Ten dzień w historii: 12 grudnia
Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail
Wideo: Ten dzień w historii: 12 grudnia
2024 Autor: Sherilyn Boyd | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-16 09:39
Dzisiaj w historii: 12 grudnia 1408
Zakon Smoka powstał w czasach, kiedy Imperium Osmańskie szeroko się rozwijało, szczególnie na południe od Węgier na Bałkanach. Krucjaty nadal były dość niedawne. Gdy wojska chrześcijańskie i muzułmańskie ostro walczyły o posiadanie Bośni, powodując śmierć wielu rodów szlacheckich, Zygmunt postanowił stworzyć porządek. W 1408 r. Zebrało się 21 szlachty, aby otrzymać inicjację. Porządek wzrósł w 1418 r., A po raz kolejny w 1430 r.
Jednym z odbiorców tego zamówienia był Wład II, który od dziesięcioleci bezlitośnie walczył z Osmanami na południowym wschodzie Węgier na Wołoszczyźnie. Jego syn okazał się równie zdolny do wojownika jak jego ojciec. Vlad i jego ludzie nazywani byli "Draconistami" po Zakonie, z którą zostali uhonorowani.
Starszy Vlad nazywał się lokalnie Vlad Dracul - co oznacza "Vlad the Dragon", a wynikową nazwą jego syna było "Dracula". Więc tak, świecące, wampiry emo, które wszyscy znamy dzisiaj, robią (rodzaj) pochodzą od prawdziwej prawdziwej osoby.
Sam porządek symbolizowany był jako zwinięty smok z ogonem okręconym wokół szyi. Jego tył nosił krzyż św. Jerzego, pogromcy smoków. Krzyż na grzbiecie smoka ma oznaczać tryumf Chrystusa nad mocą piekła. Smok pożerający własny ogon reprezentuje nieskończony cykl narodzin, śmierci i zmartwychwstania, który jest starszą symboliką, która mogła przyjść do chrześcijaństwa poprzez pogański kult Mitry.
W miarę rozwoju Zakonu Zygmunt postanowił podzielić członkostwo na dwa poziomy lub stopnie. Najwyższa klasa Zakonu mogła nosić zarówno smoka, jak i krzyż jako godło Zakonu, podczas gdy członkowie drugiego stopnia, który był większą grupą, musieli zadowolić się sportowym wizerunkiem smoka jako godła.
Po śmierci Zygmunta w 1437 r. Zakon stracił wiele ze swej pozycji i prestiżu, choć godło udało się żyć w herbie wielu węgierskich rodów szlacheckich.
Zalecana:
Ten dzień w historii: 31 grudnia - Jeden uzbrojony perkusista
Ten dzień w historii: 31 grudnia 1984 r. "Wytrwałość. Sądzę, że to byłaby największa rzecz, o której się dowiedziałem. Ale sądzę, że miało to wiele wspólnego z siłą otaczających mnie ludzi. Naprawdę nie dali mi wyboru; Musiałem się trzymać i sobie z tym poradzić. "- Rick Allen W jednym z wielu innych
Ten dzień w historii: 30 grudnia - Bo Diddley
Ten dzień w historii: 30 grudnia 1928 r. "Mówię muzykom," Nie ufaj nikomu, tylko swojej mamie, A nawet wtedy, spójrz na jej prawdziwe dobro. "- Bo Diddley Rock and Roll szlachcic Bo Diddley's signature 4/4 wzór rytmiczny, unikalna gra na gitarze i większa niż zwykle osobowość sprawiają, że jest jednym z najbardziej zapadających w pamięć ojców założycieli współczesnej muzyki popularnej. On będzie na zawsze
Ten dzień w historii: 29 grudnia - Morderstwo arcybiskupa Canterbury
Ten dzień w historii: 29 grudnia 1170 r. "Czy nikt nie uwolni mnie od tego kłopotliwego księdza?" - Henryk II W mroźną zimową noc 29 grudnia 1170 r. Doszło do jednego z najgłośniejszych morderstw średniowiecza. Aby zadowolić swego króla, czterech rycerzy wkradło się do katedry w Canterbury, by zamordować arcybiskupa Thomasa Becketa. To brutalne wydarzenie wywołało falę
Ten dzień w historii: 26 grudnia - Ustawianie baru
Ten dzień w historii: 26 grudnia 1973 r. "Kiedy wyszło, mieliśmy około 14 lat. Mój przyjaciel zaczął przeklinać, że jego łóżko podnosiło się w nocy po tym, jak to zobaczyliśmy … To nas nudziło miesiącami! "- filmowiec Larry K. 26 grudnia 1973 r." The Exorcist "został wydany w kinach. Ciemna, niepokojąca fabuła filmu
Ten dzień w historii: 18 grudnia - Flop, który stał się jedną z najpopularniejszych historii świątecznych wszechczasów
Dzisiejszy dzień w historii: 18 grudnia 1892 roku Piotr Czajkowski osiągnął szczyt dzięki sukcesowi swojego baletu Śpiąca królewna, kiedy został powołany do skompletowania programu podwójnego rachunku dla Imperial Theatres - opery i baletu. Była to m.in. ostatnia opera Czajkowskiego Iolanta i Dziadek do orzechów, w choreografii Mariusza Petipy, który współpracował z Czajkowskim przy Śpiącej królewnie