Logo pl.emedicalblog.com

Wiele mitów otaczających Charlesa Darwina

Wiele mitów otaczających Charlesa Darwina
Wiele mitów otaczających Charlesa Darwina

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Wiele mitów otaczających Charlesa Darwina

Wideo: Wiele mitów otaczających Charlesa Darwina
Wideo: Expert Destroys Darwin’s Theory in 5 Minutes 2024, Kwiecień
Anonim
Charles Darwin powiedział, że ludzie wywodzą się z małp. Darwin ukuł termin "przetrwanie najsilniejszych". Darwin był pierwszą osobą, która teoretyzowała ewolucję jako pochodzenie gatunków. Darwin nie wierzył w Boga. Darwin grał na shortstopie dla New York Yankees. To tylko kilka powszechnych mitów związanych z Karolem Darwinem. (Cóż, może nie grać dla Yankees.) Ale, podobnie jak z mitem Yankees, który właśnie stworzyliśmy, reszta również jest fałszywa. Oto prawda o kilku mitach Darwina, tak często powtarzanych.
Charles Darwin powiedział, że ludzie wywodzą się z małp. Darwin ukuł termin "przetrwanie najsilniejszych". Darwin był pierwszą osobą, która teoretyzowała ewolucję jako pochodzenie gatunków. Darwin nie wierzył w Boga. Darwin grał na shortstopie dla New York Yankees. To tylko kilka powszechnych mitów związanych z Karolem Darwinem. (Cóż, może nie grać dla Yankees.) Ale, podobnie jak z mitem Yankees, który właśnie stworzyliśmy, reszta również jest fałszywa. Oto prawda o kilku mitach Darwina, tak często powtarzanych.

Mit nr 1. Charles Darwin powiedział, że ludzie wywodzą się z małp.

Często pospolite pytanie retoryczne związane z tym jest: "Jeśli ewolucja mówi, że wywodzimy się od małp, dlaczego nadal istnieją małpy?"

W książce Charlesa Darwina z 1871 roku zmieniającej naukę The Descent of Man and Selection w odniesieniu do seksuwielki przyrodnik i naukowiec zastanawiali się nad swoją teorią ewolucji. Podczas gdy próbował narysować linie łączące ludzi, małpy, małpy człekokształtne, nigdy nie powiedział wprost, że ludzie wywodzą się od małp. Zamiast tego odniósł się do tego O pochodzeniu gatunków, w którym powiedział,

Analogia doprowadziłaby mnie o krok dalej, a mianowicie do przekonania, że wszystkie zwierzęta i rośliny wywodzą się z jednego prototypu. Ale analogia byłaby kłamliwym przewodnikiem. Niemniej jednak wszystkie żywe stworzenia mają wiele wspólnego ze sobą w ich składzie chemicznym, pęcherzykach zarodkowych, strukturze komórkowej, prawach wzrostu i rozmnażaniu.

Główną dewizą Darwina było to, że wszystkie żywe istoty mogły wywodzić się z jednej rzeczy, w tym od ludzi i małp. Co więcej, wierzył, że ludzie i małpy pochodzą od wspólnego przodka, a ludzie i małpy mają coś bardziej zbliżonego do relacji z kuzynem niż rodzic / dziecko. Wszystko to, co zostało powiedziane, teraz wiemy, że ludzie są bardziej bezpośrednio związani z małpami. W rzeczywistości, ludzie i małpy człekokształtne mają więcej wspólnych puli genów niż małpy i małpy człekokształtne.

Mit nr 2. Darwin był wcześniej nieznanym naukowcem O pochodzeniu gatunków.

Darwin's O pochodzeniu gatunków uderzył w akord, kiedy został wydany pod koniec 1859 roku. Ale wcześniej był już dobrze szanowany w środowisku naukowym. Peers opisał go jako "znakomitego przyrodnika" (z recenzji Andrew Murraya z 1860 roku) i "KAŻDY wkład do naszej literatury przyrodniczej z pióra pana C. Darwina z pewnością przykuje uwagę" (Samuel Wilberforce, 1860). Jest powód, by wszystkie 1250 kopii pierwszego wydruku O pochodzeniu gatunków sprzedany pierwszego dnia.

Już w 1836 Darwin zaczął zwracać uwagę na swoją pracę, gdy jego mentor, John Stevens Henslow, zaczął opowiadać innym o badaniach Darwina. Darwin napisał wiele książek i pamfletów przed O pochodzeniu gatunków, włącznie z Czasopisma i uwagi opublikowane w 1839 r. (w zasadzie wspomnienia o jego podróży Beagle) i Struktura i rozmieszczenie raf koralowych (o wiele bardziej wąskie pismo o rafach koralowych). Chociaż nie byli tak dobrze czytani, ani tak rewolucyjni, jak jego bardziej znane prace, uważano ich za znaczących naukowo w społeczności i pomogli ugruntować swoją reputację.

Mit nr 3. Darwin jako pierwszy opublikował książkę o ewolucji.

Pomimo powszechnego błędnego przekonania, że Darwin jest wyłącznie odpowiedzialny za odkrywanie ewolucji, tak nie jest. Idea biologii ewolucyjnej nie była bynajmniej nowa, z teoriami, które dotykają ewolucji sięgającej co najmniej VII wpne. Znacznie bardziej na początku XIX wieku pojawiła się bardzo popularna teoria ewolucji, zaproponowana przez katolickiego naukowca Jean-Baptiste'a Lamarcka. Jednak Darwin podjął nieco inne podejście niż Lamarck, sugerując, że zupełnie inne gatunki mogą mieć wspólnego przodka, tak zwany model rozgałęziania, a nie model "drabiny", który był tak popularny w niektórych kręgach naukowych wcześniej.

W innym przykładzie, piętnaście lat przed opublikowaniem pracy Darwina, budując nieco na dziele Lamarcka, pojawił się Robert Chambers " Ślady naturalnej historii stworzenia. Opublikowany w 1844 r. Pierwotnie anonimowo, mówił o ideach takich jak "ewolucja gwiazdowa" - że gwiazdy zmieniają się w czasie - i "transmutacja", że gatunki zmieniają się z jednej formy w drugą.

Później Darwin by zacytował Ślady naturalnej historii stworzenia w pierwszej edycji Na temat pochodzenia Specipo raz kolejny w szóstej edycji, gdy pochwalił książkę za jej przyszłe myślenie,

Moim zdaniem wykonał on doskonałą służbę w tym kraju, zwracając uwagę na ten temat, usuwając uprzedzenia i przygotowując w ten sposób grunt dla przyjęcia analogicznych poglądów.

Mit nr 4. Naukowcy na całym świecie w dużej mierze odrzucili teorie Darwina na początku.

Pewnie, niektórzy nie zgadzali się z teoriami Darwina, w tym z Charles'em Hodge'em, który był jednym z pierwszych, którzy kojarzą darwinizm z ateizmem: "Jeśli ktoś mówi, że jest darwinistą,wielu rozumie go, aby wyrazić się właściwie jako ateista; podczas gdy inny rozumie go jako mówiącego, że przyjmuje jakąś nieszkodliwą formę doktryny ewolucji. To jest wielkie zło."

Ale wielu pochwaliło, zgodziło się i podziwiało Darwina i jego odkrycia, czego przykładem było to świecące oświadczenie (z Wilberforce), "piękna ilustracja cudownej współzależności natury - złotego łańcucha nieoczekiwanych relacji, które wiążą ze sobą całą potężną sieć, rozciąga się od końca do końca tej pełnej i najbardziej zróżnicowanej ziemi."

Dodatkowo ta anonimowa recenzja ukazała się w Wigilię 1859 roku w Recenzja sobotnia, "Kiedy mówimy, że konkluzje ogłoszone przez pana Darwina są takie, jak gdyby ustalone, spowodowałyby całkowitą rewolucję w podstawowych doktrynach historii naturalnej."

Mit nr 5. Darwin ukuł termin "przetrwanie najsilniejszych".

Podczas tej epoki wiktoriańskiego naukowego studiowania nic nie było napisane, studiowane ani czytane w próżni. Tak było na pewno w przypadku, gdy Herbert Spencer ukuł frazę "przetrwanie najsilniejszego", co zrobił po przeczytaniu myśli Darwina o ewolucji. Swobodnie przyznając, że było to oparte na teoriach Darwina, napisał w swojej książce z 1861 roku Zasady biologii"To przetrwanie najsilniejszych, które tutaj starałem się wyrazić w kategoriach mechanicznych, to to, co pan Darwin nazwał doborem naturalnym, lub zachowanie ulubionych ras w walce o życie".

Oddając przysługę, Darwin przyznaje się Spencerowi za zapewnienie znacznie bardziej "dokładnego" i "wygodnego" wyrażenia jego własnych zasad, pisząc w szóstej edycji 1872 O pochodzeniu gatunków,

Nazwałam tę zasadę, dzięki której każda niewielka zmienność, jeśli jest użyteczna, zostaje zachowana, przez określenie Dobór naturalny, w celu zaznaczenia jej związku z ludzką mocą selekcji. Ale wyrażenie często używane przez pana Herberta Spencera z Przetrwania najsilniejszych jest dokładniejsze, a czasami równie wygodne.

Mit nr 6. Darwin był ateistą.

Wobec tych pytań, gdy jeszcze żył, z zapałem odmawiał bycia ateistą w korespondencji, listach, a nawet własnej autobiografii. Zamiast tego powiedział: "Nigdy nie byłem ateistą w sensie zaprzeczania istnieniu Boga. - Myślę, że ogólnie … agnostyk byłby najodpowiedniejszym opisem mojego stanu umysłu. "Jako naukowiec był na tyle mądry, że nie wyciągał wniosków, gdy brakowało danych. W tym samym liście także przyznaje, że jego "osąd podlega fluktuacjom". Nawet jeden z największych naukowców w historii był oszołomiony pytaniem o Boga i większą obecnością.

Istnieje również mit, że recytował ewolucję na łożu śmierci i "powrócił" do chrześcijaństwa. Nie jest to prawdą i poza tworzeniem dychotomii, w której niekoniecznie istniała w umyśle Darwina, kilkakrotnie odmówili potomkowie Darwina. Dla Darwina religia i ewolucja nie wykluczały się wzajemnie. To prowadzi nas do naszego ostatecznego mitu.

Mit nr 7: Od samego początku była prawie powszechną ewolucją a tworzeniem.

Podczas gdy z pewnością Kościół Anglii i niektóre inne grupy religijne miały problemy z teoriami Darwina, w dużej mierze skupionymi na rozkładach zajęć (miliony lat, a nie mniej niż około 6000 lat), ten rodzaj religijnego sporu nie był początkowo normą, z bitwą "tworzenie vs. ewolucja" jest raczej stosunkowo powszechnym zjawiskiem powszechnym. (Jest to podobne do stosunkowo niedawnej bitwy Wielkiego Wybuchu przeciwko chrześcijaństwu, podczas gdy w rzeczywistości był to katolicki ksiądz i prawdopodobnie największy naukowiec XX wieku, o którym nigdy nie słyszeliście, który wymyślił teorię, która ewoluowałaby Wielkim Wybuchem, jak na ironię, został on początkowo odrzucony przez wielu naukowców z ręki właśnie dlatego, że wydawało się, że silnie koreluje z chrześcijańskimi poglądami na temat pochodzenia wszechświata Wielu naukowców oskarżyło księdza o pozwolenie, by jego religijne poglądy zmąciły jego naukowy osąd. pomimo tego, że jego idee były poparte wieloma dowodami matematycznymi i naukowymi, w wyniku czego Albert Einstein oświadczył: "To jest najpiękniejsze i zadowalające wyjaśnienie stworzenia, do którego kiedykolwiek słuchałem", po wysłuchaniu wykładu księdza na ten temat. )

Wracając do ewolucji, prawdę mówiąc, wielu duchownych nie widziało problemów Geneza gatunków, a debata między różnymi gałęziami chrześcijaństwa nad ideą ewolucji często odzwierciedlała rodzaje debat toczących się w kręgach świeckich. Niektóre z głównych grup chrześcijańskich po prostu powstrzymały się od przyjęcia oficjalnego stanowiska - to było coś dla nauki, aby dowiedzieć się, czy istnieje ważność w tych teoriach, ponieważ nie było to sprzeczne z wieloma poglądami religijnymi. Na przykład Kościół katolicki nigdy nie zabraniał pracy, w przeciwieństwie do wielu innych dzieł, które nawet sugerowały, że sprzeciwia się ugruntowanej doktrynie katolickiej. (Patrz: Galileusz i dlaczego został skazany za herezję)

Niedawno wielu papieży omówiło ten temat, w tym papież Pius XII, który stwierdził, że nie ma konfliktu między ewolucją a katolicyzmem. Jeszcze bardziej aktualny, jak zauważył Papież Franciszek w 2014 r.:

[Bóg] stworzył istoty i pozwolił im rozwinąć się zgodnie z wewnętrznymi prawami, które dał każdemu, aby mogli się rozwinąć i przybyć i ich pełnię istnienia. Dał autonomię istotom wszechświata w tym samym czasie, w którym zapewnił ich o swojej nieustannej obecności, dając każdemu rzeczywistość.Tak więc tworzenie trwało przez stulecia i stulecia, tysiąclecia i tysiąclecia, aż stało się to, co znamy dzisiaj, właśnie dlatego, że Bóg nie jest demiurgiem ani magikiem, ale stwórcą, który daje istnienie wszystkim … Wielkiemu Wybuchowi, który obecnie jest jako pochodzenie świata nie stoi w sprzeczności z boskim aktem tworzenia, ale raczej go wymaga. Ewolucja natury nie kontrastuje z pojęciem stworzenia, ponieważ ewolucja zakłada stworzenie istot, które ewoluują.

Zalecana: