Logo pl.emedicalblog.com

W tym czasie USA zamierzały zbudować masywną bazę wojskową na Księżycu, aby powstrzymać komunistów przed tym

W tym czasie USA zamierzały zbudować masywną bazę wojskową na Księżycu, aby powstrzymać komunistów przed tym
W tym czasie USA zamierzały zbudować masywną bazę wojskową na Księżycu, aby powstrzymać komunistów przed tym

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: W tym czasie USA zamierzały zbudować masywną bazę wojskową na Księżycu, aby powstrzymać komunistów przed tym

Wideo: W tym czasie USA zamierzały zbudować masywną bazę wojskową na Księżycu, aby powstrzymać komunistów przed tym
Wideo: REVAN - THE COMPLETE STORY 2024, Kwiecień
Anonim
Image
Image

Wierzcie lub nie, w latach pięćdziesiątych USA poważnie rozważały budowę bazy wojskowej na Księżycu. Czemu? Jak powiedział później wiceprezydent Lyndon Baines Johnson, Amerykanie nigdy nie będą musieli iść spać "w świetle księżyca komunistycznego".

WYGLĄD W NIEBO!

Tuż przed 10:30 pm. wieczorem 4 października 1957 r. Związek Radziecki wprowadził Sputnika, pierwszego na świecie sztucznego satelitę, na orbitę wokół Ziemi. Sputnik był po prostu metalową kulą z dołączonymi antenami, niewiele większą od koszykówki. Wszystko, co robił, to wysyłanie sygnałów radiowych z powrotem na Ziemię. Ale przelatywał nad Stanami Zjednoczonymi kilka razy dziennie, a rząd nie mógł nic na to poradzić. Konsekwencje były oczywiste: rosyjskie pociski, które przewożą satelity takie jak Sputnik na orbitę, mogą kiedyś zostać użyte do wystrzelenia broni nuklearnej przeciwko Ameryce.

Rosjanie na tym nie poprzestali: miesiąc później upamiętnili 40. rocznicę rewolucji bolszewickiej, wypuszczając psa na orbitę na pokładzie Sputnika 2. Odważnie przewidzieli, że sowieccy kosmonauci będą obchodzić 50. rocznicę rewolucji rosyjskiej, w 1967 r., Na Księżycu.

ZAGRANICZNA GLEBA

Analitycy wywiadu amerykańskiego, którzy studiowali tajny sowiecki program kosmiczny, obawiali się, że Rosjanie rzeczywiście będą w stanie wylądować na Księżycu w 1967 roku. To wzbudziło pewne niepokojące możliwości dla amerykańskich planistów wojskowych: Co by było, gdyby Sowieci uznali Księżyc za terytorium rosyjskie? Co gorsza, co by było, gdyby założyli bazę wojskową na Księżycu, być może nawet bazę rakietową z pociskami skierowanymi na Ziemię? Stany Zjednoczone nie będą w stanie się bronić. Jedyną odpowiedzią, przynajmniej jeśli chodzi o planistów w amerykańskiej armii, było przedostanie się na Księżyc i zbudowanie bazy księżycowej przed Rosjanami. Wówczas USA mogłyby same zdecydować, czy umieścić na nich pociski, i czy zezwolić Rosjanom na lądowanie i budowę własnej bazy księżycowej. A jeśli zdecyduje się odmówić Rosjanom własnej bazy, amerykańscy żołnierze-astronauci stacjonujący na Księżycu mogą powstrzymać ich od lądowania.

"Ta księżycowa baza jest potrzebna, aby chronić interesy Stanów Zjednoczonych na Księżycu … aby Stany Zjednoczone mogły odrzucić radzieckie roszczenia terytorialne, handlowe lub technologiczne" - napisał szef wojska ds. Badań i rozwoju, generał porucznik Arthur Trudeau, w marcu 1959 r. szef sztabu armii, aby "opracować plan … ustanowienia bazy księżycowej w najszybszy możliwy sposób". Dwa miesiące później trzy-tomowy raport "Projektu Horizon" wylądował na biurku generała Trudeau.

PAPIEROWY KSIĘŻYC

Jedną z pierwszych rozważanych możliwości było wysłanie astronautów na Księżyc w poszukiwaniu "dziur lub jaskiń", które mogłyby zostać "zakryte i uszczelnione workami ciśnieniowymi" w celu stworzenia bazy, ale autorzy Projektu Horizon zaproponowali coś znacznie bardziej ambitnego:

Faza 1: Dostawa

  • Począwszy od stycznia 1965 roku, pierwszy z kilkudziesięciu rakiet wystrzeliłby Księżyc załadowany sprzętem, materiałami i komponentami potrzebnymi do budowy bazy. Wszystkie premie będą bezobsługowe.
  • Gdy materiały dotrą na Księżyc, zostaną wysłani dwaj astronauci, aby sprawdzić, czy wszystko dotarło w dobrym stanie. Wszelkie materiały uszkodzone lub zniszczone zostaną zastąpione w przyszłych wersjach.
  • Ci pierwsi dwaj astronauci również sprawdzili, czy miejsce wybrane dla bazy było odpowiednie. Gdyby tak nie było, wyszukują alternatywne strony. Autorzy badania oszacowali, że astronauci będą musieli wykonać od 30 do 90 dni, aby wykonać swoje zadania, po czym powrócą na Ziemię. Będąc na Księżycu, mieszkali w kabinie ich lądującego na księżycu pojazdu.

Faza 2: Obóz budowlany

  • Sześć miesięcy później, po potwierdzeniu wszystkiego, wysłano na Księżyc ekipę budowlaną złożoną z aż dziewięciu astronautów, aby rozpakowali materiały i zaczęli składać podstawę. Pierwszą częścią, którą zbudowano, byłby obóz budowlany, w którym mieli mieszkać, podczas gdy oni budowali resztę bazy.
  • Podstawową budową zarówno obozu konstrukcyjnego, jak i podstawy Księżyca będą prefabrykowane "jednostki mieszkalne". Będą one wykonane z cylindrycznych metalowych zbiorników o średnicy 10 stóp i długości 20 stóp, mniej więcej o wielkości kontenera transportowego. Zamiast ustawić je na powierzchni Księżyca, plan wezwał do ich opuszczenia do rowu, który astronauci wykopaliby za pomocą buldożera, materiałów wybuchowych lub obu.
  • Gdy jednostki mieszkalne zostały połączone razem w wykopie, a ich sprzęt podtrzymujący życie działał prawidłowo, astronauci spychali glebę księżycową (zwaną regolitem) do wykopu i całkowicie zakopywali bazę. Dlaczego to robisz? Aby chronić astronautów przed narażeniem na promieniowanie, aby chronić bazę przed gigantycznymi wahaniami temperatury (powierzchnia Księżyca staje się tak gorąca jak 260 ° F w świetle słonecznym i spada do -280 ° F po zmroku), a także w celu ochrony baza z mikrometeorytów. Na Ziemi mikrometeoryty płoną w atmosferze i stają się gwiazdami strzelającymi; stosunkowo niewielu uderza w powierzchnię Ziemi. Księżyc nie ma tak gęstej atmosfery, aby spalić mikrometeoryty, więc wszystkie uderzają o powierzchnię. (Zagrzebanie bazy również ułatwiłoby obronę przed atakiem).

FAZA 3: GŁÓWNA PODSTAWA

  • Po tym, jak astronauci zakończyli pracę w obozie budowlanym, zaczęli pracę nad główną częścią bazy, kopiąc dłuższy wykop pod kątem 90 stopni od pierwszego wykopu. Pozostałe siedliska zostaną zainstalowane i pochowane w tym rowie. Po zakończeniu prac astronauci przenieśli się do stałych pomieszczeń mieszkalnych i przekształcili obóz konstrukcyjny w laboratoria.
  • Moc będzie zasilana przez dwa reaktory jądrowe, które zostaną pochowane w bezpiecznej odległości od bazy.
  • Autorzy Projektu Horizon ocenili, że baza zostanie ukończona do listopada 1966 r., Kiedy to będzie gotowa do stałego zajęcia przez rotujące załogi 12 astronautów, którzy będą służyć rocznym przejazdom na Księżycu przed powrotem na Ziemię.

OBRONA!

Projektanci projektu Horizon planowali już dzień, w którym amerykańskie pociski nuklearne mogą zostać zainstalowane u podstawy i skierowane w stronę ZSRR. Baza musiałaby zostać obroniona przed sowieckim atakiem iz tego powodu wiele uwagi poświęcono rodzajom broni potrzebnej do jej ochrony.

Broń typu pistoletowego, zaprojektowana do pracy w niemal pustce kosmicznej, musiałaby zostać opracowana do walki wręcz przeciwko sowieckim kosmonautom. Na krótkich dystansach celowanie w broń nie stanowi większego problemu: astronauci po prostu wskażą i strzelą w to, co znajdowało się tuż przed nimi. Ale na większe odległości, nieporęczne hełmy i nieporęczne kombinezony kosmiczne, być może mając tylko mechaniczne pazury na dłonie, celowałyby w broń trudną.

Z tego powodu planiści zdecydowali, że broń opryskująca szrapnelami lub kulami śrutowymi na dużym obszarze byłaby bardziej skuteczna niż broń, która wystrzeliwała tylko jeden pocisk naraz. Tom 3 raportu "Horyzont projektu" zawiera ilustrację proponowanej ręcznej broni fragmentarycznej, która wygląda trochę jak na antenę satelitarną zamontowaną na końcu miotły. Ma również ilustrację urządzenia obciążonego śrutem, które można ustawić na ziemi, wskazał w kierunku żołnierzy wroga i wystrzelić spustem elektronicznym.

WIĘCEJ BANG DLA TWOJEGO BUCKA (STRZAŁKA)

Tutaj niska grawitacja Księżyca i brak atmosfery stały się atutem: na Ziemi broń tego typu miała śmiertelny zasięg zaledwie 200 stóp, ale na Księżycu fragmenty latały znacznie dalej, uderzając wrogich astronautów tak daleko w odległości mili i znacznie większej siły, ponieważ nie było oporu atmosferycznego, aby je spowolnić. Trafienia z wielu fragmentów, a nie z pojedynczej kuli, były bardziej prawdopodobne, aby pokonać wszelkie technologie samouszczelniające wbudowane w wojskowe skafandry kosmiczne, aby chronić je przed przebiciami i dekompresją. "Z pewnością większa liczba przebić, większe prawdopodobieństwo zabicia", pisali autorzy projektu Horizon. Taka broń mogła zostać wystrzelona przez astronautów lub ustawiona na obrzeżach bazy Horizon i aktywowana przez przewody podróżne i inne czujniki, gdyby sowieccy kosmonauci kiedykolwiek próbowali podkraść się do bazy.

NUKE 'EM

W przypadku celów od 2,5 do prawie 10 mil, przewidywano broń podobną do bazooki, wystrzeliwującą małe głowice jądrowe. Armia USA miała już taką broń do użycia na Ziemi. Nazywano go pistoletem Davy'ego Crocketta, a jego głowice miały siłę wybuchową od 10 do 30 ton TNT. Na Ziemi działo ważyło około 200 funtów i musiało być zamontowane na statywie lub na jeepie. Na Księżycu ważyłby zaledwie 33 funty, co mogło umożliwić astronautom wystrzelenie go przez ramię jak zwykłą bazookę.

Bez prawdziwej atmosfery na Księżycu, niszczycielska siła eksplodującej bomby atomowej nie zostanie powiększona przez falę uderzeniową lub energię termiczną (cieplną), jaka byłaby na Ziemi. Ale głowice nadal miałyby mocny cios z bliskiej odległości, uwalniając wystarczająco dużo promieniowania, by zabić wszystkich w promieniu 255 metrów od wybuchu. Aby ochronić personel bazowy przed podobnymi bombami jądrowymi wystrzelonymi przez sowieckich kosmonautów, schrony zostałyby wykopane w glebie księżycowej wokół bazy Horizon.

USTAW PHASERY NA "GÓRZE"

Autorzy projektu Horizon zaproponowali także opracowanie "promienia śmierci" składającego się z wiązki promieniowania neutronowego lub gamma emitowanego z urządzenia zwanego akceleratorem elektronów. Alternatywna broń użyłaby luster i / lub soczewek do skupienia promieni słonecznych na atakujących sowieckich kosmonautach, w podobny sposób, w jaki dzieci na Ziemi używają lupy do palenia mrówek. Ale wojskowi planiści preferowali akcelerator elektronów. "Rozsądne byłoby dalsze zbadanie" promienia śmierci ", ponieważ ta broń byłaby skuteczna nie tylko przeciwko personelowi i pojazdom naziemnym, ale byłaby również skuteczna w stosunku do pojazdów kosmicznych, dla których nie zapewniamy obrony" - napisali autorzy.

OTRZYMUJESZ DWUKROTNIE CENĘ

Autorzy projektu Horizon oszacowali, że budowa bazy i utrzymanie jej do końca 1967 r., Kiedy to będzie ona działać przez rok, wymagać będzie ponad 229 startów rakietowych na Księżyc. To mniej więcej jedna podróż na Księżyc co tydzień i pół przez prawie trzy lata. Oszacowali, że program będzie kosztował 6 miliardów dolarów, co stanowi równowartość 50 miliardów dolarów dzisiaj, plus kolejne 25 milionów dolarów na opracowanie broni, która zostanie użyta do obrony bazy. W 1959 było to dość dużo pieniędzy, ale autorzy dowodzili, że kwota ta wynosi mniej niż 2 procent rocznego budżetu obronnego, i ostrzegli, że jeśli Stany Zjednoczone zaczekają, aż będą miały wyraźny dowód, że Sowieci planują swój własny Księżyc Podstawa, a następnie uruchomiono program awaryjny, aby spróbować je pokonać, zarówno koszt programu, jak i ryzyko niepowodzenia byłyby znacznie wyższe.

NIE NA SPRZEDAŻ

Prawdopodobnie dla podatników jest dobrze, że armia nigdy nie dostała zielonego światła, aby zbudować bazę Księżyca, ponieważ oszacowanie kosztów raportu było drastycznie za niskie. Program Apollo był znacznie skromniejszy pod względem zasięgu, z zaledwie sześcioma lądowaniami na Księżyc w latach 1969-1972 oraz siódmą próbą (Apollo 13), która została wyszorowana po eksplozji zbiornika z tlenem w drodze na Księżyc. Ale nawet program Apollo kosztuje około 25 miliardów dolarów (dzisiaj około 209 miliardów dolarów). Koszt 229 podróży Projektu Horizon na Księżyc byłby … astronomiczny.

SPIKED PRZEZ IKE

Jeśli jest jedna osoba najbardziej odpowiedzialna za nie umieszczanie amerykańskiej bazy wojskowej na Księżycu, prawdopodobnie był to prezydent Dwight D. Eisenhower. "Ike" był byłym pięciogwiazdkowym generałem, który poprowadził siły alianckie do zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami w czasie II wojny światowej, ale jako prezydent był nieufny wobec nadmiernych wydatków na obronę, szczególnie gdy chodziło o samoloty z napędem atomowym, bazy Księżyca, śmierć promienie i inne "fantazje Buck Rogersa", jak je nazywał. Chciał, aby wojsko skoncentrowało się na skromniejszym i osiągalnym celu, jakim jest budowanie lepszych rakiet dla pocisków nuklearnych. Do lipca 1958 r. Eisenhower podpisał już ustawę o utworzeniu cywilnej agencji kosmicznej - Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej - w celu zajęcia się wszystkim, co dotyczyło przestrzeni kosmicznej, w tym wysyłaniem astronautów na Księżyc. (Ike również nie przejmował się tym pomysłem, myślał, że wyścigi Sowietów na Księżyc były stratą pieniędzy, podobnie jak większość Amerykanów, wbrew powszechnej opinii dzisiaj, dopiero w następstwie jego Johna F. Kennedy, został wybrany na prezydenta, że program księżycowy ryczał do życia, pomimo nastrojów amerykańskich podatników.)

Wkrótce Stany Zjednoczone wylądują na Księżycu, ale dzięki Eisenhowerowi US Army pozostało na planecie Ziemia.

KONTROLA BRONI

Niezależnie od niewielkiej szansy, że projekt Horizon doszedł do skutku, zniknął całkowicie w 1967 roku, kiedy Stany Zjednoczone, Związek Radziecki i ponad 60 innych krajów podpisało Traktat o Przestrzeni Kosmicznej, który zabraniał krajom pretendowania do Księżyca, planet i inne ciała niebieskie jako suwerenne terytorium. Traktat ograniczał także ich wykorzystanie do pokojowych celów i zakazał umieszczania broni jądrowej lub innej broni masowego rażenia na orbicie Ziemi lub w kosmosie. W szczególności zabraniał "ustanawiania baz wojskowych, instalacji i fortyfikacji, testowania wszelkiego rodzaju broni i prowadzenia manewrów wojskowych na ciałach niebieskich." Tak długo jak obowiązuje Traktat o przestrzeni kosmicznej, jedyne miejsce, w którym można zobaczyć wojskowe Bazy w kosmosie będą na filmach lub w telewizji.

PTAKI OJCA

Jak realistyczne było zagrożenie, że Związek Radziecki zbuduje bazę wojskową na Księżycu? Tak jak obawiali się amerykańscy planiści wojskowi, w 1962 r. Sowieci zaczęli opracowywać plany takiej bazy. I trzymali się tego do 1974 roku, znacznie dłużej niż armia USA wydała na Project Horizon. Po podpisaniu traktatu o kosmosie w 1967 r. Elementy wojskowe planu bazowego zostały jednak porzucone.

Baza była tylko częścią programu księżycowego Sowietów, który obejmował także plan wylądowania kosmonautą na Księżycu przed Stanami Zjednoczonymi. Potem, kiedy Amerykanie pokonali Rosjan na Księżyc w 1969 roku, Sowieci mieli nadzieję, że ich drugie miejsce będzie bardziej imponujące, idąc dalej z konstrukcją bazy księżycowej.

Ich plan dla bazy Zvezda (Star) miał pewne podobieństwa do Projektu Horizon: przynajmniej jeden moduł mieszkalny zostałby wysłany na Księżyc przed kosmonautami. W sumie dziewięć modułów wylądowałoby na Księżycu, niektóre przed kosmonautami, a niektóre później, a moduły zostałyby połączone razem w celu zbudowania bazy. W przeciwieństwie do modułów amerykańskich, moduły radzieckie byłyby rozszerzalne.

Po przybyciu na Księżyc w zwartej formie, kosmonauci napełniliby je sprężonym powietrzem, aby rozszerzyć je z 15 metrów do pełnych rozmiarów prawie 30 stóp długości. Moduły również zostałyby zbudowane na kółkach, dzięki czemu specjalny moduł zwany holownikiem mógłby ciągnąć bazę z jednego miejsca do drugiego, jak lokomotywa. Podobnie jak w przypadku projektu Horizon, moc dla bazy byłaby zapewniona przez reaktory jądrowe, aw razie potrzeby moduły mogłyby zostać pokryte ziemią księżycową, aby chronić przed mikrometeorytami i dzikimi wahaniami temperatury.

AWARIA URUCHOMIENIA

Sowieci nigdy nie budowali swojej bazy na Księżycu, z tego samego powodu, dla którego nigdy nie dotarli na Księżyc: ich rakieta z ciężkim podnoszeniem N-1 ucierpiała z powodu wad projektowych, które spowodowały koniec wszystkich czterech próbnych startów w razie awarii. Jedna rakieta wysadziła się na wyrzutni, a druga eksplodowała niecałe dwie minuty przed odlotem. Pozostałe dwie rakiety zepsuły się i runęły na Ziemię. Radziecki premier Leonid Breżniew odwołał program w 1974 roku. Następca rakiety N-1, rakiety Vulkan, zaproponowano w tym samym roku, ale nigdy nie zbudowano.

Do tego czasu Sowieci postanowili skoncentrować się na budowaniu promu kosmicznego wielokrotnego użytku w celu przeciwstawienia się temu, co według nich stanowiło zagrożenie militarne ze strony amerykańskiego promu kosmicznego. Transport kosmiczny radziecki Buran (Blizzard) został ukończony w 1984 r. I wykonał tylko jeden bezzałogowy, zdalnie sterowany lot w 1988 r., Zanim został odwołany z powodu problemów z finansowaniem.

Zalecana: