Logo pl.emedicalblog.com

Wynalezienie automatu

Wynalezienie automatu
Wynalezienie automatu

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Wynalezienie automatu

Wideo: Wynalezienie automatu
Wideo: KŚ wyjaśnia - jak działa telefonia i skąd wziął się ten wynalazek? 2024, Kwiecień
Anonim
Historia automatu to intryga, kradzież, kontrowersje i morderstwo. Okay, nie morderstwo, ale wszystko inne. I zaczyna się w Bawarii ….
Historia automatu to intryga, kradzież, kontrowersje i morderstwo. Okay, nie morderstwo, ale wszystko inne. I zaczyna się w Bawarii ….

Augustinus Charles Fey był najmłodszym z szesnastu dzieci urodzonych w 1862 roku w małej wiosce Vohringen w Bawarii, która leży na obrzeżach Alp. Początkowo interesował się mechaniką, podążając śladami swoich braci i pracując w fabryce narzędzi rolniczych w Monachium. W wieku piętnastu lat August uderzył w drogę (najwyraźniej bojąc się surowego ojca i nie chcąc służyć w wojsku) i przeszedł przez Europę. Zatrzymał się we Francji przez około trzy lata, pracując jako producent sprzętu interkomowego, a następnie udał się do brytyjskiej stoczni (około 750 mil i kanał angielski z dala od domu), gdzie osiadł na pięć lat jako producent instrumentów nautycznych..

Kilka lat wcześniej wujek Augusta (brat jego matki) przeprowadził się i osiadł w New Jersey. Rodzina otrzymała od niego listy mówiące o fortunie i dobrym życiu Ameryki. August oszczędził więc pieniądze i pielgrzymował do Stanów Zjednoczonych. Przybył do New Jersey i mieszkał z rodziną wujka w Hoboken (miejsce urodzenia baseballa), ale szybko podjął decyzję, by spróbować swoich sił na zachodzie w "bezprawnym" mieście San Francisco. Przybył tam w przybliżeniu w 1884/1885 roku w wieku około 23 lat, dokładnie wtedy, gdy miasto próbowało się zmienić, na lepsze i gorsze.

W 2013 roku odkryto mapy San Francisco z końca XIX wieku. Mapy te pokazywały liczne hale hazardowe, opiumowe i burdele rozsianych po całym mieście, z każdą zakodowaną lokalizacją, zakodowaną kolorami na mapach. Mimo to w tym czasie niewiele zostało zrobione przez lokalne władze i policję w sprawie nielegalnych zakładów.

W tym środowisku Fey wykorzystał swoje umiejętności jako mechanik i znalazł pracę w California Electric Works (później Western Electric, który przestał działać w 1995 roku). Pracował jako twórca instrumentów i podczas tego spotkania zaprzyjaźnił się z niemieckim majstrem Theodore Holtz, który ponownie wejdzie w tę historię. Mniej więcej w tym samym czasie poznał Marie Christine Volkmar, córkę właściciela sklepu z cygarami, z którym się zakochał.

Niestety, nabawił się on konsumpcji, czyli gruźlicy (patrz: Dlaczego gruźlica nazywała się konsumpcją) i znowu ruszył w drogę, tym razem na cieplejszą pogodę w Meksyku. Podczas gdy jego zdrowie nie uległo poprawie, powrócił do San Fran, myśląc, że jeśli umrze, równie dobrze może być blisko kobiety, którą kochał. W cudowny sposób polepszył się (potencjalnie z powodu kontrowersyjnego użycia kreozotu, uzyskanego w wyniku destylacji smoły) i poślubił Marie w 1889 roku. Razem mieli czworo dzieci. Aby dopełnić metamorfozę w jego życiu, August Charles Fey zmienił nazwisko na Charles Fey, podobno dlatego, że nienawidził nazywania się "Gus".

W tym momencie Fey zaczął majstrować przy tworzeniu i wymyślaniu własnych urządzeń mechanicznych. Zawsze był fanem zarabiania pieniędzy, bywał na salach hazardowych w San Francisco i zauważył tak zwane maszyny "nikiel w gnieździe", które szybko zyskały popularność. Maszyny te były o wiele bliższe automatom niż tym, co dziś sądzimy o automatach, wydawaniu cygar i biletom na drinki. Zwykle wymagało to od ciebie ludzkiej nagrody, właściciela cygar lub barmana. Najbardziej popularne były automaty pokerowe, które odwróciły prawdziwe karty do gry na pięciu bębnach, odsłaniając rękę. Im lepsza ręka, tym więcej biletów na napoje / cygara zarobiłeś. Tego typu maszyny były tak wszechobecne, że Codzienne wiadomości z San Francisco w nagłówku napisano: "Pięćset stu urządzeń wyłudzających w jednym mieście!"

W 1893 roku Fey pomyślał, że mógłby stworzyć lepszą maszynę hazardową. Jego przyjaciel z pracy Theodore Holtz przedstawił go innemu Niemcowi, który pracował w California Electric Works, Gustavie Fryderyku Wilhelm Schultze. 8 sierpnia 1893 Schultze opatentował swój własny "aparat na monety", zwany "Horseshoe". Był to pierwszy patent amerykański wydany na automat hazardowy, który jako pierwszy nieco przypominał współczesny automat do gry. maszyna. W rzeczywistości niektórzy historycy twierdzili, że Schultz, nie Fey, powinien być znany jako "Thomas Edison automatów do gry". Wrócimy do tego później. Tak czy inaczej, Fey był pod wrażeniem i "zainspirowany" przez Horseshoe i poszedł do pracy na swoim własnym aparacie kontrolowanym przez monety.

W 1894 roku Fey zaprojektował wersję Horseshoe, po prostu tę samą maszynę, ale z lepszym mechanicznym kołowrotkiem, i poprosił Holtza o to, by był jego równym partnerem biznesowym (a nie Schultz). Holtz zgodził się i oboje zrezygnowali z pracy w California Electric, zakładając sklep jako "Holtz and Fey Electric Works" przy 39 Stevenson Street. Celowo umieścili oni swój sklep blisko sklepu Schultza, który także zrezygnował z pracy w celu stworzenia automatów do gry. To powinno doprowadzić do rywalizacji, z wyjątkiem faktu, że Holtz i Fey również sprzedawali resztki do Schultza, prawdopodobnie dlatego, że Schultz nie miał pojęcia, że oni także robią automaty do gier i zasadniczo ukradli jego pomysł.

W każdym razie, w piwnicy swojego domu w 1895 roku, Fey ukończył swój kolejny mechaniczny cud, jeszcze bardziej zmodyfikowaną wersję Horseshoe, którą nazwał "4-11-44" w hołdzie popularnej grze loteryjnej zwanej wtedy " Polityka, "w której rzadko wygrywająca sekwencja była 4-11-44.

Ta maszyna jest jednym z powodów, dla których wielu daje Fey'owi uznanie za wynalezienie automatu do gry. Była to trójpłytowa maszyna podłogowa, która nie przypominała żadnej z innych, jakie kiedykolwiek stworzono, ponieważ zamiast wypluwać żetony lub zrazy, miała możliwość wydawania prawdziwych monet. Umieścili go w lokalnym salonie w San Francisco, a to był hit i wielki producent pieniędzy. Fey i Holtz poszli do pracy, produkując więcej, ale zanim dotarli bardzo daleko, Fey znów się pakował.

Fey sprzedał swój udział w firmie Holtz, aby założyć własną firmę Charles Fey & Company. (Holtz założył również własną firmę i nazwał ją "Nowością Machine Works".)

W 1897 roku Fey postawił tytuł "Thomasa Edisona na automatach", kiedy wymyślił automat do gry w Bell Bell, "trzy-szpulową, zatrzymaną maszynę z automatyczną zapłatą". Zasadniczo, to, co zrobił, było oszołomieniem zatrzymuje się - najpierw jedna rolka, potem druga, a potem trzecia - tak jak współczesne automaty, tworząc napięcie, dramatyzm i podekscytowanie. Początkowo używał symboli kart do gry, ale dwa lata później zastąpił je gwiazdami i dzwonkami i nazwał to automatem "Liberty Bell". Dziesięć symboli na każdej rolce i dziesięć przystanków pozwoliło na wiele kombinacji. Nie przypominał niczego innego na rynku, w tym maszyn Schultza.

Należy zauważyć, że technicznie, automaty do gry w tym czasie były nielegalne (choć większość urzędników rzadko je nadzorowała). W związku z tym, mimo że Schultz uzyskał patent w 1893 r. Za swoją maszynę, gdy próbował pozwać Holtza (w dokumentach wymieniał kilku innych oskarżonych, w tym Fey, ale Holtz był głównym oskarżonym), sądy orzekły, że patent nie chronił go, ponieważ automat hazardowy był nielegalny. Z tego powodu branża gier hazardowych i automatów do gier była odtąd trochę jak dziki dziki zachód - pomysły, projekty i koncepcje zostały skradzione w prawo i lewo.

Co do Feya, nigdy nie opatentował żadnej ze swoich maszyn ani nie sprzedał ich ani nie wydzierżawił. Sam je obsługiwał, podpisując umowy z właścicielami (bary, sklepy z cygarami itp.) W celu podziału zysku w stosunku 50/50.

W końcu, maszyny Feya stały się hitem i stały się "największą operacją na automatach w kraju na początku XX wieku".

Dodatkowe fakty:

  • W 1906 roku jedna z maszyn Fey'a zaginęła z salonu Powell Street. Później pojawił się w fabryce w Chicago Mills Novelty Company, jednego z głównych konkurentów Fey. Rozsunęli to na części, aby zobaczyć, dlaczego zarabia więcej niż jakakolwiek maszyna. Doszli do wniosku, że dzięki obecności tylko trzech symboli gracz stał się bardziej "klientami". Stworzyli więc własny automat, nazywając go automatami Mills Liberty Bell. Tak, nawet nie zmieniając nazwy. Jednak Fey nie mógł nic zrobić - nigdy go nie opatentował, a nawet gdyby tak było, sądy orzekłyby, że i tak nie będą w stanie go ochronić.
  • W 2006 roku Muzeum Stanu Nevada nabyło wiele starych automatów do gry Fey, fotografie i pamiątki od swoich wnuków. Byli wcześniej w Restauracja Liberty Belle i salon w Reno, zanim zakład zostanie zamknięty. Kupując go pod nieocenioną wartością, kolekcja jest "jedną z najlepszych kolekcji automatów do gry na świecie".
  • Mniej więcej w tym samym czasie, kiedy Fey przybywał do San Francisco, został uchwalony chiński akt wykluczenia z 1882 roku, który ogromnie ograniczył chińską imigrację w San Fran, od 40 000 ludzi przybywających do miasta w 1881 roku do 10 (tak, tylko dziesięć) w 1887 roku.

Zalecana: