Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: 22 stycznia - Wiszący Klaudiusz

Ten dzień w historii: 22 stycznia - Wiszący Klaudiusz
Ten dzień w historii: 22 stycznia - Wiszący Klaudiusz

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: 22 stycznia - Wiszący Klaudiusz

Wideo: Ten dzień w historii: 22 stycznia - Wiszący Klaudiusz
Wideo: | Klątwa Olewnika cz.1 | Niewyjaśnione Samobójstwa | Polska | 2024, Kwiecień
Anonim

Dzisiaj w historii: 22 stycznia 1779

22 stycznia 1779 roku, znany bankier Klaudiusz Smith, który splądrował i terroryzował mieszkańców Nowego Jorku podczas wojny o niepodległość, został stracony na prowizorycznej szubienicy w Goshen w stanie Nowy Jork. Ponieważ jego matka od dawna podejrzewała, że spotka się z takim końcem i "umrze z butami", podobno wyskoczył z butów, zanim został zwinięty.
22 stycznia 1779 roku, znany bankier Klaudiusz Smith, który splądrował i terroryzował mieszkańców Nowego Jorku podczas wojny o niepodległość, został stracony na prowizorycznej szubienicy w Goshen w stanie Nowy Jork. Ponieważ jego matka od dawna podejrzewała, że spotka się z takim końcem i "umrze z butami", podobno wyskoczył z butów, zanim został zwinięty.

W początkach wojny o niepodległość tereny wokół dzisiejszego Nowego Jorku, rzeki Hudson i hrabstwa Orange uważano za strefy nieco neutralne. Brytyjska armia była obozowana w Nowym Jorku, a wojska generała Washingtona rozrzucone były wzdłuż rzeki Hudson.

Jednak neutralność nie była bezpieczna, ponieważ obszar ten obfitował w bezwzględne bandy maruderów zwanych "Kowbojami" i "Skinnerami". Kowboje to głównie torysi, lojalni wobec brytyjskiej korony, którzy splądrowali mieszkańców swoich zwierząt i kosztowności. Skinnerzy na ogół uważali się za Patriotów, ale znali się z tego, że obrabowali przyjaciela i wroga bez różnicy.

Mieszkańcy żyjący w okolicy nie mogli wygrać. Bez względu na to, po której stronie przysięgliście sobie lojalność, musieliście zostać okradzeni - lub gorzej. Nikt nie był bezpieczny, a podróżowanie w pojedynkę było szaleństwem.

Współczesny historyk Joshua Hett Smith opowiedział o przerażających warunkach, w jakich żyli mieszkańcy w tym czasie:

Nikt nie spał bezpiecznie w swoim łóżku. Wiele rodzin ukrywało się w nocy w stodołach, banach, kozinach i stosach siana; iw każdym powracającym dniu błogosławili ich szczęście, że ich domy uciekły z płomieni. Skład tych drapieżnych gangów Cowboys był luźny, łącznie z potwierdzonymi torysami, brytyjskimi dezerterami, zbiegłymi niewolnikami i Indianami; ich liczba była nieokreślona; a ich upodobania w złodziejstwie były bez rozróżnienia.

Przywódcą jednej z najbardziej znanych gangów tych kowbojów był lojalista o imieniu Claudius Smith. Większość swoich planów zaplanował z jaskiń położonych w Górach Ramapo, zdobywając przydomek "Kowboj z Ramapos". Kradzież zwierząt była ulubioną rozrywką zaborczego Smitha, szczególnie z sympatyzujących z buntami Wigów.

Był nieco bardziej wybredny niż niektórzy przy wyborze swoich ofiar - wolał obrabować tych, którzy mogli sobie na to pozwolić, i na ogół zostawiał ubogich w spokoju. On i jego ludzie spowodowali dość zamieszania w tym obszarze, że generał Waszyngton nie był w stanie śledzić miejsca pobytu brytyjskiego generała Howesa.

Smith zdołał uniknąć przechwytywania, dopóki członkowie jego gangu nie zastrzelili i nie zabili Patriota Majora Nathaniela Silvera, rabując jego dom (wciąż nie jest jasne, czy Smith był jednym z strzelców, czy nawet obecny w tym czasie). W każdym razie nakazano aresztowanie za jego aresztowanie, a na głowę wrzucono 1200 dolarów (poszukiwane plakaty opisywały Smitha jako siedem stóp wzrostu). Smith przedostał się na brytyjską wyspę Long Island i został schwytany w październiku.

13 stycznia został osądzony i uznany za winnego z trzech powodów kradzieży. Kiedy został skazany na powieszenie i zapytano go, czy ma coś do powiedzenia, rzekomo odpowiedział: "Nie. Jeśli Bóg Wszechmogący nie może zmienić waszych serc, nie mogę."

W dniu egzekucji Smith szedł pewnie do wozu, na którym z drzewa wisiała pętla, i ukłonił się w tłumie, który rozpoznał. Zeskanował pobliskie Wzgórze Łupkowe, niewątpliwie na widok swoich towarzyszy przybywających na ostatnią akcję ratunkową, ale nie można ich było znaleźć. Nie okazywał wzruszenia, gdy wózek został wyciągnięty spod niego.

Zalecana: