Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: 7 stycznia

Ten dzień w historii: 7 stycznia
Ten dzień w historii: 7 stycznia

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: 7 stycznia

Wideo: Ten dzień w historii: 7 stycznia
Wideo: CIEKAWOSTKI O 7 STYCZNIA | DZIEŃ DZIWAKA 2024, Kwiecień
Anonim

Dzisiaj w historii: 7 stycznia 1901 r

Alferd Packer przeszedł do historii jako jeden z najbardziej znanych i makabrycznych przestępców w Kolorado. Packer został nazwany "Żołdzierzem" i został uznany za winnego zjedzenia pięciu swoich towarzyszy podczas wyprawy z Utah do Kolorado w 1874 roku.
Alferd Packer przeszedł do historii jako jeden z najbardziej znanych i makabrycznych przestępców w Kolorado. Packer został nazwany "Żołdzierzem" i został uznany za winnego zjedzenia pięciu swoich towarzyszy podczas wyprawy z Utah do Kolorado w 1874 roku.

Grupa początkowo obejmowała 21 osób, a Packer działał jako przewodnik. Gdy zbliżali się do Kolorado, pogoda się pogorszyła, a warunki stały się nieprzejezdne. Większość grupy uważała, że nierozsądnie jest naciskać, ale Packer i pięciu innych zdecydowało się kontynuować.

Wkrótce mała grupa zgubiła się w górach San Juan.

16 kwietnia 1874 roku Parker natknął się na Agencję Indian Los Piños w pobliżu Saguache. Israel Swan, George Noon, Frank Miller, James Humphrey i Wilson Bell, mężczyźni, którzy podróżowali razem z nim, nigdzie nie było widać.

Packer był wielokrotnie przesłuchiwany przez szeryfa o losach swoich towarzyszy. Powiedział szeryfowi, że jedynym powodem, dla którego przeżył, było to, że zjadł ich ciało po śmierci.

Jego historia przeszła kilka wariacji, ale w końcu wydał oświadczenie o śmierci innych, które pojawiły się w Denver Post w 1907 roku:

Kiedy wróciłem (Packer mówi, że opuścił obóz, aby znaleźć wyjście z gór), Bell zabił tych ludzi. Zabił ich. Leżeli przy ognisku, czterech martwych mężczyzn na plecach. Był wielkim, rudowłosym mężczyzną i najsilniejszym człowiekiem w partii. Przybiegł do mnie z toporem. W obozie miał jedyną siekierę. Widziałem, że był szalony. Zrobił coś w rodzaju trzeszczącego hałasu. Wróciłem. Miałem rewolwer. Kiedy dotarłem do zaspy, wyciągnąłem pistolet. Wybiegł za mną, a kiedy dotarłem do głębokiego śniegu, okrążyłem go tak szybko, jak tylko mogłem i strzeliłem.

Kiedy Packer został aresztowany za morderstwo, wyszedł z więzienia i nie został zatrzymany aż do 1883 roku. 12 kwietnia tego roku został skazany i skazany na śmierć przez powieszenie. Jego sprawa została odwołana do Sądu Najwyższego Kolorado, a jego wyrok został zamieniony na pięć czynów nieumyślnego spowodowania śmierci, z których osiem lat miało być doręczonych za każde kolejne wyliczenie.

Packer został opisany jako modelowy więzień, który nigdy nie powodował żadnych problemów; wielokrotnie podejmował próby zwolnienia warunkowego, nadal zachowując niewinność jakiejkolwiek zbrodni. Dopiero w tym dniu w historii, w 1901 roku, po skończeniu 17 lat od wyroku, odniósł sukces.

Natychmiast po zwolnieniu przeniósł się do Denver, ale życie w mieście nie odpowiadało mu. Więc wziął swoją aż 25 dolarów emeryturę i pracował dwa oświadczenia górnicze, które posiadał w obszarze Littleton. Jego sąsiedzi opisali go jako miłego i przyjaznego człowieka.

W 1907 r. Napisał gubernatora z prośbą o pełne ułaskawienie, ale nic z tego nie wyszło. Zmarł 24 kwietnia tego roku i został honorowo pochowany jako żołnierz i zwiadowca "Generała" Custera.

W ostatnich latach odkryto dowody kryminalistyczne, które wydają się potwierdzać twierdzenia Packera o tym, co wydarzyło się w górach podczas tej długiej zamieci, na przykład, jak zginęła każda z osób.

Ponadto, w 1997 r., Kurator w Western State Museum w Gunnison, Colorado, David Bailly, znalazł rewolwer Colt z 1862 r. W schowku. Kiedy zagłębił się w tło broni, Bailly odkrył, że pochodzi ze strony, w której znajdowały się rzekome ofiary Packera. W komorze nadal znajdowały się trzy pociski. To mogło oznaczać, że Packer mówił prawdę - że dwukrotnie postrzelił Wilsona Bella, co poparło dowody sądowe. Czy to w samoobronie, czy nie, wciąż jest przedmiotem debaty.

Zalecana: