Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: 27 października - Puritans vs. Quakers, Boston Martyrs

Ten dzień w historii: 27 października - Puritans vs. Quakers, Boston Martyrs
Ten dzień w historii: 27 października - Puritans vs. Quakers, Boston Martyrs

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: 27 października - Puritans vs. Quakers, Boston Martyrs

Wideo: Ten dzień w historii: 27 października - Puritans vs. Quakers, Boston Martyrs
Wideo: HIstorie Potłuczone [#27] O Tomku, co się z heroiną ożenił 2024, Kwiecień
Anonim

Ten dzień w historii: 27 października 1659

Chociaż purytanie przybyli częściowo do Ameryki, aby uciec przed prześladowaniami religijnymi, w Kolonii w Zatoce Massachusetts znajdowało się ich mnóstwo … ale tym razem nie byli to oni. Na odbierającym końcu byli Kwakrzy - członkowie Towarzystwa Przyjaciół Przyjaciół, grupa, którą generalnie przywódcy purytańscy reprezentowali szczyt herezji.
Chociaż purytanie przybyli częściowo do Ameryki, aby uciec przed prześladowaniami religijnymi, w Kolonii w Zatoce Massachusetts znajdowało się ich mnóstwo … ale tym razem nie byli to oni. Na odbierającym końcu byli Kwakrzy - członkowie Towarzystwa Przyjaciół Przyjaciół, grupa, którą generalnie przywódcy purytańscy reprezentowali szczyt herezji.

The Quakers po raz pierwszy przybyli do amerykańskich kolonii, kiedy 8 członków sekty religijnej przybyło do Bostonu na pokładzie Speedwell 27 lipca 1656. W następnym roku na pokład Woodhouse przybyło kolejnych 11 osób.

Purytanie z Massachusetts Bay Colony z pewnością nie uruchomili Welcome Wagon. W rzeczywistości natychmiast aresztowali kwakrów po przybyciu. Niezrażeni, Przyjaciele byli nieskrytymi w swoich wysiłkach, aby szerzyć swój smak chrześcijaństwa.

Aby rozwiązać problem, purytanie wydali prawa, aby odstraszyć więcej kwakrów przed wejściem do kolonii. Kapitanowie statków mogą zostać ukarani grzywną za umożliwienie im przejścia; Kwakry można było rozebrać do pasa, a następnie ubić i uwięzić; a kilku kwakrów odcięło im uszy.

To nie zadziałało. Kwakrowie wrócili, kontynuując przekazywanie swoich wiadomości. Faktem jest, że kolonia wkrótce stanie się naczelną kwakierą Quaker, Mary Dyer, specjalnie przybyła do kolonii bo prześladowania, chcąc wesprzeć swoich przyjaciół w czasie ich potrzeby.

W rezultacie, 19 października 1658, prawodawcy z Massachusetts przyjęli więcej aktów prawnych, aby pokazać, że oni naprawdę oznaczało biznes. Odtąd każdy kwakier, który został wygnany, zostanie stracony, jeśli odważy się wrócić do kolonii. Biorąc to pod uwagę istota Kwakier był banalnym przestępstwem, co skutecznie sprawiło, że kolonia miała dwa uderzenia, a ty pozbyłeś się kary śmierci wobec Kwakrów.

W następnym roku, z niepokojem przez niektórych w społeczności, muszą wziąć prawo do testu. William Robinson, Marmaduke Stephenson i wspomniana wyżej Mary Dyer zostali wygnani we wrześniu 1659 roku; ale "poruszeni przez Boga", aby przyjść, aby powstrzymać kwakierskie prześladowania w kolonii i szerzyć ich nauki, wszyscy trzej powrócili około miesiąca później. Wszyscy trzej zostali skazani na śmierć przez powieszenie.

Ich data z szubienicą została ustalona na 27 października 1659. Robinson i Stephenson zostali wyprowadzeni z więzienia, a Dyer wyszedł z Domu Korekty. Starsza kobieta stała pomiędzy młodszymi mężczyznami i trzymała ich za ręce, gdy szli w stronę, nie Boston Common, jak często czytasz, ale Boston Neck niedaleko dzisiejszego skrzyżowania Waszyngtonu i West Dedham Street.

Wokół drzewa zebrał się ogromny tłum ludzi, który służył jako szubienica dla potępionych w Bostonie, a wielu nie przyjęło łaskawej skandalicznej akcji Marii z dwoma mężczyznami, którzy nie byli jej mężem. Dyer podobno zareagował na tę skargę stwierdzeniem: "Jest to godzina największej radości, jaką mogę cieszyć się na tym świecie. Żadne oko nie widzi, żadne ucho nie słyszy, żaden język nie może mówić, żadne serce nie może zrozumieć słodkich dochodów i odświeżeń ducha Pana, które teraz lubię."

William Robinson pierwszy wszedł po drabinie obok gałęzi drzewa, która zabezpieczała jego pętlę. Następnie wsparcie zostało wycofane, a jego egzekucja wkrótce się zakończyła. Marmaduke Stephenson poszedł dalej.

Wreszcie Mary Dyer stała z własną pętlą na szyi. Jej ręce, nogi i spódnice były związane (te drugie ze względu na skromność). Wreszcie na jej oczach umieszczono chusteczkę.

Ale to nie był koniec dla niej; przywódcy kolonii nie chcieli wykonać kobiety po prostu za kwakier.

Zamiast tego otrzymała w ostatniej chwili ulgę. We wcześniej ustalonej decyzji, nie zdając sobie z tego sprawy, przywódcy zdecydowali się dać Dyerowi 48 godzin na skedowanie z Massachusetts. Chcieli po prostu dać jej dobry strach, żeby pokazać Dyerowi, że są poważni, i mam nadzieję, że pozbędziemy się jej na dobre, nie musząc jej zabijać.

Dyer nie był im nieznany i wcześniej zabrakło mu kolonii w sprawach niezwiązanych z byciem kwakrem. Była byłym purytańskim członkiem kolonii (przybyła w 1635 r.), Zanim została przyłapana na przegranej stronie 1636-1638 "Kontrowersji antynomiańskiej", między innymi skupiając się wokół kwestii, czy zbawienie zostało udzielone raczej za pośrednictwem "darmowej łaski". niż czyjeś dzieło jest policzone za ciebie lub przeciw tobie. Idea "darmowej łaski" wśród innych pomysłów proponowanych przez dysydentów została uznana przez przywódców miasta za herezję. Później użyli Dyera, by urodzić "potworne" martwe dziecko 11 października 1637 roku jako dowód Bożego gniewu przeciwko jej herezji.

W rzeczywistości, kiedy ówczesny gubernator Massachusetts John Winthrop dowiedział się o tajnych martwo urodzonych porodach, które utrzymywały się w ciszy, ze względu na deformacje, posunął się nawet do zabicia tłumu około 100 osób, aby wykopać dziecko. Poza rozprzestrzenianiem się słowa deformacji na szeroką skalę, by wesprzeć jego sprawę, Winthrop opisał także to, co znalazł w swoim dzienniku:

Miał zwyczajną wielkość; miał twarz, ale nie głowę, a uszy stały na ramionach i były jak małpy; nie miał czoła, ale w oczach cztery rogi, twarde i ostre; dwa z nich miały ponad jeden cal długości, pozostałe dwa były krótsze; oczy się wyróżniały, a także usta; nos podpięty do góry; na piersiach i plecach pełnych ostrych kłów i łusek, jak cierń, pępek i cały brzuch, z rozróżnieniem płci, były tam, gdzie powinien być grzbiet, a także grzbiet i biodra przedtem, gdzie brzuch powinien mieć być; z tyłu, między ramionami, miał dwa usta, aw każdym z nich widać było kawałek czerwonego mięsa; miał ręce i nogi jak inne dzieci; ale zamiast palców miał na każdej stopie trzy pazury, jak młode ptactwo, z ostrymi szponami.

Nie trzeba dodawać, że historycy uważają, że jego różne relacje były przesadzone, aby wesprzeć jego pozycję.

W każdym razie, Mary Dyer i jej mąż, wraz z wieloma innymi, zostali następnie wyrzuceni z miasta przez banicję lub w wielu przypadkach po prostu rozbrojono ich w obrębie kolonii, aż zdecydowali się odejść. Około piętnastu lat później, w 1652 r., Wróciła do Anglii, ostatecznie spotkała George'a Foxa (założyciela sekty Kwakrów) i nawróciła się. W 1657 r. Wróciła do Nowego Świata, przywracając nas do fałszywej egzekucji Dyera i późniejszego ułaskawienia.

Chociaż możesz myśleć, że byłaby szczęśliwa z powodu tego, że nie powieszono jej, nic nie mogło być dalsze od prawdy. Następnego dnia napisała do Sądu stwierdzając:

Moje życie nie jest akceptowane, ani mi nie pomaga, w porównaniu z życiem i wolnością Prawdy i Sług Bożych, o które prosiłem cię w Kniele Miłości i Łagodności; niemniej jednak z niegodziwymi Rękami umieściłeś dwóch z nich na Śmierć, co sprawia, że czuję, że Miłosierdzie Bezbożnych jest okrucieństwem; Wolę raczej bawić się z Dye, niż żyć, jak z was, jako winnych ich niewinnej krwi.

Śmierć nie była po prostu czymś, czego się obawiała, więc taktyka przerażenia nie działała na nią.

Jednak Dyer wyjechał na pewien czas, szukając schronienia wraz z innymi kwakierami na odpowiednio nazwanej Shelter Island, której właścicielem był Nathaniel Sylvester. W końcu jednak postanowiła wrócić, by dalej pchnąć sprawę. W międzyczasie inni kwakrzy zostali aresztowani za naruszenie ich wygnania, ale kolonia wahała się, czy nie powiesić ich z powodu publicznych protestów, jakie poprzednie okrzyki wytworzyły z powrotem przez staw. Biorąc to pod uwagę, Dyer poczuł, że powracając do kolonii, albo zmusi przywódców do zmiany prawa dotyczącego egzekwowania Kwakrów, albo będą zmuszeni do wykonania kobiety bez żadnej innej zbrodni niż bycie kwakrem. A ponieważ egzekwowanie męskich kwakrów było kontrowersyjne, zrobienie tego samego dla niej byłoby koszmarem PR dla kolonii.

W maju 1660 r. Wróciła do kolonii. Nieco ponad tydzień później Dyer został zgłoszony do gubernatora Johna Endicotta, w którym to momencie odnotowano następującą rozmowę:

Endicott: Czy jesteś tą samą Mary Dyer, która była tutaj wcześniej?

Dyer: Jestem tą samą Mary Dyer, która była tutaj ostatnim Sądem

Endicott: Będziesz właścicielem siebie kwakier, prawda?

Dyer: Posiadam siebie, bym miał takie wyrzuty.

Endicott: Zdanie zostało ci przekazane ostatnim Sądem; a teraz także - musisz powrócić do więzienia i pozostać do jutra o dziewiątej; następnie musisz iść do szubienicy i tam powiesić, aż umrzesz.

Dyer: To nic więcej niż to, co powiedziałeś wcześniej

Endicott: Ale teraz ma być wykonany. Dlatego przygotuj się jutro o dziewiątej.

Dyer: Przybyłem w posłuszeństwie woli Bożej ostatniego Sądu Generalnego, pragnąc, abyś uchylił niesprawiedliwe prawa wygnania pod groźbą śmierci; i to jest teraz moje dzieło, i szczera prośba, chociaż powiedziałem wam, że jeśli odmówicie ich uchylenia, Pan pośle innych ze swoich sług, aby byli świadkami przeciwko nim.

I tak 1 czerwca 1660 roku ponownie znalazła sobie pętlę na szyi. Ale przywódcy kolonii nadal nie chcieli jej powiesić, dając jej szansę na uniknięcie powieszenia, gdyby tylko pokutowała z niegodziwości. Ona podobno odpowiedziała: "Nie, nie mogę; bo w posłuszeństwie woli Pana Boga przyszedłem i w Jego woli trwam wierny aż do śmierci ".

Kiedy powiedziano jej, że krew ma na głowie, powiedziała podobno:

Nie, przyjechałem, aby zachować od ciebie krwawe poczucie winy, pragnąc, abyś uchylił niesprawiedliwe i niesprawiedliwe prawo wygnania pod groźbą śmierci, wymierzone przeciwko niewinnym sługom Pana, dlatego moja krew będzie potrzebna z twoich rąk, którzy dobrowolnie to robią; ale dla tych, którzy czynią to w prostocie ich serc, pragnę, aby Pan wybaczył im. Przybyłem, aby wypełnić wolę mojego Ojca i w posłuszeństwie Jego woli stoję nawet na śmierć.

Wreszcie wsparcie zostało wyrzucone spod niej, a kolonia pozbyła się Mary Dyer raz na zawsze.

To nie miało zamierzonego rezultatu, do którego dążyli przywódcy purytańscy. Wieści o egzekucji Mary Dyer rozprzestrzeniły się niczym błyskawice aż do Anglii, a w wyniku tej szczególnej marki prześladowań religijnych (w tym późniejszego zawieszenia Kwakra Williama Leddry), król Karol II wkroczył, aw 1661 r. Umieścił kibos na praktyka egzekwowania lub aresztowania ludzi tylko dlatego, że byli kwakierami.

W ten sposób w kolonii wydano "Prawo wozu i ogon", gdzie zamiast aresztować kwakrów za bycie kwakrem, kwakrzy po prostu rozebrano do pasa, a następnie przeciągnięto przez miasto za wózkiem, podczas gdy bito.Mogliby następnie zostać potencjalnie wciągnięci do innego miasta w obrębie kolonii, aby otrzymać to samo traktowanie. Powtarzano to, dopóki nie znaleźli się bezceremonialnie zdeponowani na krwawej kupie poza kolonią, gdzie zostali wypuszczeni. Niestety nie wszyscy przeżyli metodę transportu.

To ostatecznie zwróciło uwagę władców z powrotem w Anglii i kolejne dekrety zostały wysłane w sprawie zakazania takich okrucieństw. Są jednak relacje o takich aktach, które trwają jeszcze kilka dekad później, dopóki powszechne sentymenty, wraz z szeregiem królewskich dekretów, nie zakończyły w zasadzie tego rodzaju jawnego prześladowania prawnego kwakrów.

Zalecana: