Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: 15 maja - nic mniej

Ten dzień w historii: 15 maja - nic mniej
Ten dzień w historii: 15 maja - nic mniej

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: 15 maja - nic mniej

Wideo: Ten dzień w historii: 15 maja - nic mniej
Wideo: Jedna rzecz, którą robi tylko 1% ludzi – spróbujcie robić tak przez 21 dni, a osiągnięcie sukces 2024, Może
Anonim

Ten dzień w historii: 15 maja 1869

Image
Image

"Mężczyźni, ich prawa i nic więcej; kobiety, ich prawa i nic mniej! " Rewolucja

15 maja 1869 roku w Nowym Jorku powstało Stowarzyszenie Narodowych Suffrage Kobiet. Grupa powstała w wyniku ideologicznych i politycznych sporów między dwiema frakcjami ruchu wyborczego. Jedną z różnic jest to, czy poprzeć 15 poprawkę, która zabraniała rządowi odmawiania obywatelom prawa do głosowania, bez względu na ich "rasę, kolor lub poprzednie". stan niewoli."

Pierwsze oznaki niezgody pojawiły się już w 1860 r., Ale w przypadku wszystkich intencji i celów ruch kobiet w wyborach ustąpił w czasie wojny secesyjnej. W epoce powojennej ruch został ponownie zgrupowany jako American Equal Rights Association i ustanowił nową platformę.

Stowarzyszenie zostało podzielone, jak postępować w związku z poprawkami dotyczącymi odbudowy, które po raz pierwszy zawierały słowo "mężczyzna" w Konstytucji Stanów Zjednoczonych, z Susan B. Anthony i Elizabeth Cady Stanton, w otwartym liście do 1868 Demokratyczna Konwencja Narodowa, stwierdzając: "Podczas gdy dominująca partia jedną ręką podniosła dwa miliony czarnych mężczyzn i ukoronowała ich honorem i godnością obywatelstwa, a druga zdetronizowała piętnaście milionów białych kobiet - ich własne matki i siostry, ich własne żony i córki - i rzuć je pod piętą najniższych klas męskości."

Amerykańskie Stowarzyszenie Równych Praw ostatecznie rozdzieliło się na tę kwestię. Jedna frakcja nalegała, aby jako obywatele kobiety już z natury miały prawo do głosowania, gdyby 15 poprawka miała przejść, i czuło, że należy zachować ścisłe więzi z abolicjonistami i partią republikańską. Drugi uważał, że konieczne jest, aby prawo kobiety do głosowania zostało ustalone w tym samym czasie, co prawo czarnoskórego, a utrzymywanie silnych więzi z ruchem abolicjonistycznym było niepotrzebne i potencjalnie szkodliwe, biorąc pod uwagę pewne postrzegane poprzednie zdrady, takie jak wspomniana wyżej "Mężczyzna" w poprawkach.

Zwolennicy tej drugiej perspektywy to kobiety takie jak Susan B. Anthony i Elizabeth Cady Stanton, która następnie utworzyła National Woman Suffrage Association, zwaną także "National", a Stanton pełni funkcję pierwszego prezydenta organizacji.

Ich cotygodniowy biuletyn, Rewolucja, choć krótkotrwały, spakował cios. Jej celem była pomoc kobietom pracującym w Ameryce i odzwierciedlenie porządku obrad narodowych. Nie było to jednak bez kontrowersji, nawet wśród sufrażystek innych kobiet. Na przykład, Stanton stwierdził w Rewolucja (w niezbyt subtelnej próbie odwołania się do białych Południowców i zagrania w obawy niektórych ludzi, że wkrótce zostaną zmarginalizowani w rządzie) "Amerykańskie kobiety bogactwa, edukacji, cnoty i wyrafinowania, jeśli nie życzą sobie niższych zamówień Chińczyków, Afrykanów, Niemców i Irlandczyków, z ich niskimi ideami kobiecości, aby tworzyć prawa dla ciebie i twoich córek … żądają, aby kobiety również były reprezentowane w rządzie."

(Kobieta-zwolenniczka sufrażystki i jej mąż, przywódczyni Stowarzyszenia Amerykańskiej Kobiecej Suffrage Lucy Stone, Henry Blackwell, również sprzeciwiła się ustawodawstwom południowym, że jeśli przyznają kobietom prawo do głosowania w tym samym czasie co Murzyni, "polityczna supremacja waszej białej rasy pozostanie niezmieniony. ")

Chociaż tego typu rasistowskie apele mogą wydawać się ciekawe, biorąc pod uwagę fakt, że Afroamerykanie i działacze na rzecz praw kobiet wcześniej często walczyli ręka w rękę o swoje prawa, należy zauważyć, że były inne powody, by składać takie oświadczenia, nawet poza zwykłymi uprzedzeniami dnia.. Krajowi sufrażyści, w szczególności, bali się tego, co by się stało, gdyby Czarni uzyskali najpierw prawo do głosowania. Widzisz, w tamtym czasie panowało silne przekonanie, że czarni mężczyźni będą głosować przeciwko prawo kobiet do głosowania.

Co do tego, czy są one poprawne w swojej teorii, czy nie, trudno je rozpoznać. Wielki Fryderyk Douglas, z jednej strony, mocno popierał prawo wyborcze kobiet i był kluczową postacią w przekonaniu ludzi na pierwszej konwencji praw kobiet w USA (zorganizowanej przez Stantona i Lucretię Motta), że kobiety muszą walczyć o prawo do głosowania; to było coś, na co Stanton bardzo naciskał, ale Mott myślał: "sprawiłoby, że byłoby to śmieszne". Douglas oświadczył na tym spotkaniu, że jeśli kobiety nie mogą głosować, to z własnego sumienia nie mógłby sam zaakceptować prawa do głosowania. I to

W tym zaprzeczaniu prawa do uczestniczenia w rządzie nie tylko degradacja kobiety i utrwalanie wielkiej niesprawiedliwości ma miejsce, ale okaleczanie i odrzucenie połowy moralnej i intelektualnej władzy rządu świata.

Jednakże, chociaż Douglas był silnym zwolennikiem prawa kobiety do głosowania, sugerował, że jego zdaniem, krajowi sufrażyści mieli rację twierdząc, że Czarni będą głosować przeciwko nim, gdy otrzymają prawo głosowania, stwierdzając w dniu 15 maja, 1868 wydanie New York Tribune, "Rasa, do której należę, zazwyczaj nie podjęła właściwej odpowiedzi na to pytanie".

Jakkolwiek by nie było, podczas obchodów stulecia w Wirginii w 1876 r. Członkowie Narodowego zbliżyli się do sceny po przeczytaniu Deklaracji Niepodległości. Przedstawili oficerowi przewodniczącemu dokument o nazwie Deklaracja praw kobiet w Stanach Zjednoczonych. W artykule wymieniono prawa naturalne kobiet, które rząd naruszył, a których obowiązkiem było podtrzymywanie w ramach umowy społecznej. Zaczęło się stwierdzać,

To pochwała założycieli republiki, że prawa, o które walczyli, były prawami natury ludzkiej. Jeśli prawa te zostaną zignorowane w przypadku połowy społeczeństwa, naród z pewnością przygotowuje się na własny upadek … Kobieta nie była nieuważnym obserwatorem wydarzeń tego stulecia, ani tępym słuchaczem wielkich argumentów za równymi prawami ludzkości. Od najwcześniejszych dziejów naszego kraju kobieta okazała równe oddanie człowiekowi sprawie wolności i mocno stała u jego boku w obronie. Razem sprawili, że ten kraj jest tym, czym jest. Kobiece bogactwo, myśl i praca umocniły kamienie każdego pomnika, który człowiek wyniósł na wolność …

Prosimy naszych władców o tej godzinie, aby nie mieli specjalnych przywilejów, żadnych specjalnych przywilejów, żadnych specjalnych przepisów. Pytamy o sprawiedliwość, prosimy o równość, prosimy, aby wszystkie cywilne i polityczne prawa, które należą do obywateli Stanów Zjednoczonych, zostały zagwarantowane nam i naszym córkom na zawsze.

Sto lat po tym, jak Abigail Adams błagała swojego męża, Jana, aby "pamiętał panie" ("Jeśli szczególną uwagę i uwagę nie zwracamy na panie, jesteśmy zdecydowani wzniecić bunt i nie będziemy się trzymać żadnych praw, w których nie ma głosu ani reprezentacji. "), kobiety rzeczywiście walczyły ząb za swoje prawa.

Ostatecznie, pomimo licznych poprawek federalnych sporządzonych po tych wydarzeniach, wzywających do wyborów kobiet, dopiero w maju 1919 r. Została ostatecznie wprowadzona. W tym roku prezydent Woodrow Wilson wezwał do specjalnej sesji kongresowej w celu przyjęcia ustawy o wyborach. Minęło 42 głosy więcej niż było to konieczne w Izbie. Następnie przeszedł od 56 do 25 w Senacie. Same państwa ratyfikowały ją w Illinois, Wisconsin, a Michigan jako pierwszy i Tennessee jako ostatni z 36 potrzebnych państw do ratyfikacji ustawy. W związku z tym latem 1920 r. Wprowadzono 19. Poprawkę do Konstytucji (ostatecznie) zezwalającą kobietom we wszystkich państwach na prawo do głosowania.

Zalecana: