Logo pl.emedicalblog.com

Niekończące się cykle - opodatkowanie pustych kaset i "Killing Music"

Niekończące się cykle - opodatkowanie pustych kaset i "Killing Music"
Niekończące się cykle - opodatkowanie pustych kaset i "Killing Music"

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Niekończące się cykle - opodatkowanie pustych kaset i "Killing Music"

Wideo: Niekończące się cykle - opodatkowanie pustych kaset i
Wideo: Cinematic Retrowave Playlist - Endless // Royalty Free Copyright Safe Music 2024, Może
Anonim
W dzisiejszych czasach streamingu i YouTube, gdzie my, jako konsumenci, mamy moc wybrania i wybrania piosenek, których słuchamy i tworzymy własne playlisty, idea domowej roboty mixtape jest albo osobliwa, albo zupełnie obca, w zależności od tego, ile masz lat. Mimo że w Wielkiej Brytanii trwa to już kilka dekad, w prawie każdej kasecie z kasetą znajdują się ostrzeżenia, a właściwie "Home Taping Is Killing Music" z kwalifikatorem "I to jest nielegalne"..
W dzisiejszych czasach streamingu i YouTube, gdzie my, jako konsumenci, mamy moc wybrania i wybrania piosenek, których słuchamy i tworzymy własne playlisty, idea domowej roboty mixtape jest albo osobliwa, albo zupełnie obca, w zależności od tego, ile masz lat. Mimo że w Wielkiej Brytanii trwa to już kilka dekad, w prawie każdej kasecie z kasetą znajdują się ostrzeżenia, a właściwie "Home Taping Is Killing Music" z kwalifikatorem "I to jest nielegalne"..

Ta dziwnie agresywna kampania moralności, która, jak się wydaje, powtarza się za każdym razem, gdy w branży rozrywkowej rozwija się nowe medium, mimo że kampanie te powszechnie nie realizują niczego, została uruchomiona w tym przypadku jako bezpośredni skutek wprowadzenia pustych kaset magnetofonowych. Konkretnie kampania została zapoczątkowana przez znany wówczas jako brytyjski przemysł fonograficzny (odtąd skrócony do BPI) 28 października 1981 r. W imieniu zasadniczo całego brytyjskiego przemysłu muzycznego. (BPI jest stowarzyszeniem branżowym, które reprezentuje prawie każdą wytwórnię, a więc prawie każdego muzyka w Wielkiej Brytanii).

Chociaż technologia nagrywania lub kopiowania muzyki na pustą taśmę istniała już od pewnego czasu, tania, przyjazna dla konsumenta wersja technologii nie była dostępna w Wielkiej Brytanii - a przynajmniej nie była w 1981 r. pojawił się człowiek zwany Alanem Cukrem. Sugar, magnat biznesu silnie związany z brytyjskim sektorem technologicznym, podczas swojej podróży do Tokio zauważył, zgodnie z jego autobiografią, "podwójną kasetę marki Sharp". Talia kasety, która była sprzedawana w sklepie sprzedającym profesjonalny sprzęt muzyczny, mogła kopiować wkładane kasety na puste, a nawet nagrywać bezpośrednio z radia.

Sugar zobaczył to i zdał sobie sprawę, że tańsza, konsumencka wersja takiej technologii mogła stać się ogromnym hitem w Wielkiej Brytanii, gdyby konsumenci zdali sobie sprawę, że można go użyć do skopiowania swoich ulubionych utworów z radia na koszt pustego taśmę, a nawet skopiować swoje ulubione hity bezpośrednio z innej taśmy i udostępnić je znajomym. Problem polegał na tym, że bezpośrednia promocja, by nowa technologia mogła zostać wykorzystana do nieautoryzowanego kopiowania materiałów chronionych prawami autorskimi, byłaby nielegalna, a mianowicie kiedy opracował genialny pomysł.

Po tym, jak firma Amstrad opracowała tanią, konsumencką wersję technologii, którą widział w Japonii, Sugar osobiście zadbał o to, aby kampania reklamowa wokół jej premiery we wrześniu 1981 roku wyraźnie wspomniała, że używanie go do kopiowania materiałów chronionych prawami autorskimi było sprzeczne z prawo. Według jego własnych słów:

Powiedziałem Malcolmowi Millerowi, aby ostrożnie umieścił gwiazdkę obok zdjęcia nowego systemu wież kasetowych TS55 z logo "taśma do taśmy" i na dole reklamy, w dużym, pogrubionym druku, stwierdziliśmy: "* Kopiowanie materiałów chronionych prawami autorskimi jest nielegalne. Ta maszyna powinna być używana tylko do kopiowania materiałów, które sam wygenerowałeś "…

To była zuchwała taktyka. Ludzie czytają to i myślą sobie: "Hej, to dobry pomysł! Mogę użyć tej maszyny do skopiowania kasety mojej Abby. "To był efekt tego ostrzeżenia, ale byłem ja, zachowując prawo, bielsze niż białe, mówiące ludziom, że produkt nie powinien być używany do tego celu …

Dzięki urządzeniu Amstrad i niezliczonym technologiom naśladującym technologię kopiowania, brytyjska publiczność mogła teraz kopiować muzykę, którą posiadali, a jeśli chcieli, kopiować muzykę, której nie posiadali, ale lubili.

Ta myśl rozwścieczyła BPI, który szybko sprzeciwił się jego uruchomieniu w ramach wspomnianej kampanii moralnej "Home Taping is Killing Music". Dlaczego kampania moralna zamiast skupiać się bardziej na jej nielegalności? No cóż, ponieważ nagrywanie w domu (i jego bardziej nowoczesna wersja w wersji cyfrowej) było i jest do pewnego stopnia szarej strefie, zgodnie z prawem.

Widzisz, prawo, które różni się nieco w zależności od kraju, nie wydaje się być w stanie podjąć decyzji, czy legalne jest wykonywanie kopii własnych utworów na własny użytek. Na przykład w Wielkiej Brytanii w 2011 r. Wydano orzeczenie sądowe i w 2014 r. Wprowadzono prawo, dzięki któremu legalne było "przesyłanie plików z własnych płyt CD lub DVD do odtwarzacza MP3, komputera lub innych urządzeń", co najwyraźniej miało miejsce były nielegalne przed tym, ale rzadko były egzekwowane ze względu na przemysł muzyczny jako całość (przeważnie) przymykający oko, poza czasami próbując utrudnić to za pomocą różnych algorytmów szyfrowania.

Ta ustawa została odrzucona zaledwie rok później w 2015 roku z powodu nacisków ze strony przemysłu muzycznego, po raz kolejny czyniąc ją nielegalną, mimo że analitycy i eksperci branżowi otwarcie przyznali, że nie ma zgody co do tego, jak takie prawo może być egzekwowane. Podobnie jest w Stanach Zjednoczonych, chociaż jest mało prawdopodobne, że kiedykolwiek zostaniesz pozwany za robienie kopii muzyki, którą posiadasz na własny użytek, to opinia RIAA, że konsumenci nie mają do tego prawnego "prawa".

Powrót do lat 80. - jeden z powodów, dla których BPI określiło kampanię "Home Taping is Killing Music" jako kwestię moralną bardziej niż legalną (choć zauważyli w małym drukiem plakatów, które wypuścili, że nagrywanie domowe jest nielegalne), ponieważ nie mieli realnego sposobu na powstrzymanie konsumentów od robienia kopii taśm. Mimo że BPI posiadało prawo, w pewnym stopniu po swojej stronie, jego egzekwowanie było niemożliwe, więc musieli zamiast tego próbować odwoływać się do moralności konsumentów …
Powrót do lat 80. - jeden z powodów, dla których BPI określiło kampanię "Home Taping is Killing Music" jako kwestię moralną bardziej niż legalną (choć zauważyli w małym drukiem plakatów, które wypuścili, że nagrywanie domowe jest nielegalne), ponieważ nie mieli realnego sposobu na powstrzymanie konsumentów od robienia kopii taśm. Mimo że BPI posiadało prawo, w pewnym stopniu po swojej stronie, jego egzekwowanie było niemożliwe, więc musieli zamiast tego próbować odwoływać się do moralności konsumentów …

To nie działało dokładnie tak, jak zaplanował BPI (wstrząs), a kampania przyniosła ogromny oddźwięk zarówno ze strony konsumentów, jak i muzyków, w szczególności Dead Kennedys, którzy wydali specjalną wersję swojej EPki, In God We Trust Inc na taśmie, której jedna strona została celowo pozostawiona pusta w wyraźnym celu umożliwienia fanom wykorzystania jej do skopiowania utworów, które im się podobały. Pusta strona zawierała nawet pomocną wiadomość dla fanów, którzy czytali:

Taping w domu zabija rekordowe zyski branży! Zostawiliśmy tę stronę pustą, abyś mógł pomóc.

Podobny, choć nie tak wyraźny, sentymenty zostały powtórzone przez innych muzyków i podmioty w przemyśle muzycznym w całej Wielkiej Brytanii w tym czasie, ku rozczarowaniu BPI. Chris Wright, ówczesny przewodniczący BPI i człowiek, który po raz pierwszy przedstawił publicznie hasło kampanii, szczególnie nie lubił, jak przemysł muzyczny jako całość odmówił zjednoczenia w kwestii tapingu domowego, wskazując palcem szczególnie na Island Records w swojej autobiografii ze względu na fakt, że w tamtym czasie sprzedawali: "kaseta z dwutlenkiem chromu, która łączyła wcześniej nagrany album z wyspą, działała z jednej strony, a druga strona pozostawiała puste, aby konsument mógł użyć i nagrać cokolwiek innego podobało im się."

Ponieważ świat jest czasami pięknym miejscem, zauważono, że jeden z najwcześniejszych środków przekazu, szeroko wprowadzający koncepcję tych taśm do świata, został znaleziony w magazynie "Billboard" z listopada 1981 r., Dokładnie naprzeciwko artykułu o uruchomieniu Taping Home to Killing Music kampania.

Chociaż łatwo się z tego śmiać, ponieważ jest to dość zabawne, za kulisami BPI robią postępy w kierunku poważnego ograniczenia praw konsumentów do tworzenia osobistych kopii muzyki do użytku prywatnego - w szczególności kampanii mających na celu wprowadzenie prawodawstwa, które nakładałoby podatek od wszystkich pustych nośników, które mogłyby zostać przekazane bezpośrednio do branży muzycznej. Argumentem BPI było to, że każda pusta sprzedana taśma stanowiła potencjalną stratę sprzedaży dla muzyków. Ponieważ BPI nie powstrzymało ludzi przed zrobieniem tego, wykorzystali starą korporacyjną praktykę lobbowania w rządzie, aby rozwiązać problem.

Jednak rząd brytyjski nie zgodził się i pomimo ponawianych prób na rzecz BPI wprowadzenia podatku lub opłaty na czystych mediach, powołując się na precedens podobnych praw obowiązujących w całej Europie, rząd pozostał przekonany, że taki podatek nie jest konieczny. Od 2011 r. Oficjalne stanowisko brytyjskiego rządu brzmi następująco:

Rząd uważa, że opłaty lub inna rekompensata nie są ani wymagane, ani pożądane w kontekście wąskiego przepisu, który powoduje minimalne szkody. Opłaty są niepotrzebnym i nieskutecznym podatkiem od konsumentów. Są one niesprawiedliwe dla konsumentów, ponieważ są płacone bez względu na to, do jakiego użytku jest pobierane urządzenie (na przykład dysk twardy) i niezależnie od tego, czy użytkownik zapłacił już za kopie przechowywane na urządzeniu. Ponadto, szczególnie w obecnej sytuacji gospodarczej, nie jest właściwe wyciąganie większej ilości pieniędzy z kieszeni twardych konsumentów.

W każdym razie, w 1988 r. Muzyka CBS próbowała w podobny sposób ograniczyć zdolność konsumentów do potencjalnego kopiowania materiałów chronionych prawami autorskimi, pozwania Alan Sugar i jego firmy Amstrad, argumentując, że ich bliźniacze magnetofony kasetowe ułatwiały nielegalne działania. W decydującej decyzji, która ustanowiła precedens własności urządzeń, które mogłyby być użyte do obejścia praw autorskich, Izba Lordów podjęła ostateczną decyzję, że podczas gdy urządzenie może być używane do nielegalnego kopiowania muzyki, ponieważ ma inne legalne zastosowania, był całkowicie legalny do posiadania.

The Taping Home to Killing Music Sama kampania w dużej mierze spaliła pod koniec lat 80., a mimo że setki tysięcy funtów wydano na nią przez BPI, głównym efektem było złamanie branży muzycznej nad opinią o legalności robienia kopii muzyki, którą posiadałeś dla osobistych i prywatny użytek. Pomogło to również rozpowszechnić informację, że takie kopiowanie muzyki jest możliwe dzięki nowej technologii kasety …

Mimo że kampania odeszła i była całkowicie nieefektywna, wraz z pojawieniem się podobnych, drogich kampanii, pojawił się wraz z nadejściem nowych technologii, które dają więcej mocy w rękach konsumentów, aby kuratorować i tworzyć własną muzykę i biblioteki wideo.

Poza bardziej znanymi kampaniami rozpoczętymi przez przemysł muzyczny i filmowy, nieco mniej znanym z nich wartym obejrzenia, jeśli nie jesteś zaznajomiony, jest niesławny Nie kopiuj tej dyskietki ad blitz przez Software Publishers Association. Jak można się było spodziewać, było to całkowicie nieskuteczne, chociaż dało światu zabawną kapsułę czasową reklamy, którą wszyscy możemy nadal cieszyć się dzisiaj.

Image
Image

Zabawnie, często wyśmiewane logo Taping Home to Killing Music Kampania, czaszka i skrzyżowane piszczele z czaszką będącą stylizowaną reprezentacją kasety magnetofonowej, obecnie funkcjonuje jako część logo strony internetowej do udostępniania plików - The Pirate Bay.

Zalecana: