Logo pl.emedicalblog.com

Ten dzień w historii: 17 stycznia

Ten dzień w historii: 17 stycznia
Ten dzień w historii: 17 stycznia

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ten dzień w historii: 17 stycznia

Wideo: Ten dzień w historii: 17 stycznia
Wideo: Styczeń'45 - Sowieci podbijają Polskę. Kto z nimi współpracuje? | prof. Andrzej Friszke 2024, Kwiecień
Anonim

Dzisiaj w historii: 17 stycznia 1950 r

W nocy z 17 na 1950 r. Grupa zbrojnych rewolwerowców w niebieskich garniturach, bardzo podobnych do mundurów Brinksa i masek z okazji Halloween, zatrudniała pięciu pracowników w budynku Brinks na Prince Street w Bostonie. Zostali pouczeni na muszce, aby położyli się na podłodze twarzą w dół. Ich usta były zaklejone taśmą, a ręce były związane za plecami. Rabusie zarobili 1,2 miliona dolarów w gotówce, a także kolejne 1,6 miliona dolarów papierów wartościowych i czeków (obecnie około 27 milionów dolarów). Był to największy rabunek w USA do tego czasu i został uznany za przestępstwo stulecia.
W nocy z 17 na 1950 r. Grupa zbrojnych rewolwerowców w niebieskich garniturach, bardzo podobnych do mundurów Brinksa i masek z okazji Halloween, zatrudniała pięciu pracowników w budynku Brinks na Prince Street w Bostonie. Zostali pouczeni na muszce, aby położyli się na podłodze twarzą w dół. Ich usta były zaklejone taśmą, a ręce były związane za plecami. Rabusie zarobili 1,2 miliona dolarów w gotówce, a także kolejne 1,6 miliona dolarów papierów wartościowych i czeków (obecnie około 27 milionów dolarów). Był to największy rabunek w USA do tego czasu i został uznany za przestępstwo stulecia.

To nie był pospiesznie opracowany schemat. Napad został starannie i skrupulatnie zaplanowany na co najmniej rok. Procedury pracowników Brinks były codziennie obserwowane, cylindry zamka zostały usunięte i wykonane zostały podwójne klucze. Członkowie gangu Brinks weszli do budynku po godzinach, aby poznać układ i rozważyć różne tryby wejścia i ucieczki. Obejmowali każdą możliwą bazę.

FBI i policja w Bostonie nie miały wiele pracy. Kapelusz, taśma, lina i świadek, którzy widzieli samochód na wynos, byli jedynym dowodem, który mieli na początku. Wchodziło wiele tropów, ale większość to ślepe zaułki. Jednak dochodzenie trwało nieprzerwanie. Lista podejrzanych zawężała się i nacisk kładziono na te osoby w postaci zwiększonego nadzoru i dodatkowych wywiadów.

Niektóre z gangów Brinks trafiły do więzienia za inne przestępstwa w innych stanach. Zaczęli się spierać między sobą, a podejrzenia między nimi szybko rosły.

Jeden z gangów przyznał się do przestępstwa 6 stycznia 1956 r., Kiedy spotkał się z niezwiązanymi z nim zarzutami i więzieniem. 11 stycznia jedenastu członków gangu zostało oskarżonych i aresztowanych za udział w napadzie Brinks.

W czerwcu 1956 r. Los uśmiechnął się do prokuratora, kiedy rachunek za 10 dolarów, który został przypisany rabunku, trafił w ręce właściciela arkadowego, który skontaktował się z policją, kiedy uznał, że został przyjęty fałszywy rachunek. Pieniądze wróciły do budynku biurowego w Bostonie, w którym ukryto w ścianach około 52 000 dolarów banknotów Brinksa.

Ośmiu członków gangu Brinksa zostało uznanych za winnych wielokrotnych oskarżeń o napad i skazanych na dożywocie w październiku 1956 roku. Prawie udało im się uciec, ponieważ w ciągu zaledwie kilku dni ustawa o ograniczeniu większości zbrodni została im postawiona z pewnością skończyłoby się, a oni byliby pozbawieni kary.

Zalecana: