Logo pl.emedicalblog.com

Masakra Ludlow

Masakra Ludlow
Masakra Ludlow

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Masakra Ludlow

Wideo: Masakra Ludlow
Wideo: The Ludlow Massacre 2024, Kwiecień
Anonim
20 kwietnia 1914 r. Zginęło do dwóch tuzinów ludzi w wiosce namiotowej przylegającej do Kopalni Węgla Ludlow w Ludlow w stanie Kolorado. Ta masakra strajkujących pracowników i ich rodzin jest powszechnie uważana za jeden z najniższych punktów w stosunkach pracy w historii USA.
20 kwietnia 1914 r. Zginęło do dwóch tuzinów ludzi w wiosce namiotowej przylegającej do Kopalni Węgla Ludlow w Ludlow w stanie Kolorado. Ta masakra strajkujących pracowników i ich rodzin jest powszechnie uważana za jeden z najniższych punktów w stosunkach pracy w historii USA.

Southern Colorado Coal Strike

Od września 1913 r. Do grudnia 1914 r. United Mine Workers of America (UMWA) zorganizowało coś, co zaczęto nazywać południowym Colorado Coal Strike. W całym regionie pracownicy szeregu spółek węglowych dołączyli do strajku masowego, domagając się kilku zmian w warunkach pracy, w tym: egzekwowania praw dnia pracy, bardziej sprawiedliwego wynagrodzenia, wzrostu płac, zdolności do reprezentowania przez związek oraz prawa do zakupów i żyć tam, gdzie chcieli.

W Kolorado górnicy (i ich rodziny) byli źle opłacani (1,68 USD dziennie w kopalni Ludlow, czyli około 38 USD w dzisiejszej walucie). Praca ta charakteryzowała się bardzo wysokim wskaźnikiem śmiertelności, a pracownicy i ich rodziny musieli mieszkać w domach, a także robić zakupy w sklepach, których właścicielami są firmy węglowe. Doprowadziło to do bardzo trudnych warunków życia i pracy, jak zauważył federalny mediator w październiku 1913 r.:

Teoretycznie być może… ci mężczyźni [powinni byli] być szczęśliwi i zadowoleni, jak twierdzą menadżerowie… Aby mieć dom, w którym mieszkasz… mieć sklep zaopatrzony przez twojego pracodawcę, gdzie masz kupić [towary]… za cenę, którą naprawia… mieć… ogólnodostępne hale do wykorzystania w dowolnym celu, z wyjątkiem dyskusji o polityce, religii, związkach zawodowych lub warunkach przemysłowych… [Być] zabrania się posiadania jakiejkolwiek myśli, głosu lub opieki w czymkolwiek… ale pracujcie i wspierajcie to przez uzbrojonych ludzi, których funkcją jest przede wszystkim widzieć, że nie rozmawialiście o warunkach pracy z innym mężczyzną….

17 września 1913 r. Firmy węglowe odrzuciły żądania UMWA, a górnicy zostali wezwani do działania:

Wszyscy górnicy są niniejszym powiadamiani, że strajk wszystkich górników i pracowników koksowni w Kolorado rozpocznie się we wtorek, 23 września 1913 r.. Uderzamy w lepsze warunki, lepsze zarobki i uznanie związków zawodowych. Jesteśmy pewni, że wygrywamy.

UMWA przewidywał, że strajkujący zostaną wyeksmitowani ze swoich firmowych domów - i tak właśnie było. Przygotowany związek wydzierżawił ziemię w pobliżu wejść do kopalni i wzniósł namioty wyposażone w drewniane piece i zbudował je na drewnianych platformach.

Podczas zatrzymania pracy strajkujący górnicy "witali się" z zastępującymi się pracownikami, którzy przekroczyli linię pikiety ("strupy"), i przypuszczalnie od czasu do czasu sprawy wymykały się spod kontroli.

Aby chronić strupy i zapewnić, że praca została wykonana, firmy wydobywcze wynajęły prywatnych ochroniarzy przez agencje detektywistyczne.

Ludlow Strike

Kopalnia Ludlow była własnością i była zarządzana przez Colorado Fuel & Iron Company (CF & I), której właścicielem była bogata i potężna rodzina Rockefellerów. Aby zarządzać bezpieczeństwem na miejscu, CF & I wynajęła agencję detektywistyczną Baldwin-Felts.

Do obowiązków Baldwina należało nękanie strajkujących i "zerwanie" lub zakończenie strajku. Jedną z ich najbardziej skutecznych technik było wyrzucanie pocisków przypadkowo do namiotów, gdy byli obecni. Inny patrolował obwód obozu namiotowego w opancerzonym samochodzie pancernym o nazwie "Death Special".

Nieznana liczba osób została zabita i zraniona przed masakrą w wyniku przypadkowych strzałów. Aby pomóc chronić swoje rodziny, górnicy wykopali doły pod namiotami, gdzie mogli przycupnąć i, miejmy nadzieję, uniknąć kul.

Gdy strajk trwał nadal, gubernator Kolorado nakazał swojej Gwardii Narodowej na miejsce, aby zachować spokój. Po znalezieniu ciała zastępcy (strupa) 10 marca 1914 r. Dowódca Gwardii Narodowej, Adiutant Generalny John Chase, zarządził zniszczenie obozu namiotowego. Nikt nie został ranny, a napastnicy pozostali w obozie.

Krótko po tym większość Gwardii została odwołana z powodu ograniczeń fiskalnych państwa. Aby zachować "porządek", gubernator zezwolił CF i I na wzniecenie milicji, składającej się głównie z prywatnych strażników i ubranych w mundury Gwardii Narodowej.

Masakra

Dzień po Wielkanocy w greckiej prawosławnej wierze (wielu górników i ich rodziny byli greckimi imigrantami), 20 kwietnia 1914 r., Konflikt przyszedł do głowy. Podczas gdy przywódca obozu namiotowego został zwabiony na spotkanie z dowódcą milicji, dwie grupy milicjantów zajęły pozycje otaczające obóz, w tym zainstalowanie karabinu maszynowego na grzbiecie z widokiem na niego. Kiedy górnicy w obozie starali się okrążyć pozycje milicji, rozpoczęła się strzelanina.

Gdy walka trwała przez cały dzień, milicjanci CF & I zostali zastąpieni przez świeżych żołnierzy spośród prywatnych strażników kopalni. Na szczęście jednak wieczorem zatrzymał się pociąg na torach między grzbietem (z karabinem maszynowym) a obozem namiotowym. Używając go jako osłony, wielu górników i ich rodziny uciekło.

Krótko po tym cały obóz stanął w płomieniach. Cztery kobiety i jedenaście dzieci, które schroniły się w dole pod namiotem, zostały uwięzione, gdy się zapaliły. Tylko dwie kobiety uciekły.

Przywódca obozu, który wrócił na czas napadu, został schwytany przez władze, a później zastrzelony wraz z dwoma innymi górnikami.Zginęło także czterech milicji i / lub gwardzistów.

Według UMWA: "późniejsze dochodzenia ujawniły, że nafta została celowo wlana do namiotów, aby je podpalić."

Następstwa: Colorado Coalfield War

Oszołomieni inni górnicy w Colorado rozpoczęli serię ataków na kopalnie węgla w całym stanie w ciągu najbliższych 10 dni. W niektórych miejscach broń i amunicja były rozdawane górnikom w centrali UMWA. Co pewien czas górnicy stawali przed prywatnymi milicjantami i strażnikami, a konflikt zakończył się dopiero, gdy wojska federalne, wysłane przez prezydenta Woodrowa Wilsona, rozbroiły obie strony. Gdy dym zniknął, zginęło od 69 do 199 osób.

Zalecana: