Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: 21 lipca

Ten dzień w historii: 21 lipca
Ten dzień w historii: 21 lipca

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: 21 lipca

Wideo: Ten dzień w historii: 21 lipca
Wideo: Zobacz kulisy największego zamachu terrorystycznego w dziejach! [Katastrofa w przestworzach] 2024, Kwiecień
Anonim

Ten dzień w historii: 21 lipca 356 pne

21 lipca 356 roku p.n.e. człowiek o imieniu Herostratus celowo podpalił Świątynię Artemidy w Efezie we współczesnej Turcji, ukochany architektoniczny cud, który był jednym z siedmiu cudów starożytnego świata. Herodrat nie próbował uchronić się przed złym postępowaniem, a raczej otwarcie przechwalał się swoją zbrodnią, a jego imię stało się synonimem pewnego rodzaju poszukiwaczy sławy, nadal bardzo powszechnego dzisiaj.
21 lipca 356 roku p.n.e. człowiek o imieniu Herostratus celowo podpalił Świątynię Artemidy w Efezie we współczesnej Turcji, ukochany architektoniczny cud, który był jednym z siedmiu cudów starożytnego świata. Herodrat nie próbował uchronić się przed złym postępowaniem, a raczej otwarcie przechwalał się swoją zbrodnią, a jego imię stało się synonimem pewnego rodzaju poszukiwaczy sławy, nadal bardzo powszechnego dzisiaj.

Efez był jednym z wielkich greckich miast położonych na wybrzeżu Azji Mniejszej. Bogini Artemis była bóstwem patrona miasta, a jej marmurowa świątynia zapierająca dech w piersiach (pierwsza na świecie) była większa niż boisko do piłki nożnej. Świątynia Artemidy stała na tym lub w pobliżu tego miejsca od 800 roku pne, a Efezjanie tak bardzo kochali swoją boginię i jej świątynię, że kiedy przyszedł św. Paweł, wzywając czterysta lat później głosząc Ewangelię, ledwo uszedł z życiem.

Wejdź w Herostratusa - człowieka tak rozpaczliwie sławnego, że zrobiłby wszystko, by to osiągnąć. Najwyraźniej nie robił sobie zamieszania, ponieważ poszedł na całość i podpalił jedną z najbardziej szanowanych budowli w starożytnym świecie. Kiedy ludzie z Efezu zobaczyli dymiące ruiny świątyni, Herodratus upewnił się, że wie, że to on jest odpowiedzialny.

Motywem pozornie bezsensownego aktu podpalenia Herostratusa był historyk Valerius Maximus, "aby przez zniszczenie tego najpiękniejszego budynku jego imię mogło rozprzestrzenić się na cały świat".

Aby upewnić się, że Herostratus nie spełnił jego życzenia, kara za jego podpalenie była dwojaka: egzekucja i coś, co nazywa się memoria damnatio.

Ta druga kara była bez wątpienia znacznie bardziej przerażająca dla Herostratu. Damnatio memoriae, czyli "potępienie pamięci", dosłownie znaczyło, że wszystkie ślady ukaranej osoby zostały usunięte z historii. Oznaczało to, że nazwisko Herostratu zostało zniszczone ze wszystkich oficjalnych zapisów, a wzmianki o jego nazwisku były zabronione, słowem lub na piśmie, pod groźbą śmierci. To miało zaprzeczyć jego żądzy sławy i chwały.

Pomimo ryzyka, nazwisko Herostratu i haniebny akt podpalenia zostały zarejestrowane przez historyka Theopompusa, a jego nazwisko przetrwało jako termin opisujący kogoś, kto popełnia przestępstwo wyłącznie w celu uzyskania rozgłosu. Termin "hermorficzna sława" oznacza "sława za wszelką cenę".

Współczesnym przykładem kogoś, kto stał się herostratycznie sławny, był Mark David Chapman, zabójca Johna Lennona. Według jego własnych słów, jedynym celem Chapmana, by zastrzelić ukochanego muzyka, było to, że "wynik byłby taki, że byłbym sławny; w rezultacie moje życie się zmieni i otrzymam ogromną uwagę."

Chapman był po prostu "celebrytą". Jeśli miałby zamordować prawdziwą celebrytkę, żeby się tam dostać, niech tak będzie. To klasyczny Herostrat.

Tak więc, nawet przy najlepszych wysiłkach Efezjan, imię Herostratusa przetrwało.

Zalecana: