Logo pl.emedicalblog.com

Pliki z II wojny światowej: Pociski kierowane gołąbami i bomby nietoperzy

Pliki z II wojny światowej: Pociski kierowane gołąbami i bomby nietoperzy
Pliki z II wojny światowej: Pociski kierowane gołąbami i bomby nietoperzy

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Pliki z II wojny światowej: Pociski kierowane gołąbami i bomby nietoperzy

Wideo: Pliki z II wojny światowej: Pociski kierowane gołąbami i bomby nietoperzy
Wideo: The Pigeon-Guided Missiles of WWII (Project Orcon) 2024, Kwiecień
Anonim
Image
Image

Dzisiaj dowiedziałem się o tym Project Pigeon i Project X-Ray, II Wojna Światowa planuje używać gołębi do kierowania pociskami i (dosłownymi) bombowcami nietoperzy.

Ten człowiek z tyłu Project Pigeon był słynnym amerykańskim behawiorystą i profesorem Harvardu B.F. Skinnerem, który połączył siły z amerykańską armią, aby opracować taki system. Gołębie szkolono, stosując warunkowanie czynne, rodzaj nauki zapoczątkowany przez Skinnera w 1937 roku, gdzie zachowanie jest modyfikowane przez jego konsekwencje. W warunkowaniu operacyjnym początkowe zachowanie jest spontaniczne, ale kiedy jest nagradzane lub karane, zachowanie to jest albo wzmacniane, albo hamowane. W takim przypadku Skinner nagrodził gołębie za wywiercenie obrazu na ekranie, aby był do tego przystosowany.

Następnie Skinner zaprojektował stożek nosowy dla pocisków, które miały trzy okna dla gołębia (lub do trzech gołębi w niektórych testach). Poprzez system sterowania lotem i metalowy element na nosie gołębia (-ów) w celu wykrycia dzioba, dziobanie okien spowodowałoby zmianę kursu pocisku, w zależności od tego, które okno było dziobione i gdzie w oknie stało dziobanie. Gołębie zostały następnie wyszkolone do dziobania w taki sposób, że cel, niezależnie od tego, do jakiego obiektu gołębnik był kondycjonowany, pozostał w centrum przed pociskiem.

Komitet ds. Obrony Narodowej był sceptyczny wobec gołębi kierujących rakietami, ale wniósł 25 000 $ (obecnie około 321 000 $) na badania nad nim. Nawet przy takim wsparciu, pomysł Skinnera był uważany za ekscentryczny, a niewielu u władzy traktowało go poważnie.

Jednak w symulacji gołębie, które potrafią przetwarzać informacje wizualne w przybliżeniu trzy razy szybciej od ludzi, były wyjątkowo dobre w kierowaniu pocisku prosto do celu, kiedy byli wyszkoleni, rzadko brakuje ich w symulatorze. Mimo to projekt Pigeon został odwołany w październiku 1944 r. Z powodu przekonania decydentów armii, że zainwestowanie w to więcej czasu i pieniędzy opóźniłoby rozwój innych projektów, które miałyby większe szanse powodzenia. Istniało również, oczywiście, pewne zaniepokojenie powierzeniem prowadzenia pocisku ptakowi. Jak stwierdził Skinner, problem nie polegał na tym, że system nie działał podczas testowania w symulatorze, było to, że "nikt nie potraktowałby nas poważnie".

To jednak nie był koniec Project Pigeon. Został przywrócony przez Marynarkę Wojenną w 1948 roku, tylko tym razem nazywany Projekt Orcon, dla "Kontrola organiczna". Został odwołany ponownie w 1953 roku dzięki postępom w elektronicznych systemach naprowadzania.

Bomby nietoperzy były kolejną eksperymentalną bronią rozważaną przez USA podczas II wojny światowej, na sugestię dentysty, dr Lytle Adams, który był przyjacielem Pierwszej Damy. Bomby te składały się z obudowy w kształcie bomby z kilkoma przedziałami w środku. Każdy przedział mieścił meksykańskiego nietoperza. Każdy nietoperz miał przymocowane do niego małe urządzenie zapalające. Osłonki przechowywano w lodówce, aby obniżyć temperaturę ciała nietoperza i zmusić do hibernacji, aż do momentu, gdy spadły z samolotu tuż przed świtem. Spadochron spowolniłby zejście, a ostatecznie zostanie uruchomiona osłona, aby otworzyć i uwolnić nietoperze.
Bomby nietoperzy były kolejną eksperymentalną bronią rozważaną przez USA podczas II wojny światowej, na sugestię dentysty, dr Lytle Adams, który był przyjacielem Pierwszej Damy. Bomby te składały się z obudowy w kształcie bomby z kilkoma przedziałami w środku. Każdy przedział mieścił meksykańskiego nietoperza. Każdy nietoperz miał przymocowane do niego małe urządzenie zapalające. Osłonki przechowywano w lodówce, aby obniżyć temperaturę ciała nietoperza i zmusić do hibernacji, aż do momentu, gdy spadły z samolotu tuż przed świtem. Spadochron spowolniłby zejście, a ostatecznie zostanie uruchomiona osłona, aby otworzyć i uwolnić nietoperze.

Gdy nietoperze w słońcu szukają schronień w ciemnych miejscach, takich jak strychy, kiedy zostaną wypuszczone, a Słońce wyjdzie, będą szukać takich miejsc. Nadzieja polegała na tym, że kiedy podpalacze będą mieli czas na natychmiastowe odejście, rozpalą ogniska w miejscach trudno dostępnych, by walczyć z ogniem. Ponadto, w wielu przypadkach istnienie pożaru nie zostałoby zauważone, dopóki nie ustabilizuje się sam.

Uważano, że bomby z nietoperzy będą szczególnie skuteczne w Japonii, gdzie budynki były wykonane w większości z drewna i papieru. Wypuść kilkaset tysięcy tych nietoperzy w głównych miastach Japonii, a miasta staną w płomieniach, powodując znacznie mniejsze straty życia niż przez bombardowanie dywanów lub (później) uderzenie nuklearne. Zasadniczo pomogłoby to w usunięciu infrastruktury, a jednocześnie zminimalizowaniu ofiar cywilnych.

Podczas gdy na powierzchni ten plan może wydawać się niedorzeczny, USA zgodziły się opracować Bat Bomb z czterech powodów: nietoperze są dostępne w dużych ilościach (cztery jaskinie w Nowym Meksyku są uważane za siedziby milionów nietoperzy); nietoperze mogą nieść więcej niż ciężar własny w locie (do trzech razy więcej niż ich masa); nietoperze mogą hibernować przez dłuższy czas bez potrzeby jedzenia ani wody; i wreszcie, nietoperze latają w ciemności, a następnie znajdują zaciszne miejsca do ukrycia się o wschodzie słońca.

Program był właściwie łagodny w złym kierunku. Podczas testów niektóre nietoperze z dołączonymi urządzeniami zapalającymi uciekły, co spowodowało spalenie dużej części bazy, na której były testowane, Baza Pomocniczej Bazy Lotniczej Carlsbad Army Airfield. (Jak widać na powyższym zdjęciu).

Wyniki w kontrolowanych testach również były bardzo obiecujące i wydawało się, że to rzeczywiście będzie dobrze działać. W rzeczywistości oszacowano, że podczas gdy standardowe bomby zapalające prawdopodobnie wystrzeliłyby około 167-400 pożarów na ładunek bombowy w dużym mieście japońskim, w oparciu o testy, bomby nietoperzy wygenerowałyby prawdopodobnie około 3.625-4748 pożarów na ładunek. Co więcej, tylko dziesięć bombowców B-24 mogło pomieścić zdumiewające 1 040 000 nietoperzy z 17-28 gramami urządzeń zapalających.

Jednak program został odwołany, jak w przypadku gołębi nie dlatego, że nie działał, ale z innych powodów. W tym przypadku oszacowano, że nietoperze nie będą gotowe do rozmieszczenia do połowy 1945 roku. Pomimo obiecujących wyników w testach, program uznano za poruszający się zbyt wolno, a przy zainwestowanych w niego 2 milionach dolarów (około 25,7 milionów dolarów) był zbyt drogi. Zamiast tego projekt Manhattan został uznany za bardziej prawdopodobnego kandydata do zakończenia wojny wcześniej, ponieważ uważano, że postępuje szybciej i na pewno miałby bardziej dramatyczny efekt, gdyby ostatecznie zakończył się sukcesem.

Zarówno dla historycznej nowości zakończenia II wojny światowej z literalnymi bombami nietoperzy, jak i dla uniknięcia konieczności użycia broni jądrowej na wojnie i ogromnej utraty życia, która nastąpiła, myślę, że wszyscy możemy, z wyjątkiem być może nietoperzy, zgodzić się, że to szkoda harmonogram budowy bomby nietoperzy został uznany za zbyt długi. Dla porównania Little Boy i Fat Man zostali rozmieszczeni odpowiednio na 6 sierpnia i 9 w 1945 roku. W pierwotnym harmonogramie nietoperze byłyby gotowe wcześniej, gdyby projekt był nadal finansowany. 🙂

Dodatkowe fakty:

  • Nawet po sfinansowaniu projektu gołębi, Skinner postanowił zatrzymać gołębie, aby zobaczyć, jak długo będą pamiętać, jak kierować pociski na cele. Okazuje się, że dla tych, którzy żyli tak długo, nawet sześć lat później, wciąż pamiętali, co robić.
  • Gołębie były również używane jako posłańcy podczas obu wojen światowych. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania stworzyły specjalne jednostki gołębi z dziesiątkami tysięcy ptaków. Jeden gołąb, nazywany Gustav, ale oficjalnie znany jako ptak NPS.42.31066, przeleciał ponad 150 mil do Anglii w dniu D-Day, aby dostarczyć wiadomość o lądowaniach w Normandii.

Zalecana: