Logo pl.emedicalblog.com

Niesamowity heroizm Ben L. Salomona - dentysta armii, który zabił 98 ataków na żołnierzy wroga w pojedynkę

Niesamowity heroizm Ben L. Salomona - dentysta armii, który zabił 98 ataków na żołnierzy wroga w pojedynkę
Niesamowity heroizm Ben L. Salomona - dentysta armii, który zabił 98 ataków na żołnierzy wroga w pojedynkę

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Niesamowity heroizm Ben L. Salomona - dentysta armii, który zabił 98 ataków na żołnierzy wroga w pojedynkę

Wideo: Niesamowity heroizm Ben L. Salomona - dentysta armii, który zabił 98 ataków na żołnierzy wroga w pojedynkę
Wideo: Armia Ukrainy zabija jeden po drugim rosyjskich żołnierzy podczas brutalnej zasadzki w Bakhmut 2024, Kwiecień
Anonim
Rankiem 7 lipca 1944 r. Kapitan Ben L. Salomon ze 105. piechoty armii amerykańskiej, zatrudniony jako dentysta, samodzielnie unieszkodliwiał gwałtowny atak przytłaczającej siły japońskich żołnierzy, aby dać wystarczająco dużo czasu na około 30 z jego towarzyszy bezpiecznie się wycofać. Po 15 godzinach strasznych walk, kiedy wreszcie przyszła ulga, znaleziono Salomona martwego na karabinach maszynowych, usianych dziurami od kul i bagnetów i otoczonych przez 98 martwych żołnierzy wroga; a mimo jego bezinteresownego bohaterstwa, trwało 57 lat, zanim Salomon otrzymał Medal Honoru - z powodu błędnego odczytania zasad wojny.
Rankiem 7 lipca 1944 r. Kapitan Ben L. Salomon ze 105. piechoty armii amerykańskiej, zatrudniony jako dentysta, samodzielnie unieszkodliwiał gwałtowny atak przytłaczającej siły japońskich żołnierzy, aby dać wystarczająco dużo czasu na około 30 z jego towarzyszy bezpiecznie się wycofać. Po 15 godzinach strasznych walk, kiedy wreszcie przyszła ulga, znaleziono Salomona martwego na karabinach maszynowych, usianych dziurami od kul i bagnetów i otoczonych przez 98 martwych żołnierzy wroga; a mimo jego bezinteresownego bohaterstwa, trwało 57 lat, zanim Salomon otrzymał Medal Honoru - z powodu błędnego odczytania zasad wojny.

Salomon urodził się 1 września 1914 r. W Milwaukee w stanie Wisconsin. Orzeł zwiadowczy, który ostatecznie uczęszczał na uniwersytet Marquette, Salomon przeniósł się na University of Southern California, gdzie uzyskał tytuł licencjata, a następnie stopień stomatologiczny w 1937 roku.

Jeszcze 30 lat i praktykujący stomatolog w Los Angeles na początku II wojny światowej, w 1940 roku został powołany do 27 Dywizji Piechoty jako prywatny. Utalentowany wojownik i strzelec, który został uznany za eksperta zarówno z karabinem, jak i pistoletem, został uznany przez swojego C.O. jako "najlepszy w całym żołnierzu" pułk, aw ciągu roku został awansowany na sierżanta i prowadził sekcję karabinów maszynowych.

Armia w końcu zdała sobie sprawę, że unikalne umiejętności Salomona i szkolenia mogą być dobrze wykorzystane gdzie indziej i zaoferował mu zlecenie w Dental Corps (tak, to jest rzecz); Salomon odmówił, więc armia wydała rozkaz i został powołany jako porucznik 105. Dywizji Piechoty w sierpniu 1942 roku.

Naturalny przywódca i nauczyciel, biorąc pod uwagę jego dary jako wojownika, gdy Salomon nie leczył swoich pacjentów stomatologicznych, pomagał instruować resztę piechoty. Jego dowódca był pod takim wrażeniem, uważał Salomona za "najlepszego instruktora, jakiego kiedykolwiek mieliśmy", a Salomon został ponownie awansowany do kapitana w ciągu roku.

W czerwcu 1944 r. 105. przybył do Saipan na wyspach Marianas, a 7 lipca 1944 r., W pobliżu wioski Tanapag, Salomon znalazł się na plaży, zajmując się szpitalem polowym oddalonym o 50 jardów za dziurawym oknem i zaledwie 30 metrów. metrów od linii brzegowej. Przejmując rannego chirurga, Salomon pracował pilnie w namiocie medycznym najbardziej poważnie rannego, kiedy około piątej rano, całe piekło rozpętało się na zewnątrz.

Do tego dnia Amerykanie osiągnęli szereg sukcesów w walce z siłami wroga, zabijając prawie 30 000 do 7 lipca. Zdesperowany i dumny, japoński dowódca, generał Saito, nakazał wszystkim pozostałym oddziałom, szacowanym na od 3000 do 5000, "awans do ataku na amerykańskie siły i… umrzeć za honorową śmierć. Każdy człowiek zabije dziesięciu Amerykanów."

Zgodni, żołnierze japońscy postępowali miarowo, pozornie nieuważni o śmierć, gdy walczyli o swój kraj. W namiocie, opiekując się rannymi, Salomon zobaczył żołnierza wroga wynurzającego się z zarośli i bagnetu, na którym leżało kilku rannych żołnierzy; rozwścieczony i dobrze wytrenowany, Salomon postrzelił żołnierza z pobliskim karabinem, a następnie wrócił do swojego pacjenta - ale nie na długo.

W tym czasie linia frontu ustanowiona przez 1 i 2 Bataliony Amerykanów stała się śmiertelnie porowata, a dwóch kolejnych żołnierzy nieprzyjacielskich szarżuje przez wejście do namiotu. Salomon najpierw uderzył ich pięściami, aby ich powstrzymać, a potem strzelił jednego, a drugi obrzucił bagnetem. Kiedy cztery kolejne zaczęły czołgać się pod namiotami, Salomon zatrzymał każdą z inną metodą - strzelając do jednego, tnąc drugiego, zabijając trzeciego bagnetem i uderzając głową o czwartą.

Salomon wiedział, że nie można utrzymać pozycji i obserwuje walczących na obrzeżach Tanapaga. Aby ułatwić ewakuację rannych, Salomon nakazał medykom pomóc w ich odwrocie, a Salomon pozostał na miejscu, aby pokryć wycofanie.

Ostatecznie Salomon przejął kontrolę nad karabinem maszynowym iw sumie zabił 98 żołnierzy wroga podczas walki wręcz, udowadniając raz jeszcze, że nikt nie wie, jak rozdać ból i cierpienie jak dentysta.

Co więcej, autopsja później wykazała, że podczas dużej części tej walki został śmiertelnie ranny, został trafiony 24 razy przed śmiercią (76 razy w sumie!); w istocie, analiza śladu krwi, który pozostawił po sobie, pokazała, że czterokrotnie przestawił karabin maszynowy i kontynuował walkę, a śmiertelnie ranny.

Biorąc to wszystko pod uwagę, wydaje się, że Salomon był nierozsądnym dla Medalu Honoru, prawda? Nie, powiedział generał armii.

Wygląda na to, że Konwencja Genewska miała zasadę przeciwko funkcjonariuszom służby zdrowia, którzy mieli broń przeciwko wrogowi i przynajmniej według generała George'a W. Grinera w 1945 r. Salomon naruszył tę zasadę, a zatem nie mógł otrzymać nagrody.

Przerażony historyk 27 Dywizji, kapitan Edmund G. Love, rozpoczął ponad 50-letnią misję, by naprawić ten błąd - i zaczął od właściwej analizy reguły Konwencji Genewskiej, a także faktów dotyczących sytuacji.

Reguła faktycznie przewidywała, że personel medyczny nie może używać broni "w celach ofensywnych", ale może do samoobrony - co zrobił Salomon. Jednak do czasu złożenia przez Love drugiego wniosku o Medal Honoru upłynął termin składania takich wniosków na II Wojnę Światową.

Niezrażony, zwolennicy Salomona kontynuowali, a trzecie zalecenie zostało przedłożone przez generała Hala B. Jenningsa, późniejszego lekarza generalnego armii, w 1969 roku, ale z jakiegoś powodu, ten wniosek został zwrócony bez działania.

W końcu, w 1998 r. Dr Robert West ze szkoły dentystycznej Uniwersytetu Południowej Kalifornii zaangażował kongresmanów Brad Sherman, a 1 maja 2002 r. Prezydent George W. Bush zaprezentował Medal of Honor Salomonowi przez doktora Westa. Dzisiaj nagrodę można oglądać w USC.

Zalecana: