Logo pl.emedicalblog.com

Ciekawy przypadek pustelników do wynajęcia

Ciekawy przypadek pustelników do wynajęcia
Ciekawy przypadek pustelników do wynajęcia

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Ciekawy przypadek pustelników do wynajęcia

Wideo: Ciekawy przypadek pustelników do wynajęcia
Wideo: PIOTR PUSTELNIK: Jesteśmy indywidualistami z wybujałym ego. I to jest bardzo OK! | Głowa do góry #11 2024, Kwiecień
Anonim
Image
Image

Co robią milionerzy, aby pochwalić się swoim bogactwem? Niektórzy kupują egzotyczne zwierzęta, duże domy lub fantazyjne samochody. Ale 300 lat temu wybuchła moda na bogatych Brytyjczyków, by kupować ludzi - nie po to, by byli sługami (już ich mieli), ale po to, żeby po prostu wędrować po podwórku.

HERMITAGE, HERMITAGE SŁODKIEGO

Pod koniec 1700 roku, rewolucja przemysłowa była w pełnym rozkwicie. Produkt uboczny tej nowej technologii: epoki romantyzmu, w której angielscy pisarze, malarze i dobrze sytuowani przeciwnicy modernizacji. Poeci tacy jak John Milton i William Wordsworth pisali o zaletach samotności i anty-materializmu. "Pokorny pustelnik żyjący z ziemi" stał się symbolem romantycznego ideału (choć niewielu było gotowych spróbować samemu). Jednocześnie wśród bogatych w Anglii narastał trend: budowali oni "architektoniczne szaleństwo" na swoich podstawach - rozbudowane budynki, które były przede wszystkim ozdobne, takie jak rzymskie świątynie i egipskie piramidy, wieże, groty … i domy pustelnicze lub pustelnie.

Jaka była pustelnia? Były dość małe. Ten w Hagley Hall w Worcestershire był kamienną jaskinią wielkości kieszeni, pokrytą korzeniami, mchem i liśćmi. Wiersz Miltona wisiał na ścianie, na wypadek, gdyby goście nie rozumieli połączenia. Wiele eremów obejmowało także makabryczne dekoracje, takie jak podłogi wykonane z kości kostnych. Dom Marston w Surrey otoczony był ogrodzeniem z kości zakończonym prawdziwymi końskimi głowami. Żadna pustelnia nie była kompletna bez dekoracyjnej ludzkiej czaszki do kontemplacji.

UTRZYMUJ SIĘ Z JONESAMI

Wkrótce proste jaskinie i groty nie wystarczyły, aby szlachcic wyrósł z rówieśników; potrzebował swojego prawdziwego pustelnika (najlepiej brudnego, brodatego starca), aby żyć w pustelni. Jednak znalezienie starszego mężczyzny, który żył naprawdę niematerialistycznym życiem w lesie, było trudne, nawet wtedy. Przekonanie go, by przeprowadził się do ogromnego majątku, było prawie niemożliwe. (Był powód, dla którego mieszkali w lesie.) Kolejna najlepsza rzecz: Wynajmij chłopa z wioski, aby wypełnić rolę. Jak na ironię, tylko bogaci mogli sobie pozwolić na utrzymanie pustelnika ogrodniczego, który miał symbolizować zainteresowanie ziemianami niematerialnymi zajęciami.

NA LONIE

Przez większość czasu bogata osoba umieszczała reklamę w gazecie szukając pustelnika. Ale w kilku przypadkach ludzie, którym brakowało szczęścia, zaproponowali się do pracy, o czym świadczy ta gazeta z London Courier z 1810 roku:

Młody człowiek, który pragnie odejść ze świata i żyć jako pustelnik w jakimś dogodnym miejscu w Anglii, jest skłonny zaangażować się z jakimkolwiek szlachcicem lub dżentelmenem, którzy mogą chcieć go mieć.

Nie wiadomo, czy ten człowiek kiedykolwiek stał się pustelnikiem, ale ci, którzy zostali zatrudnieni, byli zwykle zakontraktowani, by mieszkać w pustelni przez siedem lat. Na przykład angielski polityk, Charles Hamilton, reklamował siedmioletni kontrakt na pustelnika, który ma zamieszkać na zalesionej ziemi w Painshill Park w Surrey …

… gdzie będzie zaopatrzony w Biblię, okulary optyczne, matę na stopy, blokadę poduszki, klepsydrę na zegarek, wodę na napój i jedzenie z domu. Musi nosić szatę z camleta i nigdy, pod żadnym pozorem, nie obcina sobie włosów, brody ani paznokci, zbłąkanych poza granice terenów pana Hamiltona, albo wymienia jedno słowo ze sługą.

Hamilton zaproponował wypłatę 700 gwinei (ponad 500 000 $ w dzisiejszych pieniądzach), ale był pewien haczyk: pustelnik nie dostanie ani grosza, jeśli nie zastosuje się do wszystkich szczegółów umowy. Hamilton znalazł człowieka, który chciał zrzucić swoje towary, ale wynajęty pustelnik trwał tylko trzy tygodnie - został zwolniony, kiedy znaleziono go w lokalnym pubie.

MISTRZOWIE LALEK

Rzeczywiście znalezienie dobrego pustelnika może być dość trudne … chyba że jesteś królową. W latach 30. XVII wieku królowa Karolina, żona króla Jerzego II, zaproponowała, by poeta, który żałował śmierci żony, mieszkał w jej pustelni w Richmond Park pod Londynem. Poeta, który nazywał się Stephen Duck, przyjął i stał się jednym z najsłynniejszych pustelników ery romantycznej. Duck wyrósł na długą brodę i napisał poezję w swojej pustelni w ogrodzie, mając wszelki dostęp do biblioteki królowej. Każdego roku przyjmował tysiące gości (nie do końca życie w samotności), ale nigdy nie znajdował ukojenia. W 1756 roku Duck utopił się w Tamizie.

Ale większość bogatych ludzi nie miała tyle szczęścia, co królowa Caroline. Zostali sfrustrowani przez pustelników skradających się i krępujących ich. Tak więc niektórzy zamożni właściciele ziemscy umieszczali w swoich eremkach woskowe manekiny na krzesłach. John Hill z Hawkestone Park w Shropshire poszedł o krok dalej: użył kukiełki. A to dlatego, że jego prawdziwy pustelnik, znany jako Ojciec Franciszek, zmarł po 14 latach spędzonych w jaskini w Hawkestone, z długą, długą brodą i kontemplując klepsydrę ku uciesze przechodniów. Po tym, jak nie powiodło mu się poszukiwanie odpowiedniego zamiennika, Hill polecił swym sługom zbudować mu naturalną kopię ojca Francisa. Nowy "Franciszek" okazał się wyraźnie mniej ożywiony niż jego poprzednik, ale Hill również miał rozwiązanie: zatrudnił mężczyznę, który przykucnął za manekinem i kazał mu "wstać" za każdym razem, gdy zbliżał się gość.Operator następnie recytuje poezję poruszając ustami Franciszka sznurkiem.

BRAK NESTÓW

Gdy era romantyzmu dobiegła końca w połowie XIX wieku, zainteresowanie szlachetnymi pustelnikami zmalało, a praktyka została prawie zapomniana. Jednak wiele z pustelni było utrzymywanych dla potomności. I od czasu do czasu jeden jest używany w zamierzonym celu. W 2004 roku artysta o nazwisku David Blandy ożywił pustelnię zbudowaną przez Charlesa Hamiltona w Painshill Park, ogłaszając na swojej stronie internetowej:

XVIII-wieczna tradycja umieszczania ludzkiego pupila na dnie ogrodu, aby zaimponować sąsiadom, ma wrócić. Odgrodzę się od świata zewnętrznego i zamieszkam w domu o proporcjach podobnych do króliczej klatki.

Podobnie jak jego romantyczni poprzednicy, Blandy protestował przeciwko modernizmowi. Jego celem było pokazanie, że w dzisiejszym świecie ludzie bardziej dbają o swoje gadżety elektroniczne niż siebie nawzajem. Jak długo trwało odcięcie Bandy od społeczeństwa? Tylko kilka tygodni.

Po prostu nie robią takich pustelników jak kiedyś.

Zalecana: