarodowy obóz dla dzieci - "Artek" - na morzu. I przekonaj się sam: w Związku Radzieckim każdy dąży do pokoju i przyjaźni między narodami. Dziękuję za list. Życzę ci wszystkiego najlepszego w swoim młodym życiu.

Y. Andropov

Amerykański przeciwnik zimnej wojny właśnie zaprosił 10-letnią Samantha Smith do odwiedzenia Związku Radzieckiego, coś, co wtedy zrobili niewielu Amerykanów. Ona zaakceptowała.

Podróż

Rząd Stanów Zjednoczonych pozwolił Smithom odejść, ale technicznie nie sponsorowali go ani nie zatwierdzali. W końcu był to prywatny obywatel, który był gospodarzem rywalizującego narodu i rzucał Rosjan w dobre światło. Jednak ze względu na bezpieczeństwo Departament Stanu przygotował rodzinę na dwa i pół miesiąca przed podróżą. (Tymczasem Samantha pojawiła się w wielu programach telewizyjnych, aby omówić nadchodzącą podróż, w tym Nightline i The Tonight Show.)

7 lipca 1983 r. Samantha wraz z rodzicami przyleciała do Moskwy, rozpoczynając tragiczną trasę koncertową i medialną ekstrawagancję. Przerzucono ją limuzyną i zobaczyła zabytki w dwóch największych miastach Rosji, Moskwie i Leningradzie, i poznała historię kraju, jego mieszkańców i sposób funkcjonowania komunizmu.Ale ulubioną częścią Samanthy był znajomy świat obozu letniego. Została przez kilka dni w obozie Artek Young Pioneers Camp (podobnym do rekolekcji harcerki lub skautki), gdzie pływała po Morzu Czarnym i wędrowała z rosyjskimi dziewczynami w jej wieku (wszyscy, dla wygody, przemawiali Język angielski).

Telefon

Każda nowina i punkt telewizyjny w Związku Radzieckim pokrywały dziewczęta i wydarzenia, a Rosjanie gromadzili się po ulicach, aby ją zobaczyć i dopingować jej imię. Podczas jednej z wielu konferencji prasowych Samantha otrzymała telefon. Słuchała, a potem odłożyła słuchawkę po usłyszeniu głosu na drugim końcu, powtarzając słowa: "Całuję cię, Samanto, całuję cię!" Nie miała pojęcia, że osoba przez telefon była kosmonautą Walentyna Tereshkova, pierwsza kobieta w kosmosie i bohater narodowy. "Myślałem, że to tylko dzieciak, który dzwonił" - powiedziała później Samanta.

Amerykanka żałuje tylko: nigdy nie spotkała się osobiście z Jurkiem Andropowem. Jego opiekunowie powiedzieli jej, że jest zbyt zajęty. W rzeczywistości był zbyt chory - cierpiał na niewydolność nerek i umierał. Rozmawiali przez telefon podczas podróży; Andropow zmarł na początku 1984 roku.

Wpływ

Samantha stała się nieoficjalnym ambasadorem dobrej woli, opowiadającym się za siłą międzynarodowej przyjaźni i rozbrojeniem nuklearnym. Opublikowała książkę pt Podróż do Związku Radzieckiego, pojawił się w telewizji i wygłaszał przemówienia promujące pokój na całym świecie. Zaproszona na Międzynarodowe Sympozjum Dziecięce w Japonii, wezwała nawet do "wymiany wnucząt", w której przywódcy radzieccy i amerykańscy powinni wysłać swoje wnuczki, aby mieszkać ze sobą przez dwa tygodnie w roku, odzwierciedlając jej podróż. "Prezydent nie chciałby wysłać bomby do kraju, który odwiedzała jego wnuczka."

Stała się tak sławna, że zaczęła otrzymywać oferty ze świata rozrywki. W 1984 roku została gospodarzem i wybory specjalne dla dzieci w Disney Channel nazwie Samantha Smith Jedzie do Waszyngtonu gdzie przeprowadziła wywiad z George'em McGovernem i kandydatem na prezydenta Jessem Jacksonem. W 1985 roku została obsadzona na Lime Street, dramacie ABC z udziałem Roberta Wagnera jako międzynarodowego detektywa zajmującego się oszustwami ubezpieczeniowymi; Samantha grał swoją córkę.

Tragedia

W sierpniu 1985 roku, tuż po nakręceniu piątego odcinka serialu, Samantha i jej ojciec byli na pokładzie sześcioosobowego samolotu latającego na miejskim lotnisku Auburn-Lewiston, niedaleko ich domu w Maine. Zła pogoda, błędy pilotażowe i nieprawidłowe wskazówki z wieży kontroli ruchu lotniczego spowodowały awarię samolotu na polu. Nie było żadnych ocalałych. Samantha miała 13 lat.

Kondolencje pochodziły z najwyższych szczebli rządów USA i USA. Radziecki przywódca Michaił Gorbaczow wysłał osobisty list do matki Samanthy, Jane Smith. Podobnie jak prezydent Ronald Reagan. "Być może możesz przyjąć pewien komfort, wiedząc, że miliony Amerykanów, a nawet miliony ludzi, podzielają ciężary twojego żalu" - napisał. "Będą także pielęgnować i pamiętać Samantę, jej uśmiech, jej idealizm i nienaruszoną słodycz ducha".

Dziedzictwo

Rosjanie upamiętnili Samantę na wiele różnych sposobów: na jej cześć został wydany znaczek pocztowy, a jej imię nosi jej wielki diament odkryty na Syberii, podobnie jak nowa odmiana kwiatu, asteroida odkryta przez rosyjskiego astronoma (3147 Samantha) oraz Obóz Pioneer Młodych, który odwiedził w 1983 roku.

W Stanach Zjednoczonych wymieniano dla niej szkoły podstawowe w Sammamish, Waszyngtonie i na Jamajce w Nowym Jorku. Zgodnie z dekretem stanu Maine, pierwszy poniedziałek czerwca w Maine to Dzień Samanthy Smith. Figurka z brązu o kształcie lifesize z Samantą, trzymająca gołębicę z niedźwiadkiem u jej stóp i amerykańską flagą, stoi teraz w bibliotece stanu Maine. Niedźwiedź jest symbolem Rosji; gołąb jest symbolem pokoju.

W 1986 roku Jane Smith założyła Fundację Samanthy Smith. Jego misją było wysyłanie amerykańskich dzieci na przyjazne wyjazdy do Rosji. Ponad tysiąc dzieci poszło przed tym, jak Smith położył organizację na odpoczynek w 1995 roku. Po Gorbaczowowskich reformach wolności glasnosti pod koniec lat 80., po upadku Związku Radzieckiego w 1991 roku, dyrektor fundacji, Donna Brustad, powiedział reporterowi: " Myślę, że dzieło, do którego pierwotnie powołano fundację, zostało zrobione ".

Zalecana: