Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: 13 lipca - Zabójstwo Marata

Ten dzień w historii: 13 lipca - Zabójstwo Marata
Ten dzień w historii: 13 lipca - Zabójstwo Marata

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: 13 lipca - Zabójstwo Marata

Wideo: Ten dzień w historii: 13 lipca - Zabójstwo Marata
Wideo: Zabójstwo Miss - Agnieszka Kotlarska | HISTORIE 2024, Może
Anonim

Ten dzień w historii: 13 lipca 1793

Charlotte Corday pochodzi z Normandii, gdzie jej rodzina należała do drobnej szlachty. Pomimo jej (nieco) niebieskiej krwi poparła Rewolucję i poparła Żyrondę, grupę umiarkowanych republikanów, którzy byli zwolennikami konstytucyjnego rządu. Wierzyła, że ich rozsądne podejście umożliwiłoby Francji uniknięcie wojny domowej i uratowanie kraju od ruiny.
Charlotte Corday pochodzi z Normandii, gdzie jej rodzina należała do drobnej szlachty. Pomimo jej (nieco) niebieskiej krwi poparła Rewolucję i poparła Żyrondę, grupę umiarkowanych republikanów, którzy byli zwolennikami konstytucyjnego rządu. Wierzyła, że ich rozsądne podejście umożliwiłoby Francji uniknięcie wojny domowej i uratowanie kraju od ruiny.

Powstanie brutalnych i radykalnych Montagnardów zaniepokoiło Corday'a. Jean Paul Marat był szczególnie wpływowy i potężny podczas osławionego panowania terroru, ponieważ mógł wykorzystać swoją gazetę L'Ami du Peuple (Przyjaciel Ludu), aby rozpowszechnić punkt widzenia jakobinów. Mówiąc krótko, wierzyli, że jedynym sposobem na utrzymanie rewolucji w bezpiecznej sytuacji od wojny domowej i obcych interwencji było egzekwowanie tego, kto ośmieliłby się wypowiedzieć przeciwko niemu. Popularny ruch, który rozpoczął się jako wołanie o wolność, stał się najgorszym rodzajem tyranii.

Podjęła dwie próby, ale Corday wreszcie dostał się do domu Marata wieczorem 13 lipca 1793 r., Twierdząc, że ma wiedzę o powstaniu żyrondystów. Weszła do wewnętrznego sanktuarium Marata z ukrytym kuchennym nożem z sześciocalowym ostrzem. Na tym etapie życia Marat prowadził większość swojej działalności z wanny. Prawdopodobnie było to spowodowane wyniszczającym zaburzeniem skóry, które mógł ukryć przed wrogami w kanałach w Paryżu. Niezależnie od tego, spędzał dużo czasu każdego dnia, mocząc zioła lecznicze, szukając ulgi od nieustającego dyskomfortu i swędzenia.

Zgodnie z obietnicą, Charlotte przekazała Maratowi listę osób zaangażowanych w sprawę żyrondystów. Po przekazaniu tych informacji wbiła nóż głęboko w klatkę piersiową, przecinając płuca, aortę i lewą komorę, czyniąc informacje bezużytecznymi. Marat zmarł prawie natychmiast. Corday siedział i czekał na jej ewentualne aresztowanie.

Na rozprawie nalegała, by sama popełniła zbrodnię i że "zabiłem jednego człowieka, by ocalić 100 000", niewątpliwie nawiązując do usprawiedliwienia Maximiliena Robespierre'a dla egzekucji króla Ludwika XVI. Charlotte poszła na gilotynę zaledwie cztery dni po zabiciu Jean Paul Marat.

Bezpośrednio po wydarzeniu Marat został uznany za męczennika Francji. Był chwalony jako bohater i pochowany w Panteonie. Marat, i wszystko, na czym się opowiadał, był wyidealizowany i orędował - zupełnie przeciwnie do tego, na co liczyła Charlotte Corday.

Natychmiast po odcięciu głowy stolarz, który został wynajęty do naprawy gilotyny o imieniu Legros, podniósł jej głowę i uderzył ją w twarz. (Został skazany na trzy miesiące więzienia za ten czyn. Odcięcie jej głowy - A-OK, uderzanie w przestępstwo uwięzione w głowie). Pozbawione głowy zwłoki Corday'ego zostały beztrosko wrzucone do otwartego grobu z tak wieloma innymi ofiarami panowania Terror.

Ale to, co się dzieje, przychodzi. Wielu z tych, którzy byli odpowiedzialni za zmianę pokojowych starań Francji o rewolucję w krwawą łaźnię, zwróciło się nawzajem i spotkało ten sam makabryczny koniec na gilotynie.

Fakt premiowy:

Gilotyna stała się popularna podczas rewolucji francuskiej jako "mściciel" ludu przeciwko swym tyranom, choć po raz pierwszy użyty 25 kwietnia 1792 r. W celu ścigania wspólnego złodzieja - Nicolasa Pelletiera. W dalszym ciągu był on wykorzystywany jako główna metoda sądowa Francji, aż do zniesienia kary śmierci we Francji w 1981 r. Ostatnią osobą wykonaną gilotyną we Francji był tunezyjski imigrant Hamida Djandoubi, 10 września 1977 r. Djandoubi został skazany torturowania i mordowania swojej 21-letniej byłej dziewczyny Elisabeth Bousquet w Marsylii.

Zalecana: