Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: 2 lipca

Ten dzień w historii: 2 lipca
Ten dzień w historii: 2 lipca

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: 2 lipca

Wideo: Ten dzień w historii: 2 lipca
Wideo: Najtragiczniejszy dzień w historii K2! Szczyt za wszelką cenę. 2024, Kwiecień
Anonim

Ten dzień w historii: 2 lipca 1937 r

Legendarna pilotka Amelia Earhart (znana również jako "Lady Lindy") zachwyciła szaloną lotnictwem publiczność lat dwudziestych i trzydziestych dzięki swoim przełomowym osiągnięciom. Była pierwszą kobietą, która latała nad Oceanem Atlantyckim w 1928 r. (Jako pasażer, ale także wyruszyła w podróż solo) i stała się pierwszym lotnikiem w historii, który przekroczył Atlantyk i Pacyfik. Niestety, podczas jej najbardziej śmiałego lotu, próby okrążenia globu wzdłuż równika, samolot przewożący Amelię i nawigatora Fredericka Noonana zaginął 2 lipca 1937 roku.
Legendarna pilotka Amelia Earhart (znana również jako "Lady Lindy") zachwyciła szaloną lotnictwem publiczność lat dwudziestych i trzydziestych dzięki swoim przełomowym osiągnięciom. Była pierwszą kobietą, która latała nad Oceanem Atlantyckim w 1928 r. (Jako pasażer, ale także wyruszyła w podróż solo) i stała się pierwszym lotnikiem w historii, który przekroczył Atlantyk i Pacyfik. Niestety, podczas jej najbardziej śmiałego lotu, próby okrążenia globu wzdłuż równika, samolot przewożący Amelię i nawigatora Fredericka Noonana zaginął 2 lipca 1937 roku.

Earhart miała prawie 40 lat, kiedy w marcu 1937 roku podjęła najbardziej epickie wyzwanie swojej kariery. W pierwszym etapie podróży podwozie jej Lockheed Electra zawiodło po przyjeździe na Hawaje. Naprawa szkód zajęła dwa miesiące, po czym ona i nawigator Noonan zmienili kierunek, aby rozpocząć nową próbę i udali się do Puerto Rico. Tam Earhart rozmawiał z reporterami, mówiąc:

Mam wrażenie, że w moim systemie pozostało jeszcze tylko kilka dobrych lotów i mam nadzieję, że ta podróż jest właśnie taka. W każdym razie, kiedy skończę tę pracę, zamierzam zrezygnować z latania na dalekich trasach.

Tak.

Earhart i Noonan dotarli do Nowej Gwinei około sześć tygodni później, a stamtąd wyruszyli na Howland Island, stację tankowania samolotów około 1650 mil na południowy zachód od Hawajów. Amelia kilkakrotnie włączyła radiotelefon, zbliżając się do wyspy, z jedną z ostatnich transmisji, która była tak silna, że załoga na pokładzie statku, Itasca, odbierając sygnał w pobliżu wyspy, myślała, że musi być prawie na samej górze. Nie były jednak w stanie transmitować głosu z częstotliwością, na którą mogła odbierać. W końcu udało im się przekazać jej wiadomość w alfabecie Morse'a, ale to nie wystarczyło, by określić jej pozycję względem statku.

Liczne teorie obfitowały w losy Amelii od 2 lipca 1937 roku. Niektórzy ludzie myślący o spiskach sugerują, że podróż była pretekstem do szpiegostwa (jeśli tak, to nie mogło być mniej tajne) i że Earhart szpiegował i fotografował Japońskie instalacje wojskowe zostały złapane i stracone. Inni uważają, że była więźniem cesarza Hirohito i została uwięziona w swoim pałacu w Tokio.

I są tacy, którzy twierdzą, że po wojnie Amelia zmieniła nazwisko na Irene Bolam i przeprowadziła się do Bedford Village w Nowym Jorku. Jedynym problemem było to, że Irene Bollam poważnie podchodziła do tego, by oskarżyć autora książki, który przedstawił tę teorię.

Niektórzy twierdzą, że całe wydarzenie zostało zorganizowane, by dać Earhartowi możliwość przejścia na emeryturę (wydaje się trochę za burtę, nie?)

I na koniec są jeszcze inni, którzy twierdzą, że Earhart i Noonan zdołali przetrwać katastrofę - przynajmniej na jakiś czas - i ostatecznie zmarli na niezbadanym atolu ekspozycji, głodu, pragnienia, choroby lub innym skutku pozostania na lodzie.

Siostra Amelii, Muriel Earhart Morrissey, dała dość wiary w pierwszą teorię, którą napisała do cesarza Hirohito, by upewnić się, że Japonia nie ma nic wspólnego ze zniknięciem Amelii. Otrzymała wiadomość, która zapewniała ją, że nie ma żadnej wiary w pogłoski o zaangażowaniu Japonii. W swojej książce "Amelia, Moja odważna siostra" napisała: "Wiedzieliśmy w naszych sercach, że nie jest szpiegiem, ale wielu ludzi sądziło, że jest".

Ona również słusznie stwierdza, że najbardziej prawdopodobną przyczyną zniknięcia jest po prostu to, że Amelia zabrakło paliwa i ostatecznie uderzyła w ocean.

Chociaż znaczne pieniądze i wysiłki wciąż są wydatkowane aż po dziś dzień, aby odkryć ostateczny los Earhart i jej nawigatora, prawdopodobnie pozostanie to jedna z wielkich nierozwiązanych zagadek współczesności. Niemniej jej wkład w lotnictwo i jej pionierski duch jako źródło inspiracji dla młodych kobiet jest dziedzictwem, które będzie żyć wiecznie.

Zalecana: