Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: 14 kwietnia - operacja Baby Lift

Ten dzień w historii: 14 kwietnia - operacja Baby Lift
Ten dzień w historii: 14 kwietnia - operacja Baby Lift

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: 14 kwietnia - operacja Baby Lift

Wideo: Ten dzień w historii: 14 kwietnia - operacja Baby Lift
Wideo: Lektor pl dobry film polecam 2024, Marsz
Anonim

Ten dzień w historii: 14 kwietnia 1975

Gdy stało się jasne, że komuniści zamierzają wyprzedzić Wietnam Południowy w ostatnich dniach wojny w Wietnamie, zaczął się obawiać, co czeka tych, którzy pozostali w tyle. Mówiono, że wietnamskie dzieci będące ojcami amerykańskich żołnierzy będą traktowane szczególnie surowo przez NVA. Tak więc Prezydent Ford zainicjował "Operację Baby Lift", która przetransportowała ponad 3 000 dzieci z Południowego Wietnamu do adopcji w USA, Kanadzie, Europie i Australii. Wiele południowo-wietnamskich matek skorzystało z okazji, by uratować swoje mieszane dzieci, pomagając im uciec od ogarniętego wojną kraju.
Gdy stało się jasne, że komuniści zamierzają wyprzedzić Wietnam Południowy w ostatnich dniach wojny w Wietnamie, zaczął się obawiać, co czeka tych, którzy pozostali w tyle. Mówiono, że wietnamskie dzieci będące ojcami amerykańskich żołnierzy będą traktowane szczególnie surowo przez NVA. Tak więc Prezydent Ford zainicjował "Operację Baby Lift", która przetransportowała ponad 3 000 dzieci z Południowego Wietnamu do adopcji w USA, Kanadzie, Europie i Australii. Wiele południowo-wietnamskich matek skorzystało z okazji, by uratować swoje mieszane dzieci, pomagając im uciec od ogarniętego wojną kraju.

Nie wszyscy jednak uważali, że to taka altruistyczna idea, mająca dobre intencje. Niektórzy uważali to za ostatnią rozpaczliwą próbę zdobycia sympatii dla wysoce niepopularnej wojny. Niektórzy Amerykanie zadawali pytanie, czy strach przed komunizmem usprawiedliwiał wyrwanie dzieci z ich kraju.

Z drugiej strony siostra Susan McDonald, pracująca w sierocińcu w Sajgonie, poinformowała, że zapasy kurczą się, gdy Północnowietnamczycy zbliżają się do Sajgonu. Życie dzieci było zagrożone, a ona gorączkowo próbowała zabezpieczyć im komercyjne loty z kraju. Gdy miała możliwość wzięcia udziału w "Operacji Baby Lift", była wdzięczna, że dzieci znajdujące się pod jej opieką zostaną zabrane w bezpieczne miejsce.

Niestety, nie wszystkie dzieci to zrobiły. Podczas pierwszego z lotów Baby Lift 4 kwietnia, samolot sił powietrznych rozbił się krótko po starcie. Około 130 spośród 313 pasażerów straciło życie, w tym 78 dzieci.

Po przeprowadzeniu dochodzenia ustalono, że zamki drzwi ładunkowych w samolocie nie zostały prawidłowo zaczepione z powodu niewłaściwego zamocowania podczas ostatniej konserwacji jednostki. W wyniku tego, gdy różnica ciśnień z wnętrza samolotu wzrosła dostatecznie, blokady, które zadziałały prawidłowo, zawiodły, a drzwi ładunku otworzyły się.

Kapitan Dennis Traynor i kapitan Tilford Harp ostatecznie byli w stanie poprowadzić samolot na ziemię pomimo znacznych oscylacji phugoid, ograniczonej kontroli i samolotu, który musiał zostać wyładowany w mocy na polu ryżowym. Za ich szybkie myślenie i wyjątkowe umiejętności pilotażowe wyeksponowane podczas lądowania awaryjnego, które umożliwiły przeżycie prawie połowy osób na pokładzie, każda z nich otrzymała nagrodę Air Force Cross.

Ten koszmarny scenariusz rozegrał się, gdy NVA się zamknęło, a gdy każdy nowy, wyjątkowo zapełniony lot z większą liczbą dzieci wystartował, ludzie na pokładzie martwili się zestrzeleniem lub potencjalnym sabotażem; w tamtym czasie sądzono, że poprzedni wypadek mógł zostać spowodowany przez sabotażystów.

Ostatecznie wszystkie kolejne loty przewożące ponad 3 000 dzieci zakończyły się sukcesem. Ostatni lot "Operacja Baby Lift" opuścił Wietnam Południowy 14 kwietnia 1975 roku.

Oczywiście nie był to koniec drogi dla dzieci. Okazało się, że wiele dzieci wywieszonych w powietrze podczas tych ostatnich chaotycznych dni wojny wcale nie było sierotami. W Wietnamie powszechną praktyką było umieszczanie dzieci w sierocińcach w biednych rodzinach, dopóki nie będą mogły lepiej się nimi zaopiekować. Często odwiedzali swoje dzieci i mieli zamiar wrócić do nich, gdy ich sytuacja się poprawi. W przypadku niektórych rodziców ich dzieci biorące udział w operacji Baby Lift były zdecydowanie bez ich zgody.

Niektórzy pozostali rodzice umieszczają swoje dzieci na lotach Baby Lift, które zamierzają znaleźć i odzyskać w późniejszym terminie, kiedy mogą zorganizować wyjazd z Wietnamu jako uchodźcy. W tamtych ostatnich dniach wojny warunki były jednak mało uporządkowane i zorganizowane w Wietnamie. Bobby Nofflet, pracownik Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego w Sajgonie, przypomniał sobie: "Były duże snopki papierów i partie dzieci. Kto wiedział, do kogo należał?"

Złożono pozwy sądowe, twierdząc, że dzieci zostały wydane pod przymusem, a Stany Zjednoczone były zobowiązane do zwrócenia dzieci rodzicom. Sprawa Baby Lift została ostatecznie wyrzucona z sądu, ponieważ sędzia orzekł, że nie jest to pozew grupowy, lecz 2000 spraw odrębnych.

Zalecana: