Kiedy Tulipan kosztuje więcej niż dom
Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail
Wideo: Kiedy Tulipan kosztuje więcej niż dom
2024 Autor: Sherilyn Boyd | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-16 09:39
Dlaczego szał na tulipany? Wydaje się nam to tak prosty, prawie męczący kwiat; prawie każda dzielnica w Ameryce Środkowej ma kwitnący ogród. Ale dla holenderskich ogrodników z XVII wieku tulipan był chwalony jako wyjątkowy i umieszczony na wysokim cokole. Kolory były dużo bogatsze, bujniejsze i bardziej skoncentrowane niż te, które przypominały jakiekolwiek inne kwiaty w Europie, zanim Tulipan został wprowadzony przez import z Turcji (początkowo w połowie XVI wieku, a następnie powoli rozprzestrzeniał się w całej Europie). Holendrzy szybko zakochali się w tulipanie, a tulipany w twoim ogrodzie wkrótce stały się symbolem statusu. Kiedy ten składnik psychologiczny był na miejscu, ziemia stała się płodna dla kupującego szaleństwa i bańki.
Cykl życia samego tulipana był kolejnym czynnikiem przyśpieszania zakupów i szału. Żarówka matki tulipana trwa zaledwie kilka lat i może produkować od dwóch do trzech klonów rocznie. Zrobienie tulipana z nasion trwa całe siedem lat. Podczas gdy popyt kupujących tulipany wzrósł w czasie Tulipanii, podaż rzeczywistych cebulek tulipanów nie była.
Ceny tulipanów wzrosły w stałym tempie w latach 30. XVI wieku, kiedy coraz więcej spekulantów wchodziło na rynek. Do kogo debatują wszyscy ci spekulanci, ale wydaje się, że składali się głównie z zamożnych kupców i handlarzy, a nie członków szlachty i nieco bardziej tradycyjnych inwestorów. Z tego powodu handel tulipanami miał tendencję do częstszego występowania w tawernach niż na giełdzie.
Do 1636 r. KAŻDA tulipanowa żarówka - nawet niskiej jakości żarówki - mogła zostać sprzedana za niewielką fortunę, ze średnią ceną około 160 guldenów, a na szczycie w pobliżu 200 guldenów. Niestety, nie ma prawdziwego dokładnego sposobu na przetłumaczenie tego na współczesną walutę, ale dla porównania, typowy fachowiec w tym czasie generalnie wykonał tylko około 150 guldenów. Więc jeśli chcesz przetłumaczyć to w ten sposób, przeciętny wykwalifikowany pracownik w Stanach Zjednoczonych (ktoś z wykształceniem ponadgimnazjalnym, ale bez wykształcenia pomaturalnego) ma przeciętnie około 48 tysięcy dolarów rocznie; więc stosując tę niezwykle luźną korelację, przeciętna cebula tulipana kosztowałaby około 64 000 USD na szczycie mania.
W tym szczycie pod koniec 1636 r. Niektóre cebulki tulipanów zmieniały nabywców nawet dziesięć razy dziennie, a ludzie już dłużej nie przejęli nawet posiadania żarówek, po prostu kupując je na rynku kontraktów terminowych, a następnie próbując sprzedać dla zysku. W rzeczywistości, w przypadku wielu z tych wymian, żarówki nie tylko nie zmieniły rąk, ale w chwili obecnej pieniądze zazwyczaj nie istniały, a wymiana nastąpiła, gdy żarówka (żarówki) zostały fizycznie przejęte w posiadanie, co nie było już potrzebne. dzieje się w większości przypadków.
Wzrost szaleństwa nastąpił w słynnym incydencie, gdy siedem osieroconych dzieci wylicytowało swoje dziedzictwo ze zmarłego ojca: 70 cebul tulipanów. Jednym z nich była niezwykle rzadka żarówka Violetten Admirael van Enkhuizen, która ostatecznie sprzedała się za 5200 guldenów - rekord wszechczasów. Całkowita sprzedaż aukcji wyniosła 53 000 guldenów … na 70 żarówek. W innej aukcji, w 1635 r. Sprzedano 40 cebulek za 100 000 guldenów. Znów typowy fachowiec w tym czasie zarabiał tylko około 150 guldenów rocznie.
Według brytyjskiego dziennikarza Charlesa Mackaya w jego książce Niezwykłe popularne złudzenia i szaleństwo tłumów, opublikowany w 1841 r. (co niektórzy ekonomiści spekulują przesadzone zakres Tulipanii, więc nie zapominaj o skali szaleństwa z przymrużeniem oka),
Wiele osób nagle stało się bogatymi. Złota przynęta wisiała kusząco przed ludem i jedna po drugiej rzucili się do miseczek tulipanów, niczym muchy wokół miodowego garnka. Każdy wyobrażał sobie, że pasja do tulipanów będzie trwać wiecznie, a bogaci z każdej części świata wyślą do Holandii i zapłacą za to, o co prosi ich cena. Bogactwa Europy koncentrowałyby się na brzegach Zuyder Zee, a bieda wygnała z ulubionego klimatu Holandii. Szlachta, obywatele, rolnicy, mechanicy, marynarze, lokaje, służebnice, a nawet kominiarze i stare ubrania, parali się tulipanami.
Mackay powiedział dalej, że był jeden bardzo rzadki tulipan, który sprzedawano nie za pieniądze, ale za cztery grube woły, ośmio-tłustą świnię, dwanaście grubych owiec, dwie świnie z winem, cztery zwoje piwa, tysiąc funtów sera, dwa tonę masła, łóżko, srebrną filiżankę, zestaw drobnych ubrań, dwie resztki pszenicy i cztery resztki rhy. Wszystko to było warte około 1500-2000 guldenów. W innym przypadku stwierdził, że żarówka Semper Augustus została sprzedana na 12 akrów ziemi rolnej.
Ale niedługo potem rynek tulipanów rozbił się w spektakularny sposób. Nie było w tym nic stopniowego. Zaczęło się w mieście Haarlem na rutynowej aukcji żarówek, kiedy inwestor nie pojawił się i nie zapłacił za zakup żarówki tulipanowej. To zaczęło niepokoić ludzi, że wydawało się, że nie ma już nikogo, kto rzeczywiście kupowałby żarówki, by nabyć fizyczne tulipany; raczej po prostu kupowali je, aby się odwrócić i sprzedać ponownie. Bez widocznych nabywców, tylko sprzedających, w ciągu kilku dni powszechna panika pojawiła się wśród kupców tulipanów. Niektórzy bardziej doświadczeni inwestorzy próbowali wzmocnić rynek, ale popyt na tulipany bardzo szybko wyschnął, a rynek szybko wyparował. Tulipany, które przyniosły kilka tysięcy guldenów zaledwie kilka tygodni wcześniej, zostały teraz wycenione na zaledwie 1% tego.
Co zaskakujące, skutki tego nie wydają się być bardzo drastyczne. Podczas gdy niektórzy stracili swoje fortuny, większość z nich po prostu płacili małe kary za to, że nie dotrzymywali umów tulipanów i kontynuowali swoje życie. (Spekulanci futures na rynku tulipanów nie byli zobowiązani do zapłaty pełnej kwoty umowy, po prostu niewielki procent, jeśli zdecydowali się nie płacić za ich zakup, co również prawdopodobnie przyczyniło się do wzrostu bańki.) W połączeniu z faktem że większość transakcji odbywała się na "Głównej Ulicy", a nie na giełdzie i wśród szlachty, i że ogólnie pieniądze i tulipany nie zmieniły rąk podczas wzrostu bańki, spowodowały, że ogólna gospodarka nie była zbyt dotknięta wszystko, w przeciwieństwie do tego, co często czytasz.
Zalecana:
Połączenie między Saddamem a bunkrem Hitlera, dlaczego Twoi przyjaciele mają więcej przyjaciół niż ty, i jeszcze więcej, w jeszcze 10 szybkich faktach
Quick Fact 841: Jeśli kiedykolwiek czułeś się, że twoi przyjaciele są bardziej popularni, bardziej szczęśliwi i bogatsi od ciebie … cóż, przeciętnie masz prawdopodobnie rację. Wszystko sprowadza się do czegoś znanego jako Paradoks Ogólnej Przyjaźni. Paradoks przyjaźni został po raz pierwszy zaproponowany w 1991 roku przez socjologa Scotta L. Felda, który pokazał, że twoi przyjaciele mają przeciętnie więcej przyjaciół
Gdy aluminium kosztuje więcej niż złoto
Aluminium jest dosłownie jednym z najbardziej powszechnych elementów na Ziemi. Jak to się stało, że aluminium kosztowało więcej niż złoto? Czy było to podobne do tego, jak stosunkowo powszechny i łatwo nabyty wydobyty diament okazał się cenny w ubiegłym stuleciu ze względu na ścisłą kontrolę podaży dla konsumentów i niektóre z najlepszych działań marketingowych?
Istnieje więcej niż trzy stany materii O wiele więcej
Mit: Istnieją tylko trzy stany materii. Pamiętam, jak dorastałem i uczyłem się wszystkiego o ciałach stałych, płynach i gazach. Moja nauka w szkole podstawowej nigdy nie mówiła o innych stanach czy fazach materii. Gdy się postarzałem i rozwijałem w swojej edukacji, zacząłem uczyć się o innych stanach. Naiwnie przyjąłem nowe stany materii, którymi byłem
Kosztuje więcej niż Double Jakie grosze i Nickels są warte ich wytworzenia
Dziś dowiedziałem się, że obecnie kosztuje to więcej niż dwukrotność tego, co grosze i peny są warte ich wyprodukowania. W 2006 roku Mennica Stanów Zjednoczonych wysłała do Kongresu list, w którym poinformował ich, że po raz pierwszy w historii kosztuje więcej, aby wyprodukować grosze i nikiel niż same monety. W tym materiały, maszyny, robocizna, wysyłka i
Chleb idzie mniej niż sześć razy szybciej w lodówce niż w temperaturze pokojowej
Dziś dowiedziałem się, że chleb zanika sześć razy szybciej w lodówce, a potem w temperaturze pokojowej. Na pozór może to wydawać się sprzeczne z intuicją; w końcu wszyscy wiedzą, czy chcesz dłużej utrzymywać świeżość żywności, wkładasz ją do lodówki. Problem wynika z tego, z czego zrobiony jest chleb, w szczególności z cząsteczek skrobi, oraz