Logo pl.emedicalblog.com

Kiedy Boston utopił się w melasach

Kiedy Boston utopił się w melasach
Kiedy Boston utopił się w melasach

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Kiedy Boston utopił się w melasach

Wideo: Kiedy Boston utopił się w melasach
Wideo: Kiedy dasz Bezdomnemu mieszkanie, a on... 2024, Kwiecień
Anonim
W stosunkowo łagodny styczniowy dzień 1919 r. Boston był miejscem jednej z bardziej dziwnych katastrof, jakie kiedykolwiek miały miejsce na amerykańskiej ziemi. Incydent był także impulsem do najdłuższej bitwy dworskiej w historii miasta. 21 osób straciło życie tego dnia, a kolejne 150 zostało ciężko rannych. Cena za naprawienie szkody była w okolicach 100 milionów dolarów (skorygowana o inflację). Stwierdzenie, że wypadek był druzgocący, ledwo zaczyna przenosić chaos, który nastąpił.
W stosunkowo łagodny styczniowy dzień 1919 r. Boston był miejscem jednej z bardziej dziwnych katastrof, jakie kiedykolwiek miały miejsce na amerykańskiej ziemi. Incydent był także impulsem do najdłuższej bitwy dworskiej w historii miasta. 21 osób straciło życie tego dnia, a kolejne 150 zostało ciężko rannych. Cena za naprawienie szkody była w okolicach 100 milionów dolarów (skorygowana o inflację). Stwierdzenie, że wypadek był druzgocący, ledwo zaczyna przenosić chaos, który nastąpił.

Na Commercial Street w North End w Bostonie, zbiornik posiadający prawie dwa i pół miliona ton melasy, standardowy słodzik w USA, czekał na transfer do destylarni Purity Distilling Co. w pobliskim Cambridge. 50-metrowy czołg był znanym punktem w okolicy, który w tamtym czasie był zamieszkiwany głównie przez włoskich i irlandzkich imigrantów. W okolicy znajdowała się także podwyższona linia kolejowa, liczne zakłady kuźni, rzeźnia i bezpretensjonalne domy klasy robotniczej.

3-letni czołg ustawił macierzystą spółkę Purity's, United States Industrial Alcohol (USIA), z powrotem 30 000 $ (obecnie około 393 000 $) - suma książęca sto lat temu. Jego lokalizacja okazała się idealna do tego celu. Znajdowało się zaledwie 200 stóp od Boston Harbor, a także blisko linii kolejowej, co zapewniało szybkie i sprawne wysyłanie melasy do i z miasta.

Niestety, zbiornik nie został właściwie przetestowany przed oddaniem go do użytku, ponieważ ogromna dostawa melasy miała nadejść kilka dni po zakończeniu budowy zbiornika. Od samego początku zauważono przecieki w strukturze, a strumienie melasy spływały po bokach zbiornika. (Ci z was, którzy przeżyli Wielki Dig, mogą teraz odczuwać silne déjà vu.) Mieszkający w pobliżu ludzie będą wypełniać puszki z słodką, brązową maseczką, a dzieci będą wycierać melasę ze zbiornika pałeczkami do stwórz domowe lizaki. Z bardziej przerażającą uwagą sąsiedzi i pracownicy fabryki donosili, że słyszą odgłosy dochodzące z wnętrza zbiornika.

Potem, 15 stycznia 1919 r., Około południa, kiedy wszyscy mieli przyjemność zjeść lunch, czołg eksplodował, uwalniając gwałtownie 15-metrową falę ponad 2 milionów galonów melasy na ulice North End. Strumień melasy poruszał się z prędkością nie tak "powolną jak melasa" wynoszącą 35 M. P.H. (56 km / h), obracając drewniane konstrukcje na drodze do rozpalania, łamiąc stalowe dźwigary, które wspierały El, i przewracając elektryczne słupy w niebezpieczną orgię wybuchów i iskier.

Nity pękające ze zbiornika były porównywalne do ataku z broni maszynowej, podczas gdy budynki, łodzie i ludzie byli rzucani jak zabawki dwuletniego rzucania furii. W ciągu kilku minut cały obszar nabrzeża został zniszczony nie do poznania.

Wkrótce okolicę wypełniali członkowie policji bostońskiej, pracownicy Czerwonego Krzyża, marynarze i żołnierze, którzy byli w okolicy. Tymczasowy szpital został szybko postawiony na Haymarket, gdzie ochotnicy gorączkowo próbowali usunąć melasę z dróg oddechowych ofiar, aby się nie udusić. Kiedy na miejscu pojawił się lekarz sądowy w hrabstwie Suffolk, kilka martwych ciał zostało już wyciągniętych z melasy i zauważył, że zwłoki wyglądały tak, jakby były pokryte "ciężkimi olejami ze skóry". Wkrótce ratownicy zostali oblepiony zarówno melasą, jak i krwią. Jak napisał "The Boston Post": "Cały szpital śmierdział melasą. To było na podłogach, na ścianach, pielęgniarki były przykryte, nawet we włosach. "Aby dodać do horroru, bostońscy gliniarze zostali zmuszeni do strzelania do zdziesiątkowanych i ciężko rannych koni w zdziesiątkowanych stajniach miejskich.

Działania ratownicze trwały przez kilka dni. Koszmarne widmo zwłok pokrytych grubą, brązową miazgą było nagrodą, którą odważnie poszukiwali ocaleni, spotykali się zbyt często. Melasa sprawiła, że znalezienie ciał było niezwykle trudne, a minęły cztery miesiące, zanim wszyscy zabici zostali odzyskani z bałaganu.

W miarę utwardzania melasy stosowano piły, dłuta i rękojeści do mioteł, aby je rozerwać. Woda w Boston Harbor pozostała ciemnobrązowym kolorem do tego lata. Ludzie mimowolnie wyśledzili grubą golę z North Endu po całym mieście na swoich butach i ubraniach, sprawiając, że całe miasto Boston stało się kleistym, obrzydliwym bałaganem. Nigdzie w mieście nie można było ukryć się przed mdlącym zapachem melasy.

Do sierpnia 1920 r. Złożono 119 indywidualnych pozwów przeciwko amerykańskiemu alkoholowi przemysłowemu (USIA). Ze względu na złożony charakter sprawy, nie wspominając już o dużej liczbie powodów i prawników, sędzia Loranus Eaton Hitchcock, sędzia Sądu Najwyższego, skonsolidował postępowania sądowe. Każda strona przeciwna miała jednego głównego adwokata, a audytor, bostoński adwokat Hugh W. Ogden, został wyznaczony do przesłuchania dowodów, a następnie wydania raportu dotyczącego odpowiedzialności i poniesionych szkód.

Krótko mówiąc, główny sędzia Sądu Miejskiego w Bostonie, Wilfred Bolster i profesor MIT CM. Stoffard doszedł do wniosku, że przyczyną wypadku były problemy strukturalne ze zbiornikiem, podczas gdy USIA utrzymywała, że czołg został sabotowany przez włoskich anarchistów.28 kwietnia 1925 r. Ogden wydał ostatecznie swój werdykt, stwierdzając, że winę ponosi USIA. Ogden stwierdził: "Ogólne wrażenia związane z budową i konserwacją czołgu to pilna praca … Wierzę i odkrywam, że wysokie obciążenia pierwotne, niski współczynnik bezpieczeństwa i wtórne obciążenia, w połączeniu, były odpowiedzialne za awaria czołgu. "Tak zakończył się najdłuższy i najdroższy cywilny pozew jaki Massachusetts kiedykolwiek widział.

Bezpośrednim skutkiem tej katastrofy było to, że miasto Boston zaczęło wymagać, aby wszystkie plany dotyczące projektów budowlanych zostały zatwierdzone przez inżyniera lub architekta przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac. Wkrótce ta praktyka rozprzestrzeniła się na cały kraj.

Czołg, który spowodował wszystkie kłopoty, nigdy nie został wymieniony lub przebudowany. Na stronie znajduje się obecnie centrum rekreacyjne z boiskiem baseballowym i placem zabaw. Sądy Bocce są również obecne - ukłon w stronę wciąż tętniącej życiem włoskiej społeczności. Jedynym przypomnieniem dnia, w którym Boston utopił się w melasie, jest dyskretna tablica upamiętniająca tragedię w pobliżu wejścia do parku.

Zalecana: