Logo pl.emedicalblog.com

Legend of Spring Heeled Jack

Legend of Spring Heeled Jack
Legend of Spring Heeled Jack

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Legend of Spring Heeled Jack

Wideo: Legend of Spring Heeled Jack
Wideo: Unmasking the Chilling Legend of Spring-Heeled Jack 2024, Kwiecień
Anonim
W pierwszych latach epoki wiktoriańskiej imponująca postać ubrana na czarno terroryzowała angielską wieś prawie nie kwestionowaną. Według relacji świadków, to widmo miało wybrzuszenia, czerwone oczy, spiczaste uszy i ostre jak brzytwa metalowe pazury. Zmaterializował się, by atakować niczego nie podejrzewające ofiary, a gdy mieszkańcy miasteczka rzucili się w pogoń, łatwo wymanewrowali ich, bez wysiłku przeskakując wysokie ogrodzenia i żywopłoty, by uniknąć przechwycenia. Imię tego człowieka / bestii / demona brzmiało Spring Heeled Jack, a jego legenda wciąż żyje i ma się dobrze.
W pierwszych latach epoki wiktoriańskiej imponująca postać ubrana na czarno terroryzowała angielską wieś prawie nie kwestionowaną. Według relacji świadków, to widmo miało wybrzuszenia, czerwone oczy, spiczaste uszy i ostre jak brzytwa metalowe pazury. Zmaterializował się, by atakować niczego nie podejrzewające ofiary, a gdy mieszkańcy miasteczka rzucili się w pogoń, łatwo wymanewrowali ich, bez wysiłku przeskakując wysokie ogrodzenia i żywopłoty, by uniknąć przechwycenia. Imię tego człowieka / bestii / demona brzmiało Spring Heeled Jack, a jego legenda wciąż żyje i ma się dobrze.

Pierwszy znany występ Jacka pojawił się w 1837 roku. Miejscowy biznesmen wracał z pracy do domu, kiedy jeden z zamaskowanych postaci o nieludzkich rysach przeskakiwał przez imponujące bramy miejscowego cmentarza jednym płynnym ruchem. Biznesmen nie został skrzywdzony, ale pośpieszył do bezpiecznego domu, tak szybko, jak jego drżące nogi mogły go nieść.

Później w tym samym roku młoda dama Mary Stevens zmierzała do swojego domu w południowo-zachodnim Londynie, gdy stworzenie nagle zaatakowało ją, wynurzając się z mrocznej uliczki i opanowując przerażoną dziewczynę chwytając ją za ramiona. Zaczął pocałować ją w twarz i próbował odciąć jej ubranie szponiastymi paznokciami, ręce miał zimne i lepkie jak u trupa. Ofiara zaczęła krzyczeć histerycznie, a postać w czerni cofnęła się w ciemność. Grupa ludzi, którzy odpowiedzieli na wołania Maryi o pomoc zebraną na miejscu, ale próba polowania na napastnika skończyła się na próżno.

Następnej nocy, postać wskoczyła na drogę powozu, powodując poważne obrażenia kierowcy. Świadkowie twierdzą, że sprawca uciekł ze sceny, przeskakując ponad 9-metrowy płot, gdymając maniakalnie, gdy zniknął w ciemną jak węgiel noc. Wkrótce miejscowa prasa rozwiała te historie i nazwała nieuchwytnego napastnika jako Spring Heeled Jack.

W styczniu 1838 r. Sława Jacka rozrosła się, gdy lord burmistrza Londynu opublikował anonimowy list, który brzmiał częściowo:

Wygląda na to, że niektóre osoby (jak uważa pisarz, najwyższe rangi życia) postawiły zakład z psotnym i nierozważnym towarzyszem, że nie chce on wziąć na siebie zadania odwiedzania wielu wiosek pod Londynem w trzech różnych miejscach. przebrania - duch, niedźwiedź i diabeł; a ponadto, że nie wejdzie do ogrodów dżentelmenów w celu zaalarmowania więźniów domu. Zakład został jednak przyjęty, a niememu złoczyńcowi udało się pozbawić siedem dam zmysłów, z których dwie nie są w stanie odzyskać siły, ale stać się brzemieniem dla ich rodzin.

W jednym z domów mężczyzna zadzwonił, a sługa podszedł do otwartych drzwi, ten gorszy niż brutal stał w nie mniej przerażającej postaci niż najdoskonalszy upior. Konsekwencją było to, że biedna dziewczyna natychmiast się omdlała i nigdy od tej chwili nie miała zmysłów.

Sprawa trwa już od jakiegoś czasu i, co ciekawe, gazety wciąż milczą na ten temat. Autor ma powody, by sądzić, że mają całą historię na swoich palcach, ale dzięki zainteresowanym motywacjom są skłonni milczeć.

Burmistrz ze zrozumiałych względów był sceptyczny co do treści listu, ale jeden z członków publiczności powiedział, że kilka młodych kobiet w Hammersmith, Ealing i Kensington opowiadało również historie o spotkaniach z demoniczną postacią. W krótkiej kolejności Czasy Podniósł opowieść i przybyło kolejnych ofiar twierdząc przerażające obserwacje imponującej zjawy, która rzekomo spowodowała, że niektórzy z tych pechowców przekroczyli jego drogę, by dosłownie umrzeć od strachu. Gdy pojawiły się doniesienia o groźnych atakach Jacka, burmistrz wiedział, że ma w rękach wybuchową sytuację. Nakazał policjantom, aby uczyniły obawy tego ghula najwyższym priorytetem i zaoferował kuszącą sumę jako nagrodę za jego schwytanie.

Pomimo coraz większych wysiłków, aby go zatrzymać, Spring Heeled Jack zbliżał się do zenitu jego znakomitej kariery. Miesiąc po rozkazach burmistrza dwa ataki zdarzały się w ciągu kilku dni, które zapieczętowały niesławy Jacka przez cały czas. W zimną lutową noc w 1838 roku dziewczyna o imieniu Jane Allsop odpowiedziała, że zapuka do drzwi. Kiedy ją otworzyła, zamaskowany policjant kazał jej złapać światło, gdy schwytali Spring Heeled Jack. Dziewczyna szybko podała mężczyźnie świecę, tylko po to, by z grubsza zrzucić ją z dłoni i pokazać swoją prawdziwą tożsamość.

Jak opowiadano, czerwone oczy "oficerskie" odzwierciedlały płomienie piekła, gdy wyrzucał z ust rozpalone do białości płomienie. Dodając do makabrycznej natury sceny, stworzenie było ubrane w obcisły czarny kombinezon ze skóry olejnej i dopasowany czarny hełm. Zaatakował przerażoną dziewczynę metalicznymi paznokciami, przeniósł jej ubrania na wstążki i rozerwał skórę jej szyi i ramion. Krzyki Jane zaalarmowały jej siostrę, a Jack zniknął w mgle, gdy zdawała się stawić czoła napastnikowi siostry.

Nieco ponad tydzień po tym incydencie młoda kobieta o imieniu Lucy Scales wracała do domu z siostrą, gdy na ich drodze pojawił się ghul, oddychając płomieniami, które ją oślepiły, i zainicjował histeryczny atak, który trwał kilka godzin.Jej brat, zaalarmowany odgłosami krzyku siostry, pokazał, że Lucy wije się na ziemi, gdy ich siostra próbowała ją pocieszyć. Przeprowadzono rewizję i dokonano kilku aresztowań, ale w końcu winowajca ponownie uniknął pojmania.

Po ataku na biedną Jane Allsop, człowiek imieniem Thomas Milbank przechwalał się, że jest Spring Heeled Jack. Znaleziono ubrania, które Milbank nosił w czasie ataku, wraz ze świecą Jane (podobno), która znajdowała się w kieszeni Milbanka. Ale, niestety, Milbank nie mógł oddychać ogniem, co Jane upierała się, że sprawca może zrobić. Ostatecznie Milbank został oczyszczony z wszelkich zarzutów.

Oczywiście, James Smith, który twierdzi, że był świadkiem końca ataku, a później usłyszał odurzony Milbank i jego towarzysz, Payne, dyskutujący o tym wydarzeniu, powiedział, że nie było ognia, oprócz tego, który został wprowadzony przez świecę. Twierdził także, że nie było prawdziwej przemocy w "ataku", pozornie po prostu praktycznym żartem. Jeśli chodzi o Milbank, twierdził, że był zbyt pijany, aby pamiętać o tym, co działo się tamtej nocy.

Inni przypięli co najmniej pierwsze przypadki Spring Heeled Jack, wyskakując na ludzi z irlandzkiego szlachcica markiza Waterford, znanego jako "Mad Marquis", znany z pogardy dla kobiet, gotów zrobić wszystko, jeśli ktoś by się założył, że nie, i myślę, że to zabawne wyskoczyć z przypadkowych podróżników, żeby ich przestraszyć. Poza tym na ogół uważa się, że późniejsze przypadki były prawdopodobnie tylko naśladowcami, a nadprzyrodzone atrybuty po prostu rosły w opowieściach lub nadgorliwej wyobraźni, jak mogłoby się wydawać w przypadku ataku Jane Allsop.

Legenda o Spring Heeled Jack była utrzymywana przy życiu przez lata siedemdziesiąte XIX wieku przez grozy i tabloidowe dziennikarstwo z tamtych czasów, z godnymi uwagi doniesieniami o chaosie spowodowanym przez Aldershot, miasto w Anglii znane z koszar wojskowych. Ale pod koniec lat osiemdziesiątych XIX wieku Spring Heeled Jack został przyćmiony przez innego Jacka, jeszcze bardziej potwornego niż on sam, który polował na wiktoriańskie kobiety za pomocą światła gazowego i wypatroszył je losowo i bezlitośnie - Jack the Ripper.

Zalecana: