Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: 30 listopada - Niewyznaczone i niewypowiedziane

Ten dzień w historii: 30 listopada - Niewyznaczone i niewypowiedziane
Ten dzień w historii: 30 listopada - Niewyznaczone i niewypowiedziane

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: 30 listopada - Niewyznaczone i niewypowiedziane

Wideo: Ten dzień w historii: 30 listopada - Niewyznaczone i niewypowiedziane
Wideo: On This Day In History - November 30th 2024, Może
Anonim

Ten dzień w historii: 30 listopada 1924 r

"Najwyraźniej wszystko, co wiedzą tutaj w Waszyngtonie o Brooklynie, to to, że rosło tam drzewo." - Shirley Chisholm
"Najwyraźniej wszystko, co wiedzą tutaj w Waszyngtonie o Brooklynie, to to, że rosło tam drzewo." - Shirley Chisholm

Kongresmen, działacz na rzecz praw obywatelskich, reformator społeczny i pedagog, Shirley Chisholm przełamała bariery rasowe i genderowe w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Historię uczyniła nie tylko jako pierwszą czarną kongresmenkę, ale także jako pierwszą czarną kobietę, która starała się o główną nominację prezydencką.

Urodzony 30 listopada 1924 r. W Brooklynie w Nowym Jorku, Shirley Anita St. Hill Chisholm był dzieckiem imigrantów z Barbadosu. Dorastając jako jedno z ośmiorga dzieci w czasie Wielkiego Kryzysu, Shirley rozumiała znaczenie ciężkiej pracy i postrzegała edukację jako sposób na zabezpieczenie swojej przyszłości. Po otrzymaniu tytułu magistra w zakresie edukacji wczesnoszkolnej w 1951 roku, rozpoczęła swoją wybitną karierę jako pedagog.

Poza nauczaniem, Shirley zaangażowała się w Partię Demokratyczną, stając się aktywnym zarówno w Lidze Kobiet Wyborców, jak iw Demokratycznym Klubie Dystryktu Siódmego Zgromadzenia. W 1964 r. Chisholm została wybrana do Zgromadzenia Stanowego w Nowym Jorku, gdzie służyła do 1968 r., Kiedy postanowiła kandydować na kongres. Hasło kampanii Shirley brzmiało "Unbought and Unbossed", co podsumowało jej podejście do swojej pracy dość zwięźle.

Kiedy po raz pierwszy pojechała do Waszyngtonu, Chisholm została zdegradowana do Komitetu ds. Rolnictwa, co, jak zaznaczyła, nie miało związku z dzielnicą miejską, taką jak jej własna. Została poproszona, aby "być dobrym żołnierzem" i po prostu przyjąć to zadanie, ale Chisholm zamiast tego odszukał przewodniczącego komitetu House Ways and Means, który podjął te decyzje i dostarczył salwę parlamentarną. Wkrótce Shirley został przydzielony do Komisji ds. Weteranów, a następnie do Komisji ds. Edukacji i Pracy.

W 1972 r. Chisholm zdecydował się na zwycięstwo w nominacji demokratów na prezydenta. Była sfrustrowana, że tak wielu postrzega jej kandydaturę jako symboliczną. Widzisz, Shirley nie uciekała, żeby mogła być "pierwsza" lub uzyskać trochę dodatkowego rozgłosu, szukała biura jako poważny kandydat.

Nominacja została przyznana George'owi McGovernowi, ale Chisholm miał duże poparcie wśród studentów, kobiet i mniejszości. Jej kampania "The Chisholm Trail" mogła być od początku skazana na zagładę z powodu braku funduszy i właściwej organizacji, ale patrząc wstecz w 2002 roku, Shirley uważała, że jej kandydatura na prezydenta była niezbędnym "katalizatorem zmian".

Chisholm została wybrana jedną z dziesięciu najbardziej podziwianych kobiet na świecie po jej kandydaturze do nominacji demokratów. Wróciła do pracy w charakterze przedstawiciela USA przez kolejną dekadę i obserwowała z przyjemnością, jak liczba czarnych członków Kongresu zaczęła rosnąć.

Po 14 latach służby w Kongresie, Chisholm przeszła na emeryturę w 1982 roku. Kontynuowała naukę polityki i studiów kobiecych w Mount Holyoke College w Massachusetts i była współzałożycielką Narodowego Kongresu Politycznego Czarnych Kobiet. Pracowała również niestrudzenie w kampaniach prezydenckich Jesse Jacksona w 1984 i 1988 roku. Prezydent Bill Clinton mianował Shirley ambasadorem USA na Jamajce, ale musiała odmówić z powodu jej słabego zdrowia.

Shirley Chisholm zmarła w Nowy Rok 2005. Na pytanie, jak chciała zostać zapamiętana, Chisholm powiedział:

Kiedy umrę, chcę być zapamiętany jako kobieta, która żyła w XX wieku i która odważyła się być katalizatorem zmian. Nie chcę być zapamiętany jako pierwsza czarna kobieta, która poszła do Kongresu. I nie chcę nawet pamiętać o pierwszej kobiecie, która przypadkiem była czarna, aby ubiegać się o prezydenturę. Chcę być zapamiętaną jako kobieta, która walczyła o zmianę w XX wieku. To jest to czego chce.

Zalecana: