Logo pl.emedicalblog.com

Ten czas Coca-Cola wydał 100 milionów dolarów celowo napełniając puszki po koksie wodą, która pachniała jak pierdnięcie

Ten czas Coca-Cola wydał 100 milionów dolarów celowo napełniając puszki po koksie wodą, która pachniała jak pierdnięcie
Ten czas Coca-Cola wydał 100 milionów dolarów celowo napełniając puszki po koksie wodą, która pachniała jak pierdnięcie

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten czas Coca-Cola wydał 100 milionów dolarów celowo napełniając puszki po koksie wodą, która pachniała jak pierdnięcie

Wideo: Ten czas Coca-Cola wydał 100 milionów dolarów celowo napełniając puszki po koksie wodą, która pachniała jak pierdnięcie
Wideo: Taking a Bath in a Giant 1,500 Gallon Coca-Cola Swimming Pool! 2024, Kwiecień
Anonim
Stworzona na początku 1990 roku kampania MagiCan miała być motorem olbrzymiej letniej promocji giganta coli nazwanego "Magic Summer" 90 ". W skrócie, promocja obejmowała ukrywanie nagród pieniężnych w wysokości od 5 do 500 USD, a także kilka innych gadżetów, takich jak kupony na darmową colę, w ramach 750 000 z kilkuset milionów puszek coli, które były dystrybuowane w okresie letnim.
Stworzona na początku 1990 roku kampania MagiCan miała być motorem olbrzymiej letniej promocji giganta coli nazwanego "Magic Summer" 90 ". W skrócie, promocja obejmowała ukrywanie nagród pieniężnych w wysokości od 5 do 500 USD, a także kilka innych gadżetów, takich jak kupony na darmową colę, w ramach 750 000 z kilkuset milionów puszek coli, które były dystrybuowane w okresie letnim.

W ramach kampanii Coke stworzył (i opatentował) unikalny mechanizm, który zaraz po otwarciu puszki wyrzucił nagrodę za pośrednictwem mechanizmu sprężynowego. Coke nazwał puszki "MagiCans".

Aby zapewnić, że ludzie nie otrzymają wygranych w wodzie nagród, część puszki zawierająca wspomniany mechanizm została zamknięta, a pozostały zbiornik napełniono chlorowaną wodą, aby waga puszki była w przybliżeniu taka sama jak normalna pełna puszka Coca-Coli.

Jako ostateczny środek ostrożności w przypadku wycieków, Coca-Cola dodała do wody w zbiorniku siarczan amonu (pomyśl o zgniliznie jajecznego zapachu a la śmierdzącej bomby), aby w razie wycieku klienci wąchali trujący zapach i nie pili go.

Podobnie jak wtedy, firma próbowała sprzedawać butelkowaną wodę z kranu brytyjskiej opinii publicznej, że insulina Coca-Coli była wypełniona nasieniem, problemy zaczęły pojawiać się przed rozpoczęciem promocji. Pierwsza negatywna prasa związana z kampanią wynikała z faktu, że Coca-Cola zdecydowała się ogłosić ją, wysyłając próbki MagiCans do dziennikarzy w marcu tego roku. Pamiętaj, że te puszki zawierały nawet 500 $ w gotówce lub voucherach za darmową Coca-Colę, więc nie trwało długo, nim niektórzy dziennikarze zaczęli kwestionować etykę wysyłania tego, co w zasadzie stanowiło gotówkę w kasie dla członków mediów w zamian za recenzje i reklama.
Podobnie jak wtedy, firma próbowała sprzedawać butelkowaną wodę z kranu brytyjskiej opinii publicznej, że insulina Coca-Coli była wypełniona nasieniem, problemy zaczęły pojawiać się przed rozpoczęciem promocji. Pierwsza negatywna prasa związana z kampanią wynikała z faktu, że Coca-Cola zdecydowała się ogłosić ją, wysyłając próbki MagiCans do dziennikarzy w marcu tego roku. Pamiętaj, że te puszki zawierały nawet 500 $ w gotówce lub voucherach za darmową Coca-Colę, więc nie trwało długo, nim niektórzy dziennikarze zaczęli kwestionować etykę wysyłania tego, co w zasadzie stanowiło gotówkę w kasie dla członków mediów w zamian za recenzje i reklama.

Niezakłócony, Coke wyszedł na prowadzenie i kilka tygodni później zaczął wprowadzać MagiCany do obiegu, a masowy kampanię rozpoczęło się oficjalnie 7 maja. Promocje przed kampanią obejmowały również krążące kubki papierowe z naklejkami na nagrody w różnych sieciach fast-food i rozdawanie darmowych biletów, aby zobaczyć New Kids On The Block, który Coke wydał całkiem niezłą sumkę, by przez cały lato wykonywać koncerty … Przypuśćmy, że ta kampania miała miejsce w latach dziewięćdziesiątych.

Niemal natychmiast po rozpoczęciu kampanii, Coke zaczęło otrzymywać skargi od klientów na temat wadliwych MagiCanów, czego efektem były zaskakująco pachnące nagrody pop-up. Inne MagiCany wyciekły i miał wadliwy mechanizm wyskakujący, powodujący skargi na "cuchnącą" i "paskudną degustację" płynu w zwykłych puszkach po coli od klientów, którzy nie byli świadomi kampanii i rzeczywiście próbowali pić te rzeczy. Jak się okazało, Coke nie udało się odpowiednio przetestować mechanizmu MagiCan iw rezultacie szacowany 1% studni ponad setki tysięcy dystrybuowanych w tym czasie nie działał. W niewytłumaczalny sposób nie wspomnieli o promocji w samych puszkach, co mogłoby skłonić ludzi do bezpośredniego informowania o tym, co się dzieje.

Prawdziwy gwóźdź w trumnie na kampanię przyszedł, gdy nadeszły wiadomości, że młody chłopiec o imieniu Zachary Gendron miał być prawdopodobnie hospitalizowany po przypadkowym spożyciu płynu w środku MagiCanu. Z biegiem lat ten aspekt sagi MagiCan został szeroko upiększony różnymi źródłami mówiącymi, że młody Zachary został poważnie schorowany, a nawet zabity przez trujący płyn.

W rzeczywistości Zach nigdy nie był w niebezpieczeństwie; woda wewnątrz MagiCanów, choć pachnąca, była całkowicie nieszkodliwa (zawierała mniej chloru na uncję niż stężenie w typowym basenie). Co więcej, współczesne doniesienia prasowe wskazywały, że Zachary faktycznie nie połknął szkodliwej cieczy, ale natychmiast ją wypluł.

Co do jego szeroko rozpowszechnionej "hospitalizacji", było to prawdą, ale nie dlatego, że coś było z nim nie tak. Widzisz, rodzice Zacha nie byli świadomi promocji MagiCan i kiedy ich syn wypluł napój i skarżył się, że jego Coke pachniało i smakowało źle, oni spojrzeli. To, co znaleźli, było rzeczywiście cuchnącym płynem zawierającym jakiś obcy przedmiot w środku. (Zach otrzymał jedną z wyżej wymienionych wadliwych puszek, które wyciekły i uległy awarii w mechanizmie sprężynowym). Jego matka, Robin, oświadczyła później, że "nic nie wiedząc o promocji, myśleliśmy, że może to być przypadek manipulowania produktem". Pospieszyli więc swojego syna do szpitala i wezwali policję.

Zach szybko został zwolniony, gdy ujawniono wiedzę o kampanii, a policja odkryła, że podejrzany obiekt obcy w jego puszce był banknotem pięciodolarowym. Według doniesień, Zach był bardziej zaniepokojony utratą swoich pięciu dolarów (jego matka chciała go sformułować, ale ostatecznie dała mu, gdy się sprzeciwił), niż był o płynach w puszce.

Obrażenia zostały jednak naprawione, ponieważ "Dziecko hospitalizowane po wypiciu z puszki po coli, Więcej o 11" sprawia, że lepiej ugryźć wiadomości niż "Zmartwieni rodzice zabierają dziecko do szpitala - Dziecko całkowicie w porządku". Pogłoski szybko rozprzestrzeniły się, że niektóre puszki coli zawierały śmiertelną substancję, która zabiła co najmniej jedno dziecko.

Coke wszedł w tryb kontroli szkód i zapłacił za pełnowymiarowe reklamy w "pięćdziesięciu głównych gazetach", jak również w czasie antenowym w większości dużych sieci, ostrzegając opinię publiczną, że pomijana jest niewielka liczba puszek i zawierała wodę, która pachniała trucizną, ale poza tym była zupełnie nieszkodliwa.

Usunięcie około 120 000 MagiCanów, które były już na półkach, było niemożliwe, ponieważ MagiCany były nie do odróżnienia od normalnych puszek coli, nie oznaczonych żadnym specjalnym numerem seryjnym lub tym podobnym.

Tydzień później, w obliczu wciąż rosnącej, negatywnej reklamy i plotkarskiego mitu, który zawiera dziwaczne historie podobne do tych, które często pojawiają się w Halloween (zobacz: Czy ktoś kiedykolwiek faktycznie zatruł lub włożył żyletkę do ostrzy lub igieł w Halloween Candy?), Coke spokojnie skończył promocja "Summer of Magic" zaledwie trzy tygodnie po rozpoczęciu kampanii, w której zainwestowali 100 milionów dolarów.

Aby rozetrzeć sól w otwartej ranie, odwieczny rywal Coke, Pepsi, rozpoczął wkrótce kampanię o podobnej nazwie - zamiast wypychania puszek wypełnionych wodą, która pachniała, jakby pochodziła ze ścieków i skomplikowanym mechanizmem, który utrzymywał fizyczne pieniądze, Pepsi wypuścił "Cool Cans", których numer wydrukowano na spodzie, klienci mogli wycenić bezpłatny numer, aby sprawdzić, czy zdobyli nagrodę. Poza tym, że są one znacznie prostsze i tańsze w realizacji, takie kampanie często postrzegają większość nagród jako nieodebrane, co pozwala firmie obiecać znacznie większe nagrody, niż muszą one dostarczyć. Pepsi 1, Coke 0, przynajmniej na powierzchni.

Jak w przypadku fiaska coli, próbującego pozbyć się jej oryginalnego smaku na korzyść "nowej coli", wszystko to skończyło się dla firmy, pomimo negatywnej prasy. Sprzedaż koksu w ciągu trzech tygodni kontrowersyjnej kampanii wzrosła do rekordowych poziomów w tym czasie. Najwyraźniej stary aksjomat Succès de scandale ("sukces ze skandalu") lub bardziej współczesny odpowiednik "Nie ma czegoś takiego jak zła reklama" jest naprawdę prawdą.

Zalecana: