Logo pl.emedicalblog.com

Człowiek, który oszukiwał śmierć Siedem razy, a potem wygrał na loterii

Człowiek, który oszukiwał śmierć Siedem razy, a potem wygrał na loterii
Człowiek, który oszukiwał śmierć Siedem razy, a potem wygrał na loterii

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Człowiek, który oszukiwał śmierć Siedem razy, a potem wygrał na loterii

Wideo: Człowiek, który oszukiwał śmierć Siedem razy, a potem wygrał na loterii
Wideo: 7 razy oszukał śmierć zeby póżniej wygrać miliony na loterii - Najszczęśliwszy człowiek świata 2024, Kwiecień
Anonim
Image
Image

W zależności od tego, jak na to patrzysz, Frane Selak, obecnie 85-letni emerytowany nauczyciel muzyki z Chorwacji, jest najszczęśliwszym lub najbardziej nieszczęśliwym człowiekiem na świecie, żyjąc życiem przypominającym fabułę Ostateczny cel; poza siedmiokrotnym oszukaniem śmierci, zamiast zostać zabitym przez spadający znak, wygrał 600 000 funtów w loterii w 2005 roku.

Jego pierwszym pędzlem ze śmiercią był podczas podróży z Sarajewa do Dubrownika w 1962 roku pociągiem. Podczas podróży pociąg przeskoczył tory i wylądował w rzece, która w tamtym czasie była lodowato zimna.

Pomimo sytuacji, Selak doznał tylko złamanej ręki i udało mu się dopłynąć do brzegu, choć dzięki przeziębieniu miał również hipotermię, gdy pojawił się personel awaryjny. Było to jednak znacznie lepsze niż to, co przydarzyło się siedemnastym osobom, które utonęły w tym incydencie.

W 1963 r. Selak odbył swoją pierwszą i jedyną podróż samolotową; bez wątpienia nie będąc fanem pociągów w tym momencie. Podczas lotu otworzyły się drzwi w samolocie. Selak został wyrzucony z samolotu i znalazł się skoki spadochronowe bez spadochronu.

Cudem wylądował bezpiecznie na dużym stogu siana, choć był nieprzytomny, kiedy znaleźli go personel ratowniczy. Obudził się w szpitalu z niewielkimi obrażeniami. Inni pasażerowie nie mieli tyle szczęścia. Otwarte drzwi spowodowały awarię samolotu, zabijając pozostałych 19 na pokładzie.

Trzy lata później autobus, którym jechał, przeszedł nad wałem do rzeki, zatapiając cztery. Nie będąc obcą, by nagle zanurzyć się w rzece podczas transportu masowego, Selak był w stanie płynąć bezpiecznie, tym razem cierpiąc jedynie na skaleczenia i siniaki.

Selak otrzymał teraz cztery lata wytchnienia od Śmierci, zżerając go, ale wszystko, co dobre, musi się skończyć. Mimo oczywistych oznak, że powinien zapuścić się w barykadę w swoim domu i wynaleźć linię ubrań z bańki mydlanej, o mało nie zginął w pociągu, samolocie i autobusie, Selak uznał, że dobrym pomysłem będzie jeździć samochodem. Niestety, jego samochód zapalił się podczas jazdy. Wyskoczył i uciekł z samochodu, uciekając na krótko przed ogniem samochodu, po czym wybuchł czołg.

Zamiast przełączyć się na jazdę na rowerze, dostał inny samochód i postanowił ponownie zaryzykować podróż samochodem … błąd. Ogień po raz kolejny zdobył jedno ze swoich samochodów trzy lata później, gdy uszkodzona pompa paliwa rozpyliła benzynę nad gorącym silnikiem. Powstałe w ten sposób płomienie, które nagle wystrzeliły przez otwory wentylacyjne, wypaliły większość włosów Selaka i spowodowały kilka innych oparzeń, ale to był rozmiar jego obrażeń.

Selak musiał zostać uśpiony fałszywym poczuciem bezpieczeństwa, ponieważ minęło ponad dwadzieścia lat, zanim doszło do jego następnej śmierci. Bez wątpienia decydowanie o chodzeniu było najlepszym sposobem na bezpieczne poruszanie się, Selak robił to właśnie w Zagrzebiu, kiedy został potrącony przez autobus … Został powalony i (powiedzmy to ze mną) odszedł tylko z niewielkimi obrażeniami.

W tym momencie, w 1996 roku, Selak musiał uważać się za niepokonanego, więc pomyślał, że bezpieczniej będzie przejechać się przez góry … Góry! To tylko bliskie śmierci doświadczenie czekające na spełnienie. I rzeczywiście tak się stało.

Wyszedł zza rogu, tylko po to, by zobaczyć, jak jedzie duża ciężarówka. Nigdzie indziej, aby uniknąć zderzenia czołowego, przebił się przez barierę na 300-metrową skałę. (Technicznie rzecz biorąc, myślę, że to powinno się liczyć jako dwa bliskie śmierci, ale to tylko ja.)

Poza dodatkowymi koncertami, Selak najwyraźniej ma również odruchy jak kot, ponieważ, jak jego samochód był w trakcie przechodzenia przez klif, był w stanie skoczyć i chwycić drzewo wiszące nad urwiskiem, w stylu Jamesa Bonda. Stamtąd miał wspaniały widok na swój samochód uderzający o ziemię u podnóża urwiska.

W tym momencie Śmierć najwyraźniej się zabawił, najwyraźniej postanowił rzucić Selakowi kość. W 2003 roku Selak, którego ludzie opowiadali od dziesięcioleci, był "wyjątkowo szczęśliwy", mimo że czuł się przeciwieństwem (szczególnie, że do tej pory był także żonaty pięć razy w życiu - z nim mówiąc o pierwszych czterech, "Przypuszczam, że wszystkie wcześniejsze małżeństwa również były katastrofami"), kupiłem bilet lotto.

Oczywiście wygrał - jackpot w wysokości 600 000 £ (prawie 1 milion USD). Będąc żonaty cztery razy wcześniej, postanowił spróbować szczęścia numer 5, proponując swojej dziewczynie. Ona zaakceptowała.

Pięć lat później, w wieku 81 lat, zaczął rozdawać to, czego nie wydał milionom dolarów rodzinie i przyjaciołom, a także sprzedać dom na prywatnej wyspie i wrócić do swojego starego domu na południe od Zagrzebia. w Republice Chorwacji, gdzie mieszkał przed wygraną na loterii. Powiedział, że ma wszystko, co jest mu potrzebne, aby był szczęśliwy i nie potrzebował już pieniędzy. Zrobił jednak wystarczająco dużo pieniędzy, aby zapłacić za operację wymiany stawu biodrowego i zbudować świątynię dla Maryi Dziewicy.

Ponadto, bądźmy szczerzy, prywatna wyspa dla tego faceta nie jest prawdopodobnie najlepszym pomysłem. Tak, brak masowego transportu może być korzystny dla jego bezpieczeństwa, ale zauważysz, poza jednym rowerem, który z głównych sposobów transportu jeszcze nie doprowadził go do śmierci? Łodzie.

Podczas gdy ludzie nazywaliby go "Najdziwaczniejszym człowiekiem na świecie", za wielokrotne oszukiwanie śmierci i wygrywanie na loterii, Selak się nie zgadza.

Nigdy nie myślałem, że mam szczęście, aby przetrwać wszystkie moje szczotki ze śmiercią. Myślałem, że miałem pecha być w nich na pierwszym miejscu, ale nie możesz powiedzieć ludziom, w co nie chcą uwierzyć.

Selak najwyraźniej zmienił styl życia, aby uniknąć kolejnych wpadek. Kilka lat temu został poproszony o gwiazdę australijskiej reklamy telewizyjnej dla Doritos. Chociaż początkowo zaakceptował tę pracę, szybko zmienił zdanie. Okazuje się, że nie chciał przetestować swojego szczęścia, lecąc do Sydney, by sfilmować reklamę. Oszukuj mnie raz, wstydź się i wszystko. 😉

Dodatkowe fakty:

  • Nawet jeśli myślałeś, że Selak ma szczęście, to na pewno nie będziesz myślał, że Roy Sullivan jest. Sullivan urodził się w 1912 roku. Zanim zabił się w 1983 roku, miał 7 udokumentowanych przypadków, w których uderzył piorun. Nie obejmuje to tego, co twierdzi po raz pierwszy, kiedy był chłopcem, co nie zostało udokumentowane, więc nie zostało uwzględnione w ostatecznej wersji Rekordów Guinnessa.
  • Oprócz 7 lub 8 uderzeń, pomagał swojej żonie zabrać wiszące pranie przed burzą, gdy uderzyła ją błyskawica. Nie trzeba dodawać, że pod koniec życia twierdzi, że wiele osób zaczęło go unikać, szczególnie gdy w pobliżu była burza.
  • Pierwszy udokumentowany czas, w którym Sullivan został uderzony piorunem, był najwyraźniej zdeterminowany, by go zdobyć. Nastąpiła duża burza z piorunami, więc schronił się w wieży widokowej. Co dziwne, wieża nie miała zainstalowanego piorunochronu, a zatem była głównym celem wysoko na górze. Po tym jak wieża została uderzona "7 lub 8 razy", Sullivan twierdzi, że ogień "skakał wszędzie" i musiał się wydostać. Oczywiście, gdy tylko wyszedł z wieży, uderzył go piorun.
  • Podczas drugiego udokumentowanego uderzenia piorun wydawał się równie zdeterminowany, aby go dosięgnąć. Pomimo tego, że był wtedy w ciężarówce, która powinna funkcjonować jako fajna klatka Faradaya, błyskawica wyskoczyła przez okno i uderzyła go, między innymi pukając go nieprzytomnego. To niemal zabiło go nie z powodu urazów piorunów, ale dlatego, że jego ciężarówka prawie przejechała przez klif tuż przed nim, stopniowo zwalniając do zatrzymania, tuż za krawędzią, gdzie znalazł się, gdy się obudził.
  • Czwarty udokumentowany strajk był równie nieprawdopodobny, co miało miejsce, gdy był w pomieszczeniu w leśniczówce w Parku Narodowym Shenandoah. Pozostał jednak przytomny po tym, z tym, że głównym obrażeniem było spalenie wszystkich włosów na głowie.
  • Ostatnim razem, gdy uderzył go błyskawica, zaraz po uderzeniu, miał także szczęście spotkać niedźwiedzia, który próbował ukraść ryby, które Sullivan złapał tuż przed uderzeniem pioruna. Jako doświadczony Strażnik, który nie był obcy, by spotkać się z niedźwiedziami, udało mu się odepchnąć niedźwiedzia, uderzając go dużą gałęzią drzewa.

Zalecana: