Logo pl.emedicalblog.com

Jakie jest inne słowo dla tezaurusa?

Jakie jest inne słowo dla tezaurusa?
Jakie jest inne słowo dla tezaurusa?

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Jakie jest inne słowo dla tezaurusa?

Wideo: Jakie jest inne słowo dla tezaurusa?
Wideo: Thesaurus - synonyms and similar words identified automatically 2024, Kwiecień
Anonim
Image
Image

Kiedyś pojawił się człowiek, zauważył biograf, "bardziej zainteresowany słowami niż ludźmi". Okazało się to wielką zaletą dla pisarzy BRI i innych twórców tekstów. Dało nam książkę, która jest bardzo użyteczna, użyteczna, wartościowa, pomocna, warta i funkcjonalna.

Kreator list

Peter Mark Roget (1779-1869) był niezwykłym dzieckiem. W naszych czasach prawdopodobnie rozpoznano by go z zaburzeniem obsesyjno-kompulsywnym lub sklasyfikowano jako zespół wysokiego napięcia Aspergera, a gdyby urodził się w XXI wieku, można było uzyskać profesjonalną pomoc. Ale pod koniec XVIII wieku urodzony w Londynie syn duchownego musiał znaleźć własną drogę, by sobie z tym poradzić: obsesyjnie liczył rzeczy i tworzył listy. Zapisał na przykład całkowitą liczbę schodków, na które wspinał się każdego dnia, i zachowywał oddzielną liczbę kroków, które pokonał. Przed 8 rokiem życia wypełniał już zeszytami listy słów pogrupowane według kategorii: na przykład wszystkie zwierzęta, o których mógł myśleć, wszystkie części ciała, a nawet "Rzeczy znalezione w ogrodzie".

Zabierzcie moją rodzinę, proszę

Młody Roget był fobią z brudu i łatwo zdenerwowany przez świat, który uważał za przypadkowy, niechlujny, nieprzewidywalny i nieuporządkowany. Co gorsza, niektórzy z jego ukochanych byli bardziej niż dysfunkcjonalni, wypełniając jego życie niestabilnością, szaleństwem i tragedią. Jego babka była przez całe życie depresyjna i prawdopodobnie schizofreniczna. Jego matka stała się psychotyczna po śmierci ojca. Jego siostra cierpiała na depresję i załamania nerwowe. Ale może najgorszym doświadczeniem młodego życia Rogeta było to, że wujek pogrążył się w gardle i wykrwawił się na śmierć w trakcie rozmowy.

Pośród takiego horroru, rytualistyczne praktyki Rogeta musiały go uspokoić i dać mu poczucie porządku, pomagając mu zachować funkcjonalność, a otaczający go ludzie nie. W rzeczywistości, młody Roget zdołał to wszystko dobrze sprawdzić, że został zaproszony do studiowania medycyny i klasyków na Uniwersytecie w Edynburgu, gdy miał 14 lat.

Bez śmiechu

Roget zdobył tytuł doktora w Edynburgu w 1798 roku. Miał wtedy dziewiętnaście lat i być może to właśnie ta młodzieńczość sprawiła, że trochę dryfował. Mieszkał z naukowymi luminarzami, w tym z dziadkiem Karola Darwina, Erasmusem (młody Roget uznał starszego Darwina za grubego i niechlujnego). Pracował przez jakiś czas z Jeremym Benthamem, wynalazcą "frigidarium" (urządzenia do utrzymywania świeżości i świeżości potraw), ale był przerażony "brudnością swojego ekwipunku". Zaczął brać udział w eksperymentach z podtlenek azotu, ale Roget jest Rogetem, wziął wszystko zbyt poważnie: po pierwszym ujawnieniu się gazu rozweselającego napisał, że podczas gdy inni śmiali się i zachowywali zawroty głowy, "nie doświadczyłem żadnych przyjemnych doznań".

Po sześciu tygodniach prac nad sposobami zmiany przeznaczenia ścieków w Londynie (nie mamy pojęcia, co miał na myśli), Roget spędził dwa lata jako nauczyciel i przewodnik dla pary zamożnych młodych dżentelmenów wykonujących swoje "Wielkie tournee" w Europie (Paryż: brudne Żołnierze Napoleona: przyjemnie precyzyjni). W dojrzałym wieku 25 lat Roget został lekarzem w szpitalu Manchester Royal Infirmary. Zakończył karierę i poszedł do pracy, wprowadzając tak potrzebne reformy zdrowia publicznego.

Kiedy Roget przybył do Manchesteru w 1804 roku, ulice miasta dosłownie przepłynęły śmieciami. "Miasto jest okropne", pisał, "brudne i czarne … powietrze zawsze ciężkie od dymu fabryk." Roget odkrył, że miasto jest tak brudne i chaotyczne, że odmówił wyjścia z trywialnych powodów i spędził większość wieczorów -dni w domu, majsterkowanie i … robienie list.

Przenoszenie zdjęć i reguł slajdów

Pewnego dnia, spoglądając przez zasłony, Roget zauważył coś dziwnego: szprychy wirujących kół wózka wyglądały zakrzywione, gdy przechodzili obok. Roget wybiegł na zewnątrz i poprosił kierowcę wozu, by jechał tam iz powrotem przed swoim domem, żeby mógł zbadać efekt. Uznał, że to złudzenie optyczne wynika z tego, co nazwał "uporczywością widzenia". W prostszych słowach, siatkówka oka widzi ruch nie jako ciągły przepływ, ale jako serię podzielonych na dwie części obrazów nieruchomych, które rzutuje na mózg, co interpretuje je jako ruch. Odkrycie to doprowadziło z czasem do magii filmów. (Ponad sto lat później reżyser filmowy Will H. Hays uznał Rogeta za jednego z ojców filmu).

Największym przełomem Rogeta było jednak wynalezienie "log-log scale" dla reguł slajdów. Dodanie przesuwanego kawałka drewna z precyzyjnymi numerami wzdłuż jego krawędzi do podstawowej linijki pozwoliło inżynierom, architektom i matematykom wykonać pewne skomplikowane obliczenia, nie poświęcając wielu godzin na pracę na papierze.

Dr Roget był także członkiem zespołu stolarskiego: był członkiem Royal Society (złożonym z najwybitniejszych naukowców na świecie) oraz członkiem Zoological Society of London, Towarzystwa Geologicznego oraz Medycznego i Chirurgicznego (chirurgiczne). ) Społeczeństwo, między innymi. Pomimo komfortu w grupach, czuł się mniej komfortowo w pracy jeden na jeden.Jego sposób bycia nocnym był w najlepszym razie niezręczny, więc większość swojej kariery spędził jako badacz i wykładowca (i nadal tworzył listy po liście słów).

W 1840 r. Roget wycofał się z medycyny. Miał 61 lat i mógł sprawiedliwie spocząć na laurach i zapisał się w historii jako naukowy przypis dla jego wkładu w tworzenie suwaków i filmów. Ale książka innego kompulsywnego twórcy list odesłała go z powrotem do swoich list.

Nie emerytura bez listowia

Weź udział w konkursie: Hester Lynch Piozzi. Piozzi interesowały słowa i ich użycie przez całe życie. W 1794 r. Napisała przewodnik po synonimach, zatytułowany (w stylu długowiecznym) Brytyjska synonimia; lub Próba regulacji wyboru słów w znanej rozmowie. Dwadzieścia cztery lata po jej śmierci wydawca ponownie wydrukował tom, a Roget dostał kopię.

Był przerażony. Dla Rogeta listy Piozziego były nie tylko przypadkowe, ale opierały się na błędnej przesłance: słowa mogły być synonimami. Uważał, że żadne dwa słowa nigdy nie były prawdziwie synonimami - każde słowo miało subtelną różnicę w znaczeniu i konotacji. Uważał także, że najlepszy przewodnik po słowie zapewniłby system "klasyfikacji słownej".

Wykopał listy słów uporządkowane według kategorii, które zaczął jako młody lekarz i zaczął pracować z nową energią, udoskonalając swoje kategorie i podkategorie, starannie dopasowując każde słowo do właściwego miejsca. Na przykład w bardzo długiej kategorii "Indywidualnej woli" zawierał podkategorię "Czystość", która zaczyna się słowami odnoszącymi się do doskonałości ("nieskażona, jak kot w pacierzach"), a następnie zajmuje się słowami związanymi z ekstremalną nieczystością ( "Zgniłe jak ser, chrupiące"). Sposób klasyfikacji słów przez Rogeta pozwoliłby słowiańskiemu wyborowi wybrać właściwe słowo, które można wykorzystać porównując, powiedzmy, dobrze utrzymaną kuchnię restauracyjną ("higieniczną") z sypialnią nastolatka ("faul").

Jedna klasyczna książka

W wieku 73 lat Roget przedstawił swojemu wydawcy książkę, która dzieliła słowa na 1000 kategorii i sortowała je według klasy, podziału i sekcji (podobnie jak naturalni historycy sortują gatunki zwierząt według typu, klasy i porządku). Postrzegał go jako rodzaj "odwrotnego słownika", który umożliwiłby komuś znalezienie słowa, dzięki któremu "pomysł może być najlepiej dopasowany i trafnie wyrażony".

Był to nieoceniony zasób z jednym wielkim problemem: podczas gdy metoda organizacji Rogeta była genialna (i zabawna w przeglądaniu), niezwykle trudno było ją wykorzystać jako narzędzie odniesienia. Na szczęście jego wydawca przekonał go, by dodał indeks, zmieniając książkę z fascynującej osobliwości w prawdziwie przydatne narzędzie odniesienia. Stało się prawdziwym tezaurusem, który Roget szybko wskazałby jako "skarbnik", a nie, jak większość ludzi wierzy, "listę synonimów".

Opublikowany w 1852 roku, książka Rogeta miała słowny i wartościowy tytuł: Tezaurus angielskich słów i zwrotów, klasyfikowany i ułożony tak, aby ułatwiać wyrażanie idei i pomagać w kompozycjach literackichn. To był wielki hit dla brytyjskiej publiczności. Amerykańskie wydanie "zrewidowane" (wyjęły wulgarne kawałki) wyszło dwa lata później. Roget kontynuował poprawianie i dodawanie do kolejnych wydań aż do swojej śmierci w wieku 90 lat, a jego spadkobiercy kontynuowali zadanie przez kolejny wiek, kiedy to nazwa Roget stała się tak ogólna, że (synowie R.) była synonimem słowa "tezaurus".

Zalecana: