Logo pl.emedicalblog.com

Baseball Muddy Business i jak to się skończy

Baseball Muddy Business i jak to się skończy
Baseball Muddy Business i jak to się skończy

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Baseball Muddy Business i jak to się skończy

Wideo: Baseball Muddy Business i jak to się skończy
Wideo: Business harvests the only substance legally applied to MLB baseballs 2024, Może
Anonim
W przypadku dużych miotaczy ligowych chwytanie się piłki baseballowej może być nieco mętne. To dlatego, że przynajmniej na razie (to może się zmienić w ciągu najbliższych kilku lat), każda baseball używana w głównej grze ligowej jest pokryta odrobiną prawdziwego błota, znanego jako Lena Blackburne Original Baseball Rubbing Mud, która pochodzi z tajnego miejsca przy dopływie rzeki Delaware w południowej części stanu New Jersey.
W przypadku dużych miotaczy ligowych chwytanie się piłki baseballowej może być nieco mętne. To dlatego, że przynajmniej na razie (to może się zmienić w ciągu najbliższych kilku lat), każda baseball używana w głównej grze ligowej jest pokryta odrobiną prawdziwego błota, znanego jako Lena Blackburne Original Baseball Rubbing Mud, która pochodzi z tajnego miejsca przy dopływie rzeki Delaware w południowej części stanu New Jersey.

Dlaczego pocierają kule błotem? Baseballs świeżo po wyjęciu z pudełka są błyszczące i śliskie jako produkt uboczny procesu produkcyjnego, zmniejszając szansę, że piłka rzeczywiście pójdzie tam, gdzie chce dzban. W skrócie, błoto, o którym mowa, ma za zadanie sprawić, że baseball stanie się nieco łatwiejszy w chwytaniu.

To prowadzi nas teraz do pytania, dlaczego dokładnie używają tego szczególny błoto?

Historia tego, jak Delaware błoto stało się integralną częścią baseballu, rozpoczęła się 16 sierpnia 1920 roku. W piątej rundzie rozgrywek pomiędzy Cleveland Indians i New York Yankees, Cleveland shortstop Ray Chapman był na pozycji, gdy fastball rzucony przez Yankees dzban Carl Mays uderzył go w głowę.

Raport w The New York Times 17 sierpnia 1920 r. opisał następstwa:

Cios spowodował przygnębienie złamania głowy Chapmana o trzy i pół cala długości. Doktor Merrigan usunęła kawałek czaszki około 2,5 centymetra i okazało się, że mózg był tak mocno sfatygowany, że powstały zakrzepy krwi. Szok uderzenia zmiażdżył mózg nie tylko po lewej stronie głowy, gdzie uderzyła piłka, ale także po prawej stronie, gdzie wstrząs spowodował uderzenie mózgu o czaszkę …

Krótko po tym, o 4:40 rano, Chapman zmarł. Do dziś Chapman pozostaje jedynym graczem baseballowym Major League, który zginął w wyniku incydentu na boisku.

Śmierć piłkarza Chapmana zmusiła urzędników MLB do znalezienia sposobów na uczynienie gry bezpieczniejszą. Choć można by pomyśleć, że wymaganie jakiejś formy kasku do mrugnięcia będzie numerem jeden na liście rzeczy do zrobienia, to nie było tak. Przedtem stosowano różne rodzaje ochronnego sprzętu głowy, ale nie były popularne wśród graczy, i nie byłoby tak, gdyby Hall of Fame Mickey Cochrane zakończył karierę (i prawie umarł od pęknięcia czaszki) w 1937 roku, mrugający przód hełmu zacznie zbierać odrobinę pary, choć jeszcze dwa dekady trwały, zanim mrugnięcia kasków staną się obowiązkowy w Major League Baseball.

Inną możliwą opcją dla Major League Baseball byłoby ściganie w tym miejscu stosunkowo powszechnej praktyki "polowania na głowy" przez miotaczy. Obejmuje to samego Carla Maysa, który był znany z tego faktu, zanim przypadkowo zabił Chapmana, a Mays wyjaśnił: "Każdy miotacz, który pozwala napastnikowi na wkopanie się w niego, prosi o kłopoty … Nigdy celowo nie próbowałam nikogo uderzyć w moje życie. Rzucam się blisko, żeby utrzymać tam policjantów."

Ponieważ wielu miotaczy stosowało tę strategię z tego samego powodu, liga skupiła się na tym, aby kule były mniej śliskie i upewniając się, że zarówno wyszczerbione, jak i brudne kule wyrzucono z gry na korzyść dziewiczych z bardziej przewidywalnymi ścieżkami lotu i które były łatwiejsze zobaczyć. Zasadniczo, gdyby dzbany miały nalegać na rzucanie piłek w pobliżu (lub czasami przy) głowach graczy, aby odepchnąć je od talerza, Major League Baseball chciała zapewnić, że te dzbany mogą kontrolować piłkę, jak to tylko możliwe, i że nawet w Gloaming, napastnicy mogli zobaczyć, jak nadchodzą.

Tak więc w 1921 r. Wprowadzono oficjalną zasadę, zgodnie z którą "sędzia powinien kontrolować piłki baseballowe …". oraz, że są odpowiednio wcierane, aby usunąć połysk. "Ta zasada jest nadal w naszych książkach.

Ustanowienie reguły to jedno, a znalezienie i łatwy sposób jej wykonania okazały się trudniejsze niż początkowo przewidywano. W początkowej fazie stosowano różne metody, z których najpopularniejsze pocierały kule brudem z osłony, czasem mieszając je z odrobiną wody. To zadziałało, ale czasami trochę zbyt dobrze, co spowodowało w tym procesie porysowanie skóry. Może to z kolei doprowadzić do zmiany toru lotu piłki - fakt, z którego wielu miotaczy skorzystało z strategicznym zacieraniem się piłek, kiedy mogą uciec.

Inne wczesne substancje stosowane do usuwania "połysku" obejmowały pastę do butów i sok tytoniowy, przy jeszcze mniej pożądanych efektach. To, czego naprawdę potrzebowali, to konsekwentny sposób na pozbycie się połysku bez nadmiernego ściemniania piłki, bez zadrapania i bez utknięcia gunk w sznurowadłach (te ostatnie mogą potencjalnie mieć ogromny wpływ na ruch piłki).

Był rok 1938, kiedy trzeci trener bazy Philadelphia Athletics, Russell Aubry "Lena" Blackburne, podsłuchał arbitrów narzekających na zestaw piłek z tego dnia. Były infielder Chicago White Sox w latach 1910 i 1920, Blackburne sam był graczem, gdy zabito Chapmana. Był także zagorzałym rybakiem, który spędzał połów poza sezonem łowiąc ryby w zalewowej rzece Delaware w pobliżu jego domu w Palmyra w stanie New Jersey. Znał ten region rzeki jak grzbiet dłoni.Wiedział również, że głównym problemem z powszechnie stosowanym brudem w bramce było to, że był zbyt ścierny.

Łącząc ze sobą dwa i dwa, eksperymentował z bardzo miękkim mułem na dnie rzeki Delaware i odkrył, że odrobina błota z wierzchniej warstwy działa fenomenalnie dobrze w uzyskiwaniu połysku z kulek bez ich barwienia i uszkadzania.

I jeśli zastanawiasz się, dlaczego, dalsze badania zostały wykonane na błocie w sprawie, aby zobaczyć, jakie właściwości ma, w tym przez University of Pennsylvania, który prowadził analizę chemiczną na nim. Odkryli, że jest to więcej niż połowa wody, a brud zawierał śladowe ilości kilkudziesięciu minerałów, w tym wapnia, sodu, potasu, zielonej miki itp. Innymi słowy, był to koktajl minerałów, chociaż nie było w tym nic specjalnego. jego zawartości na wiele innych mułów. Ale co jest stosunkowo wyjątkowa jest jego miękka "puddingowa" konsystencja, pozwalająca na dobrą pracę jako wyjątkowo drobny środek polerujący piasek - tylko wystarczająco ziarnisty, by służyć jej chwytliwym celom, ale nie tak drobny, aby wyraźnie zarysował miękką skórę po wcieraniu Równomiernie nakładane, każde mikroskopijne zarysowanie jest również wykonywane równomiernie, zapewniając, że nie przeszkadza w nietypowy sposób podczas lotu piłki.

Jeśli chodzi o to, że ma konsystencję podobną do puddingu, może to wynikać z jego dokładnego umiejscowienia przez dopływ z drobniejszym osadem ziaren, w przeciwieństwie do grubszego materiału ziarna często znajdującego się w głównych łodygach rzeki. Powoduje to często, że błoto w takich regionach jest gładkie, grubsze i niezbyt pełne skał.

Jeśli chodzi o Lenę Blackburne, to odkrył substancję, która usunęła połysk z kuli, nie pachniała ani nie odbarwiła kulek, i była dosłownie taniem brudem. Wkrótce po jego odkryciu, "Lena Blackburne's Original Baseball Rubbing Mud" został sprzedany każdemu zespołowi ligi amerykańskiej. Dlaczego tylko amerykańska liga? W czasach, gdy ligi amerykańskie i krajowe były zaciekłymi rywalami, Lena, długoletnia zawodniczka American League, odmówiła sprzedaży do Ligi Narodowej. (Później oparłby się w latach pięćdziesiątych.)

Wraz z rozwojem biznesu, Blackburne udoskonalił proces zbierania mułu, który ostatecznie obejmował najpierw ostrożne nabieranie warstwy wierzchniej błota do wiader. (Głębsze warstwy skończyły się, tworząc bardziej ziarnisty i lekko śmierdzący produkt). Następnie odfiltrował wszelkie zanieczyszczenia, takie jak liście, patyki lub tym podobne. W końcu umieściłby błoto w dużych beczkach, aby się starzał przez co najmniej około miesiąca. Wysuszony produkt jest następnie umieszczany w pojemnikach i sprzedawany.

Dzisiaj Major League Baseball nadal używa tego samego błota. Chociaż, mimo że nazwa firmy pochodzi od ballplayera, obecnie jest prowadzona przez potomków przyjaciela z Blackburne, Johna Haasa. Po śmierci Blackburne'a przekazał firmę Haasowi, który pomagał mu w prowadzeniu firmy. Haas w końcu przekazał ją swojemu zięciowi Burnsowi Bintliffowi. Dziś jeden z synów Burnsa, Jim Bintliff, prowadzi biznes błotny.

Proces, w jaki chodzi o zdobywanie mułu, jest w zasadzie taki sam jak w latach trzydziestych. Każdego roku od lipca do października Bintliff udaje się do tajnego miejsca, aby zebrać ponad tysiąc funtów błota. Wraca do domu, starzeje się i przesiewa, rzekomo dodaje ukryty "naturalny" składnik, puszkuje wysuszone błoto, a następnie sprzedaje je tak, jak jest to do głównych drużyn ligowych, drużyn szkół średnich i liceów, i do każdego, kto chce mieć swój własny autentyczny baseball. błoto.

Należy również zauważyć, że według Bintliffa to nie tylko drużyny baseballowe kupują błoto - wiele amerykańskich drużyn piłkarskich także pociera swoje kule. Powiedział Washington Post że około połowa drużyn z NFL używa błota, aby pomóc swoim piłkarzom lepiej trzymać piłki. Obecnie błoto znajduje się w dopuszczalnych zasadach NFL - w przeciwieństwie do deflacji piłki nożnej.

Jak można sobie wyobrazić, biorąc pod uwagę, że jego produkt jest w zasadzie tylko drobnym brudem i wodą, Bintliff nigdy nie zarabiał na życie z tego produktu, w 2009 r. Twierdząc, że błoto przynosiło w tym momencie około 20 000 dolarów zysku rocznie. To było znacznie więcej niż kiedyś, dzięki otwarciu produktu do sprzedaży każdemu za pośrednictwem jego strony internetowej kilka lat wcześniej.

Ta niewielka liczba może wydawać się zaskakująca, biorąc pod uwagę, że sama Major League Baseball przechodzi przez około 160 000-190 000 pociętych w błoto kulek w sezonie regularnym (nie wspominając o treningu wiosennym). Jednak okazuje się, że każda drużyna potrzebuje tylko dwóch 32-uncjowych balii błota do treningu wiosennego i kolejnych dwóch w sezonie regularnym, a wszystko to za jedyne 75 $ za wiadro. Robiąc matematykę, to tylko około 9000 $ rocznie od drużyn Major League, a nawet wtedy dopiero po stosunkowo niedawnym podbiciu ceny od 50 $ do 75 $.

Bintliff zauważył to, ponieważ każda drużyna Major League używa swojego błota, a biorąc pod uwagę, że potrzebują tak mało, mógłby podnieść cenę do tych zespołów znacznie, nawet setki dolarów za wiadro, i prawdopodobnie zapłaciliby bez niego przez sekundę myśl. To pozwoliłoby mu na wspaniałe życie z błota, ale bardziej zależy mu na tym, aby tradycja trwała dłużej niż zarabianie pieniędzy na tym wszystkim.

Co do tego, w jaki sposób błoto jest stosowane do bejsbolu i kto to robi, podczas gdy dawniej trenerzy, sędziowie, a czasami nawet gracze otrzymywali zadanie, w bardziej współczesnych czasach, jest to zwykle wykonywane przez opiekuna klubu. Ogólnym procesem jest nakładanie niewielkiej ilości błota na kulę z niewielką ilością wody (czasami przy użyciu butelki z rozpylaczem), a następnie wirowanie i tarcie piłki w dłoniach.

Kluczem tutaj jest nie używać tak dużo, że piłka staje się zbyt ciemna i nie używać zbyt mało, aby pozostała śliska. Chociaż może wydawać się to bardzo arbitralne (szczególnie biorąc pod uwagę, jak dużo jedzie na linii piłek będących dokładnie tak, jak oczekują miotacze i hitters), biorąc pod uwagę, że ten sam pomocnik może pocierać dosłownie dziesiątki, jeśli nie w niektórych przypadkach setki tysięcy kulek w trakcie swojej kariery wyniki są całkiem spójne.

I choć może się wydawać, że jest to czasochłonny proces podany w typowej grze około 6-9 tuzinów kulek trzeba przygotować, należy zauważyć, że obsługujący Cleveland Indians Jack Efta stwierdził, że może zastosować błoto do 72 kul w ciągu około dwudziestu minut. Dan O'Rourke z Philadelphia Phillies zauważył również, że mógł pocierać błoto na 4 kulkach jednocześnie, równie szybko. Służący w klubie Red Sox, Dean Lewis, twierdził, że może pocierać około tuzina piłek na pięć minut, czyli mniej więcej 25 sekund na piłkę.

Należy również zauważyć, że niektóre osoby - jak były asystent dyrektora Atlanty Braves "Chris Van Zant - zwykły mieszać błoto, a nie z regularną wodą, ale z własną śliną. Said Van Zant w 2009 roku do CNN: "Kiedy widzisz fanów walczących o pamiątkową piłkę, która trafia na trybuny, mówisz:" Ta kula ma na sobie moją plwocinę. "Gdzieś tam jest małe dziecko z baseballem jego stolik nocny i pluję na tę kulkę."

W każdym razie, biorąc pod uwagę niską cenę produktu, jak mało jest potrzebna, a jego użycie zapewnia pewną spójną, stosunkowo przewidywalną przyczepność od sezonu do sezonu i stadionu do stadionu, praktycznie nie było wysiłku włożonego w znalezienie alternatywy produkt do rozwiązania nowego, śliskiego problemu z baseballem … aż do niedawna.

Widzisz, podczas gdy błoto zapewnia lepszą przyczepność niż kule akcji, trochę o nim mowa, ale szeroko znana "tajemnica" w grze jest taka, że pomimo tego, że jest to sprzeczne z zasadami (i pomimo nieskazitelnego przekazu HD, często ujawniając to tych, którzy zwracają uwagę), dzbany wciąż regularnie używają różnych substancji, aby pomóc im złapać piłkę. Jak mówi miotacz Phillies Clay Buccholz: "Każdy coś robi. To gra w grze; musisz po prostu zachować dyskrecję."

Przeciwnicy mogą wezwać dzbanka drugiej drużyny i poprosić sędziów o wyrzucenie ich z gry, ale to otworzy ich własnych miotaczy do podobnej analizy, jako że bez wątpienia drugi menedżer się zemści. Co więcej, nawet hitters, którzy pod względem liczby z różnych powodów skorzystają z tego, że miotacz nie jest w stanie dobrze chwycić piłki, zwykle zgadzają się, że wolą, aby dzbany miały dobry chwyt przed ich rzuceniem. Jak zauważył drugi bazowy Red Sox, Dustin Pedroia,

Stoimy w obliczu niektórych gości, którzy rzucają 98 lub 99 [mph]. Chciałbyś, żeby mieli pojęcie, dokąd zmierza. Hitters wie, co robią dzbany. Przez większość czasu z tym jesteśmy w porządku. To wszystko jest częścią gry.

Tak więc stosowanie substancji w celu lepszego trzymania piłki (zwykle) jest niewymienione i niezainicjowane, chyba że gracz jest absurdalnie rażący o tym la la Michael Pineda w 2014 roku.

Co to wszystko ma wspólnego z przyszłością tradycyjnego błota w baseballu? Bardzo niedawno Major League Baseball zapytał Rawlingsa, oficjalnego dostawcę baseballu dla MLB, aby wymyślił sposób, by piłki stały się bardziej tandetne zaraz po wyjęciu z pudełka. Celem jest pomoc miotaczom w lepszym trzymaniu piłki, a tym samym, miejmy nadzieję, powstrzymać ich przed wymuszeniem przypadkowych substancji na palcach podczas gry.

Innym rozwiązaniem byłoby po prostu pozwolić miotaczom na użycie czegoś podobnego do sosnowej smoły - w końcu dozwolone są torby z kalafoni, które pomagają wysuszyć rękę, gdy są zbyt spocone. Ale zmiana zasad, aby pozwolić na coś podobnego do sosnowej smoły, mogłaby potencjalnie nadszarpnąć i nie byłoby żadnego sposobu, aby ją ujednolicić od dzbanka do dzbana. Obecny system, który jest niezgodny z zasadami, ale mniej lub bardziej odwrotnie, ma tendencję do samoregulacji w tym zakresie, ponieważ dzbany muszą być bardzo ostrożne, jak bardzo wykorzystują je, aby nie były zbyt oczywiste lub zbyt widoczne. dużo na piłce.

Ponownie, można by pomyśleć, że hitters będzie stanowczo przeciw nowym, bardziej tandetnym piłkom, biorąc pod uwagę potencjalny wpływ na szybkość wirowania piłki i ile może to zranić ich liczbę (więcej wirowania potencjalnie oznacza więcej ruchu lub więcej tak zwanego pionowego "wzrostu", "W zależności od tego, jak jest rzucany), jak dotąd nie było zbytniego oburzenia na tym froncie. Poza wyżej wspomnianym rozumowaniem, że hitters wolałby, aby piłka nie wysuwała się z rąk miotacza, w tym przypadku dodatkową korzyścią jest to, że dodatkowe lepkie kule są o wiele jaśniejsze niż te pokryte błotem, a niektórzy gracze, tacy jak Detroit Tiger's Perspektywa Grayson Greiner, zauważając jaśniejsze białe kulki, pomaga uderzającym podnosić piłkę lepiej, gdy przesuwa się w ich stronę.

Inni zauważyli, że jaśniejsza biel pomaga im również lepiej widzieć szwy, pomagając im rozpoznać, jaki skok jest rzucany, pomimo potencjalnego zwiększenia szybkości wirowania, które normalnie spowodowałoby trudniejsze aby zobaczyć szwy i rodzaj spinu.

Jeśli chodzi o postępy Rawlings na tym froncie, wiceprezes wykonawczy Rawlings Mike Thompson stwierdził: "Uważamy, że jesteśmy już blisko. Czekamy tylko na to, by MLB dał nam szansę, kiedy tego chcą."

Dwie podstawowe metody, z którymi eksperymentowali, to natryskiwana substancja, zapewniająca równomierne nanoszenie, przy czym wadą jest to, że szybko niszczy ona wróżki (chociaż biorąc pod uwagę, jak często kule są wygaszane w głównych ligach, nie jest to prawdopodobnie tak duży problem na tym poziomie gry) i bardziej trwałą substancję, która jest garbowana bezpośrednio w skórę.

Jednak trzydniowy test w Fall Fall Arizona w 2016 roku zaowocował mniej niż gwiezdnymi recenzjami z perspektywy Washington National, Austin Voth, który zauważył: "Czułem się jak wielka piłka ligowa, która nie przetarła się i wydawało się, że jest ślisko. Każda piłka, którą miałem, potarłam ją brudem. A potem, jeśli odczuwam to samo."

Powiedział, że problem został już rozwiązany w Japonii, gdzie piłki w lidze Nippon Professional Baseball są dość tandetne, całkowicie negując potrzebę mącenia kulek lub dzbany skradanie nielegalnych substancji na palcach. Kubuś Miotacz Koji Ueheara zauważa: "Zajęło mi trochę czasu, aby dostosować się, gdy przyszedłem do majors [z Japonii]. Kalafonia nie wystarcza, aby uzyskać dobrą przyczepność. [Więc] Robię to, co wszyscy inni, ale wolałbym o tym nie rozmawiać."

Biorąc to wszystko pod uwagę, wydaje się prawdopodobne, że przy zgodnym wysiłku, niezależnie od tego, czy obecne tandetne rozwiązania Rawlingsa zostaną zaakceptowane, czy nie, ostatecznie wymyślą coś, co uszczęśliwi wszystkich. Kiedy tak się dzieje, chodzi tylko o to, aby gracz i właściciele zgodzili się na zmianę (nie zawsze jest to łatwe, choć nie bez precedensu, jak na przykład, gdy MLB przerzucił się z bali z końskiego chowania na krowy w latach 70.). Kiedy to się stanie, prawdopodobnie w ciągu najbliższych kilku lat nie będzie potrzeby tradycyjnego błota (lub tradycyjnego oszustwa), kończąc na ośmioletniej tradycji baseballowej na tym pierwszym, ale na tym drugim … pewien poziom oszustwa w baseballu zawsze był integralną i akceptowaną częścią tego sportu - o ile jesteś wystarczająco sprytny.

Zalecana: