Logo pl.emedicalblog.com

Praca dla graficznego orzeszków ziemnych i literalnego piwa, fascynująca historia Jacka Sygnału "człowiek"

Praca dla graficznego orzeszków ziemnych i literalnego piwa, fascynująca historia Jacka Sygnału "człowiek"
Praca dla graficznego orzeszków ziemnych i literalnego piwa, fascynująca historia Jacka Sygnału "człowiek"

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Praca dla graficznego orzeszków ziemnych i literalnego piwa, fascynująca historia Jacka Sygnału "człowiek"

Wideo: Praca dla graficznego orzeszków ziemnych i literalnego piwa, fascynująca historia Jacka Sygnału
Wideo: Funny English Story What men really mean. 2024, Kwiecień
Anonim
Dla większości ludzi powiedzenie "małpa może wykonywać swoją pracę" jest okrężnym sposobem stwierdzenia, że ich obecna pozycja zatrudnienia nie jest dokładnie taka, jak w przypadku podatków. Jednak dla Jamesa Wide'a było to bardziej stwierdzenie faktu, ponieważ przez 9 lat w końcu XIX wieku jego praca na stanowisku kolei na stacji Uitenhage w Afryce Południowej była dosłownie wykonywana przez pawiana chacma zwanego Jackiem.
Dla większości ludzi powiedzenie "małpa może wykonywać swoją pracę" jest okrężnym sposobem stwierdzenia, że ich obecna pozycja zatrudnienia nie jest dokładnie taka, jak w przypadku podatków. Jednak dla Jamesa Wide'a było to bardziej stwierdzenie faktu, ponieważ przez 9 lat w końcu XIX wieku jego praca na stanowisku kolei na stacji Uitenhage w Afryce Południowej była dosłownie wykonywana przez pawiana chacma zwanego Jackiem.

Jack zyskał sławę dzięki tragicznym wydarzeniom w 1877 roku, kiedy jego ostateczny właściciel, James Wide, stracił obie nogi w strasznym wypadku. Przed wypadkiem Wide pracował dla Cape Railway Railways jako strażnik. Podczas swojej kadencji jako strażnik kolei, Szeroki rozwinął talent do przeskakiwania pomiędzy i do poruszających się pociągów, co przyniosło mu zupełnie niewyobrażalne przezwisko "Skoczek".

Jeśli myślisz, że nawyk skradania się pomiędzy poruszającymi się pociągami miał coś wspólnego z tym, że w końcu stracił obie nogi, masz absolutną rację. Po niewłaściwym czasie skoku między dwoma pociągami, Wide wylądował na torach i nie był w stanie poruszać się w czasie, aby zatrzymać 80-tonowy samochód przed zmiażdżeniem jego łydek i stóp. Obrażenia były tak duże, że nogi Wide'a musiały zostać amputowane na kolanach, pozostawiając go okaleczonego i mało przydatnego dla towarzystwa.

Nie odradzając się, po wyleczeniu się z urazów, Szeroko wyrzeźbił sobie parę kołków i błagał przełożonych w firmie kolejowej, by mu powierzyli pracę. Żądania Wide'a nie padły głucho i dostał zadanie sygnalisty, który w zasadzie postawił go za przekazywanie informacji do dyrygentów poprzez różne sygnały umieszczone na torach, a także inne podobne obowiązki. Chociaż praca wymagała mało wysiłku fizycznego, ponieważ wszystkie sygnały były kontrolowane za pomocą szeregu dźwigni, które Wide mógł dosięgnąć z krzesła, wciąż miał problemy z dostaniem się do pracy iz pracy. Aby temu zaradzić, wiecznie pracowity Wide zrobił sobie wózek, na którym mógł usiąść.

Nawet z wózkiem, do pracy nadal było bardzo męczące przedsięwzięcie dla Wide'a i przez pewien czas zmagał się z tym zadaniem do czasu, jak czytamy w lipcu 1890 roku w czasopiśmie naukowym, Natura- Szeroki dostrzegł rozmyte rozwiązanie wszystkich swoich problemów - pawian prowadzący wóz wołów na swoim lokalnym rynku w 1881 roku. Dziwaczny Szeroki nawiązał rozmowę z właścicielem zwierzęcia i dowiedział się, że wraz z przygotowaniem do przestrzegania kilku prostych poleceń, pawian, który nazywał się "Jack", był wystarczająco silny, by pchać i ciągnąć stosunkowo ciężkie ładunki.

Image
Image

Gdy się tego dowiedział, Wide zapytał właściciela, czy byłby gotów rozstać się ze zwierzęciem, aby mógł go wyszkolić, by popchnął go do pracy. Właściciel, być może poruszony stanem Wide'a, a może i Wide, zaproponował cenę, której nie mógł odmówić, z jakiegokolwiek powodu zgodził się zrezygnować z własności Jacka. Ponownie według NaturaZanim obaj mężczyźni rozstali się, właściciel wyjaśnił Szeroczy, że powinien dawać Jackowi "kupę dobrej cielęciny" co wieczór, gdyby chciał, aby pracował, ponieważ bez niego, pawian następnego dnia będzie się dąsał, a nawet stać się nieposłusznym. (Jest podobny do słynnego słonia cyrkowego, Jumbo, który podobno bardzo się denerwuje, jeśli jego trener zapomniał dać mu butelkę piwa, zanim poszedł spać).

Początkowo Szeroki po prostu przeszkolił Jacka, by pchnął swój wózek (który został zaprojektowany przez Wide'a, aby zmieścił się na torach kolejowych) wzdłuż półtonowej części toru między jego domem a polem sygnałowym, w którym pracował. Nie minęło jednak wiele czasu, zanim Wide zorientował się, że Jack był o wiele mądrzejszy, niż przypuszczał, i mógł zostać przeszkolony do innych zadań. Na przykład jednym z obowiązków Wide'a było zabranie klucza do magazynu węgla z zamkniętego pudła i dostarczenie go do maszynistów, kiedy cztery razy załadowali gwizdki. Po kilku dniach wspólnej pracy Jack podjął temat i wkrótce zaczął chwytać klucz, zanim Wide zdążył usłyszeć odpowiednią liczbę gwizdów i sam je dostarczyć.

Z odrobiną treningu Jack nauczył się także obsługiwać dźwignie w skrzynce z sygnałami, które kontrolowały, która część toru przejeżdża pociągiem, przechodząc obok, podobnie podnosząc sygnały audio podawane przez kierowców. Podczas gdy sam system nie był tak skomplikowany, składał się z kilku dźwigni, które kontrolowały pewne fragmenty torów, które byłyby wciągane w pewnej kolejności w zależności od tego, czy kierowca jeden, dwa, czy trzy razy jechał, i jest czymś, co można prawdopodobnie wyszkolić pies miał do czynienia z odpowiednią konfiguracją, Jack miał coś, czego psy nie mają - przeciwstawne kciuki, co sprawiło, że był bardziej przydatny w używaniu sprzętu.
Z odrobiną treningu Jack nauczył się także obsługiwać dźwignie w skrzynce z sygnałami, które kontrolowały, która część toru przejeżdża pociągiem, przechodząc obok, podobnie podnosząc sygnały audio podawane przez kierowców. Podczas gdy sam system nie był tak skomplikowany, składał się z kilku dźwigni, które kontrolowały pewne fragmenty torów, które byłyby wciągane w pewnej kolejności w zależności od tego, czy kierowca jeden, dwa, czy trzy razy jechał, i jest czymś, co można prawdopodobnie wyszkolić pies miał do czynienia z odpowiednią konfiguracją, Jack miał coś, czego psy nie mają - przeciwstawne kciuki, co sprawiło, że był bardziej przydatny w używaniu sprzętu.

Jack wkrótce stał się znajomą postacią w chacie sygnałowej, a kierowcy nie spieszyli się zbytnio, by przyzwyczaić się do niezwykłego widoku niepełnosprawnego mężczyzny i pawianu pracującego w tandemie za każdym razem, gdy przejeżdżali przez stację Uitenhage. Jak można sobie jednak wyobrazić, niektórzy pasażerowie nie byli zachwyceni ideą, że ich życie było dosłownie w rękach pawiana, a gdy jeden konkretny członek społeczeństwa zauważył Jacka w chacie sygnalizacyjnej, złożono skargę i para została bezceremonialnie zwolniona.

Firma Wide zaapelowała do firmy o ponowne rozważenie decyzji, argumentując, że Jack właściwie wiedział, co robi. Po tym jak kilku kolejnych pracowników wystąpiło do przodu, aby spierać się, że z doświadczenia wynika, że Jack robił całkiem przyzwoitą robotę przed zwolnieniem, a firma niechętnie zgodziła się dać test pawiana.

Chcąc się upewnić, że Jack poradzi sobie nawet z najbardziej skomplikowanymi scenariuszami, test był tak skonstruowany, że grali serię szybko zmieniających się gwizdów u Jacka, po ustawieniu go przed zestawem dźwigni o tym samym układzie, co w chacie sygnałowej.. Jack zdał ten egzamin bez popełnienia jednego błędu, a on i Wide otrzymali pracę.

Odkąd Jack był teraz oficjalnym pracownikiem firmy, zamiast zwykłego zwierzaka Szerokiego przyniesionego do pracy, Natura zgłosił, że otrzymał pensję w wysokości 20 centów dziennie (dzisiaj około 5 USD), dzienne racje żywnościowe i piwo w soboty.

Zatrudnianie Jacka okazało się być sprytnym posunięciem dla firmy, ponieważ nie tylko dostali atrakcję turystyczną, która przyciągnęła ludzi z całego świata, by jeździć pociągami, aby zobaczyć pawiana, ale także dostali wściekle lojalnego strażnika z imponującymi ramionami pawiana, by odpędzić wandali i intruzów. Oprócz operatora sygnalizującego i opiekuna okazjonalnego, podczas jego pobytu w firmie, Jack był również szkolony do sprzątania, przesuwania podkładów kolejowych, ogrodu i był oficjalnie odpowiedzialny za klucze do placu budowy.

Niestety, Jack spotkał się i przedwcześnie zakończył, gdy nabawił się i zmarł na skutek konsumpcji w 1890 r. (Patrz: Dlaczego zwyrodnienie gruźlicy było zwane konsumpcją), co jest dość wrażliwe na małpy "starego świata", takie jak Jack, w przeciwieństwie do małp z "Nowego Świata". W sumie Jack pracował w firmie kolejowej przez około dziewięć lat przed śmiercią.

Dodatkowe fakty:

  • Jak wspomniano, historia Jacka była początkowo szeroko opisana w 1890 roku w czasopiśmie naukowym, Natura. Stamtąd pozostała dość niejasną opowieścią, dopóki nie została pokryta ponownie sto lat później The Telegraph Newspaper. Po tym, jak Telegraph to omówił, początkowo wielu uważało tę historię za oszustwo, a przynajmniej szalenie przesadzone. Jednak wraz z artykułem z Natura, przetrwały niepotwierdzone dowody, zdjęcia i wycinki z gazet z tamtych czasów, istnienie Jacka i jego rola w linii kolejowej została potwierdzona przez wciąż istniejącą korespondencję między naukowcami, którzy spotkali go z tamtej epoki. Dziś podobno można znaleźć jego czaszkę w Muzeum Albany w Grahamstown w Południowej Afryce.
  • Najbardziej widoczną różnicą między małpami i małpami jest to, że (zazwyczaj) małpy mają ogony, podczas gdy małpy nie. Małpy człekokształtne są często uważane za mądrzejsze i fizycznie większe od małp, jednak nie zawsze tak jest z regułą ogonową.
  • W szpitalu Yale-New Haven ekonomista Keith Chen i psycholog Laurie Stanos nauczyli małpy kapucynów korzystać z pieniędzy. Wśród innych fascynujących wyników tego badania był ciekawy incydent, w którym jedna małpa zdołała ukraść całą tacę żetonów pieniędzy i wrzuciła je do głównej klatki, w której znajdowały się wszystkie małpy, zanim mogła zostać złapana. Wtedy małpy zaczęły gramolić monety. Z chwilową nadwyżką pieniędzy, pozwalającą na wydatki poza żywnością, oraz fakt, że małpy nie miały pojęcia oszczędzania, były wystarczająco zabawne, jedna z małp była obserwowana płacąc innej małpie za seks. Od czasu tej wymiany podjęto działania w celu zapewnienia, że małpy nie będą już mogły płacić sobie nawzajem za akty seksualne.

Zalecana: