Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: 29 września - The Legendary Horatio Nelson

Ten dzień w historii: 29 września - The Legendary Horatio Nelson
Ten dzień w historii: 29 września - The Legendary Horatio Nelson

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: 29 września - The Legendary Horatio Nelson

Wideo: Ten dzień w historii: 29 września - The Legendary Horatio Nelson
Wideo: Sightseeing tour in London | English Comprehension 2024, Kwiecień
Anonim

Ten dzień w historii: 29 września 1758

29 września 1758 r. Urodził się chorowity chłopiec w Norfolk w Anglii. Nieznaczny (miał 5'4 ") z lekką budową, był kruchy i często chory przez całe życie. Chociaż spędził dużo czasu na morzu, również cierpiał na chorobę morską.
29 września 1758 r. Urodził się chorowity chłopiec w Norfolk w Anglii. Nieznaczny (miał 5'4 ") z lekką budową, był kruchy i często chory przez całe życie. Chociaż spędził dużo czasu na morzu, również cierpiał na chorobę morską.

Ten gorący bałagan był legendarnym angielskim marynarskim bohaterem Horatio Nelsonem.

To, czego Nelson mógł brakować w kondycji fizycznej, to więcej niż rekompensata. Horatio dołączył do Marynarki Wojennej w wieku 12 lat i był kapitanem o 20 lat - nieźle jak na małego kolesia. Jego obowiązki wysłały go do egzotycznych miejsc, takich jak Kalkuta, Cejlon i Madras. Przyprowadził do domu wraz z nim powtarzające się epizody dyzenterii i malarii jako pamiątkę.

Wrócił do Anglii z dużo przyjemniejszym przypomnieniem swojego czasu w Indiach Zachodnich - swojej nowej żonie (żonaty w 1787 r.), Frances Nisbet. O tym związku napisał list stwierdzający, że jest "moralnie pewny, że nadal będzie mnie czynić szczęśliwym przez resztę moich dni" (niestety dla niej znalazł kogoś, kto jeszcze bardziej go uszczęśliwił.) do tego trochę.)

Nelson spędził następne pięć lat na lądzie, aż do 1793 roku, kiedy Anglicy zaangażowali się w rewolucję francuską.
Nelson spędził następne pięć lat na lądzie, aż do 1793 roku, kiedy Anglicy zaangażowali się w rewolucję francuską.

W tym roku Nelson otrzymał dowództwo Agamemnona. Podczas zabrania Korsyki stracił wzrok w prawym oku w bitwie pod Calvi. To w tym okresie Nelson zaczął przypuszczać, że słynna linia Pliniusza Starszego "Fortuna faworyzuje odważnych!" Do serca, stopniowo stawała się coraz śmielsza w walce, często lekceważąc rozkazy z góry. (Podczas jednej bitwy, on podobno przyłożył teleskop do ślepego oka i twierdził, że nie widzi rozkazu wycofania). Mogło to oznaczać kłopoty dla Nelsona - poza tym, że jego nieposłuszeństwo konsekwentnie dawało tak korzystne wyniki.

Nelson stracił prawą rękę w 1797 podczas bitwy pod Santa Cruz na Teneryfie i przetrwał amputację bez znieczulenia. Jego działania nie pozostały jednak niezauważone, a on stale pracował w szeregach.

Rok po stracie ręki zdziesiątkował flotę Napoleona w bitwie pod Nilem, rujnując szanse Napoleona na bezpośredni handel do Indii. W 1801 r. Nelson został awansowany na wiceadmirała i stał się "baronem Nelsonem z Nilu".

Kilka lat wcześniej został wysłany do Neapolu, gdzie spotkał legendarną piękność Emmę, Lady Hamilton, drugą wielką miłość jego życia.
Kilka lat wcześniej został wysłany do Neapolu, gdzie spotkał legendarną piękność Emmę, Lady Hamilton, drugą wielką miłość jego życia.

Obaj pozostali w związku małżeńskim ze swymi małżonkami, ale wczesne lata 30-te Emmy w późnych latach 60., mdły mąż, Sir William Hamilton, nie wydawały się mieć nic przeciwko romansowi swojej żony i absolutnej obsesji na punkcie Nelsona.

Jednak żona Nelsona, Frances, nie była tak przychylna i często próbowała nakłonić go do zakończenia romansu. W grudniu 1800 roku zdecydowała, że wystarczy, ale jej mąż tylko podobno odpowiedział: "Kocham cię szczerze, ale nie mogę zapomnieć o moich zobowiązaniach wobec lady Hamilton ani o niej mówić inaczej niż z uczuciem i podziwem".

W końcu Emma i Nelson uważali się za bratnich dusz, a nawet otwarcie żyli razem, pomimo skrajnego skandalu. Mieli także córkę, Horatia, urodzoną w 1801 roku, która z początku została "adoptowana" jako sierota przez parę, ale później nauczyła się prawdziwego rodzicielstwa.

Wysokie społeczeństwo było w większości gotowe przeoczyć skandal, ponieważ z wiceadmirałem Nelsonem na czele, brytyjska Królewska Marynarka Wojenna była siłą, z którą trzeba się liczyć. Przykładowo, Napoleon chciał zaatakować Wielką Brytanię, ale aby to zrobić, potrzebował naprawdę zwycięstwa morskiego. Francuzi mieli nadzieję, że uda się to osiągnąć w Cape Trafalgar u południowego wybrzeża Hiszpanii, ale Nelson miał inne pomysły.

Przed bitwą pod Trafalgarem 21 października 1805 r. Nelson zasygnalizował swojej flocie legendarny komunikat: "Anglia oczekuje, że każdy człowiek spełni swój obowiązek". Niestety, podczas szczytu bitwy został postrzelony z tyłu na pokładzie swojego statku, Victory.

Bezpośrednio po strzale wykrzyknął do porucznika Thomasa Hardy'ego: "Hardy, sądzę, że w końcu to zrobili … mój kręgosłup został zastrzelony".

Został sprowadzony pod pokład, gdzie był podawany, ale nic nie można było zrobić. Jego ostatnie przemyślenia dotyczyły jego kochanej Emmy, często powołując się na Hardy'ego, aby "zaopiekowała się biedną lady Hamilton". Co do jego ostatnich słów, kapelan Alexander Scott, który był z nim do końca, zgłosił, że są "Bogiem i moim krajem".

Emma wspomniała później o uczeniu się swojej śmierci,

Przynieśli mi wiadomość, panie Whitby z Admiralicji. "Pokaż go bezpośrednio" - powiedziałem. Wszedł i z bladym wyrazem twarzy i słabym głosem powiedział: "Zyskałyśmy wielkie zwycięstwo". - "Nieważne, jakie jest twoje zwycięstwo" - powiedziałem. "Moje listy - daj mi moje listy" - kapitan Whitby nie był w stanie mówić - łzy w jego oczach i śmiertelna bladość nad jego twarzą sprawiła, że go zrozumiałem. Wydaje mi się, że krzyknęłam i cofnęłam się, a przez dziesięć godzin nie mogłam ani mówić, ani puszczać łez.

Zostało to zgłoszone w Czasy, "Nie wiemy, czy powinniśmy płakać, czy się radować.Kraj ten zyskał najwspanialsze i decydujące zwycięstwo, jakie kiedykolwiek zdobyło okręty marynarki w Anglii; ale zostało to drogo zakupione."

Po jego śmierci Nelson miał zaledwie 47 lat. Jego ciało zostało zachowane w beczce z brandy, by wrócić do domu w Anglii. Stracił życie, ale oszczędził swój kraj przed francuską inwazją.

Pogrzeb Nelsona w Londynie był odpowiednim bohaterem narodowym. Podobno w procesji pogrzebowej było tak wielu ludzi, że nawet ci, którzy byli pierwszymi w linii, dotarli do Świętego Pawła, ci z tyłu wciąż nie opuścili Admiralicji.

Na nieszczęście dla Emmy, nieuchronne ostatnie życzenia Nelsona, którym się opiekowała, nie były przestrzegane (choć mógłby ułatwić to, pozostawiając jej więcej majątku, zamiast przekazać większość pieniędzy swojemu bratu). Podczas gdy otrzymywała niewielką emeryturę, szybko uszczupliła ją, próbując utrzymać Merton Place jako pomnik jej zmarłego kochanka. Ostatecznie trafiła do więzienia dłużników, a następnie uciekła do Francji, by uciec od długów, umierając na amoebiczną czerwonkę w 1815 roku, w wieku 49 lat.

Zalecana: