Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: 8 maja - erupcja góry Pelée

Ten dzień w historii: 8 maja - erupcja góry Pelée
Ten dzień w historii: 8 maja - erupcja góry Pelée

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: 8 maja - erupcja góry Pelée

Wideo: Ten dzień w historii: 8 maja - erupcja góry Pelée
Wideo: The 1902 Eruption of Mount Pelee — USGS (1980s) 2024, Kwiecień
Anonim

Ten dzień w historii: 8 maja 1902 r

"Nic nie wiem o Mount Pelée, ale gdyby Wezuwiusz wyglądał tak jak dziś rano wulkan, wydostałbym się z Neapolu." - Marino Leboffe, kapitan włoskiego frachtowca "Orsolina" 5/2/02
"Nic nie wiem o Mount Pelée, ale gdyby Wezuwiusz wyglądał tak jak dziś rano wulkan, wydostałbym się z Neapolu." - Marino Leboffe, kapitan włoskiego frachtowca "Orsolina" 5/2/02

8 maja 1902 r. Mt. Pelée na karaibskiej wyspie Martynika rozpętało erupcję, w której zginęło około 30 000 osób, co jest największym zgonem wulkanicznej aktywności w XX wieku. Wulkan dawał złowieszcze znaki ostrzegawcze od wielu dni, ale rząd nie chciał, aby cokolwiek przeszkadzało w zbliżających się wyborach.

Pod koniec kwietnia, w pobliżu szczytu Mt. Pelée, a potem ziemia pod St. Pierre była wstrząśnięta wstrząsami o wzrastającej intensywności. Miasto zostało obsypane popiołem, a następnie zatopione we mgle siarkowego gazu.

Stan pogorszył się, gdy nie tylko St. Pierre, ale także znajdujące się na zewnątrz tereny zostały zatopione przez owady i węże wypędzone ze zboczy Mt. Pelée z powodu opadającego popiołu i wstrząsów. Zwierzęta hodowlane i zwierzęta były szczególnie bezradne wobec ataków zjadliwych owadów i węży. Około 200 zwierząt, a niestety 50 ludzi, straciło życie z powodu jadowitych ukąszeń węża, zanim wulkan wybuchł.

W miarę jak erupcje zbliżały się do szczytu, temperatura wody w jeziorze krateru była bliska wrzenia. Kiedy obręcz krateru ustąpiła 5 maja, powstały oparzony strumień szybko płynącej wody zalał rumową destylarnię na północ od St. Pierre, zabijając 23 osoby. Lahar ścigał się w morzu, gdzie spowodował falę tsunami, która zalała nisko położone tereny St. Pierre. Ludzie zaczęli pakować swoje torby.

Co niewiarygodne, w ciągu następnych kilku dni rząd przekonał wielu panicznych obywateli, rozważając pozostawienie St. Pierre'a, by został. Gubernator wydał raport stwierdzający, że "nic nie jest w działalności Mt. Pelée, które gwarantuje odejście z St. Pierre "i dodanie" bezpieczeństwa St. Pierre'a jest całkowicie pewne ".

Wybory, by utrzymać rządzącą partię, musiały toczyć się za wszelką cenę. Żołnierze przymusowo odwracali się od tych, którzy próbowali odejść, skazując tysiące ludzi na pewną śmierć.

Kiedy mieszkańcy St. Pierre udali się do kościoła, aby świętować Dzień Wniebowstąpienia 8 maja, potworna fala rozpalonego do czerwoności gazu, skał i popiołu uderzyła w głowę na południe od Mt. Pelée z niesamowitą prędkością 100 mil na godzinę. Dotarcie do miasta zajęło mniej niż minutę, zacierając wszystko na swojej drodze i kremując większość ludzi tam, gdzie stali.

Naukowcy są przekonani, że miasto najprawdopodobniej zostało zdziesiątkowane przez przepływ piroklastyczny, zjawisko nieznane w tamtym czasie. Jest powszechny na zbieżnych krawędziach płyty i charakteryzuje się szczególnie wybuchową naturą i niebezpiecznymi prądami gęstości. (Św. Helena była kolejnym takim przykładem.)

St. Pierre był w płomieniach przez kilka dni po wybuchu.

Wiadomo, że tylko trzy osoby z St. Pierre przetrwały erupcję. Jednym z nich był młody szewc Léon Compère-Léandre, który uciekł do sąsiedniej wioski Fonds-Saint-Denis. Innym był Havivra Da Ifrile, dziewczyna, która ukryła się w jaskini w nadziei uniknięcia wybuchu, ale została wyrzucona na morze tylko po to, aby w cudowny sposób zostać uratowana kilka dni później.
Wiadomo, że tylko trzy osoby z St. Pierre przetrwały erupcję. Jednym z nich był młody szewc Léon Compère-Léandre, który uciekł do sąsiedniej wioski Fonds-Saint-Denis. Innym był Havivra Da Ifrile, dziewczyna, która ukryła się w jaskini w nadziei uniknięcia wybuchu, ale została wyrzucona na morze tylko po to, aby w cudowny sposób zostać uratowana kilka dni później.

I w końcu był najbardziej znany z ocalałych, 25-letni Louis-Auguste Cyparis, który przeżył zniszczenie w swojej celi więziennej. Była to cela izolacyjna częściowo pod ziemią i ze ściankami przeciwbombowymi. W szczególności komórka nie miała również okien, a jedyną wentylacją była bardzo mała kratka w drzwiach. Podczas gdy on cierpiał oparzenia na całym ciele, a temperatura powietrza na zewnątrz budynku szacowana była na zaledwie dwa tysiące stopni Fahrenheita, szczyt gorąca trwał tylko chwilę, więc jego cela dawała mu wystarczającą izolację, choćby tylko. On również oddał mocz na koszulę i wepchnął ją do kratki wentylacyjnej, próbując utrzymać ciepło i gazy. Cyparis został ostatecznie uratowany z celi cztery dni po erupcji i P.T. Barnum dodał go do swojej ludzkiej menażerii; stał się znany jako "Samson z St. Pierre", opowiadając swoją wstrząsającą historię o przetrwaniu erupcji Mt. Pelée dla urzekających odbiorców w całej Ameryce.

Fakt premiowy:

Pliniusz Starszy, słynny pisarz, przyrodnik, filozof i dowódca, zmarł próbując ratować ludzi porzuconych na brzegach po wybuchu Mt. Wezuwiusz, który zniszczył Pompeje i Herkulanum. Próbując odpłynąć swoim statkiem blisko brzegu, na statku spadły płonące popioły. Zamiast odwracać się, jak zasugerował jego sternik, Pliniusz rzekomo stwierdził: "Fortuna sprzyja odważnym! Kieruj się tam, gdzie jest Pomponianus. Wylądował bezpiecznie i był w stanie uratować swoich przyjaciół i innych na brzegu. Jednak nigdy nie opuścił tego brzegu. Zanim udało im się wyruszyć ponownie (potrzebowali wiatrów, aby się przesunęli, zanim mogli bezpiecznie wyjść), zmarł i ostatecznie został pozostawiony. Uważa się, że zmarł z powodu jakiegoś ataku astmy lub jakiegoś zdarzenia sercowo-naczyniowego, prawdopodobnie wywołanego przez ciężkie opary i ciepło z wulkanu. Jego ciało zostało później odzyskane trzy dni później pochowany pod pumeksem i nie miał widocznych zewnętrznych obrażeń. Miał około 56 lat.

Zalecana: