Logo pl.emedicalblog.com

Zaskakująco ciekawy powód Chicago nazywa się "Wietrznym Miastem"

Zaskakująco ciekawy powód Chicago nazywa się "Wietrznym Miastem"
Zaskakująco ciekawy powód Chicago nazywa się "Wietrznym Miastem"

Sherilyn Boyd | Redaktor | E-mail

Wideo: Zaskakująco ciekawy powód Chicago nazywa się "Wietrznym Miastem"

Wideo: Zaskakująco ciekawy powód Chicago nazywa się "Wietrznym Miastem"
Wideo: Udowodnić niewyjaśnione (S01 E01 Dokument Lektor PL) 2024, Marsz
Anonim
W szczególnie burzliwy listopadowy dzień w South Side łatwo zrozumieć, dlaczego miasto Chicago ma przezwisko "Windy City". W końcu ma jedną z najgorszych zim wszystkich głównych amerykańskich miast i robi się całkiem regularnie. podmuchy wiatru. Ale w rzeczywistości wcale nie jest tak wietrznie, względnie; pod względem średnich rocznych prędkości wiatru Chicago zajmuje 73. miejsce wśród najbardziej wietrznych miast w 275 miastach, w których gromadzone są dane - z innych dużych miast, takich jak Cleveland, San Francisco, Boston i Nowy Jork. (Nie różni się to od tego, że Seattle tak naprawdę nie osiąga tak dużego deszczu, zajmując 44. miejsce wśród największych miast w Stanach Zjednoczonych na tym froncie, przy mniejszym deszczu niż w miastach takich jak Nowy Jork, Houston i Boston). dlaczego Chicago ma reputację tak wietrznego i skąd pochodzi jego przydomek?
W szczególnie burzliwy listopadowy dzień w South Side łatwo zrozumieć, dlaczego miasto Chicago ma przezwisko "Windy City". W końcu ma jedną z najgorszych zim wszystkich głównych amerykańskich miast i robi się całkiem regularnie. podmuchy wiatru. Ale w rzeczywistości wcale nie jest tak wietrznie, względnie; pod względem średnich rocznych prędkości wiatru Chicago zajmuje 73. miejsce wśród najbardziej wietrznych miast w 275 miastach, w których gromadzone są dane - z innych dużych miast, takich jak Cleveland, San Francisco, Boston i Nowy Jork. (Nie różni się to od tego, że Seattle tak naprawdę nie osiąga tak dużego deszczu, zajmując 44. miejsce wśród największych miast w Stanach Zjednoczonych na tym froncie, przy mniejszym deszczu niż w miastach takich jak Nowy Jork, Houston i Boston). dlaczego Chicago ma reputację tak wietrznego i skąd pochodzi jego przydomek?

Podczas gdy słowo "Chicago" ma rodowód pochodzenia indiańskiego, pochodzenie monikera "wietrznego miasta" ma więcej wspólnego z niesławną polityką chicagowską niż z pogodą.

Przez większą część XIX wieku Chicago nosił inne pseudonimy, w tym "Miasto Ogrodów", odnosząc się do ogromnej kolekcji pięknych ogrodów, parków i cmentarzy wiejskich z epoki wiktoriańskiej. Były też "Miasto nad jeziorem" i "Serce Ameryki", które są dość oczywiste. Poza tym miasto było czasami nazywane "Drugim Miastem", które wciąż słynie ze słynnej chicagowskiej trupy komediowej. Początki tego stanu wynikają z obywatelskiej dumy, a Chicago dosłownie wznosi się z popiołów katastrofalnego pożaru w 1871 roku i staje się drugim najbardziej zaludnionym miastem w kraju zaledwie dwie dekady po pożarze, częściowo z powodu rozległych wysiłków odbudowy, patrz: Czy Wielka Chicago Fire naprawdę zaczął się od krowy? (Jednak tylko kilka lat później Los Angeles zapukałoby do Chicago na trzecim miejscu, dziś Chicago jest nadal trzecią populacją, chociaż Dallas i Houston szybko się rozwijają.)

Jeśli chodzi o "wietrzne miasto", według cenionego etymologa Barry'ego Popika, który jest również człowiekiem-nerdem, któremu udało się definitywnie wyśledzić, dlaczego Nowy Jork jest nazywany Wielkim Jabłkiem, pierwszym znanym użyciem terminu "wietrzne miasto" w odniesieniu do Chicago można znaleźć w kwietniowym wydaniu z 1858 roku Chicago Daily Tribune, gdzie odnotowuje: "Sto oficerów milicji, od kaprala do dowódcy, skazanych na powietrze ich próżności i piór tylko za delektowanie się chłopców i dziewcząt służących w tym wietrznym mieście."

To jest kontynuowane przez 4 lipca 1860 wydanie Milwaukee Daily Sentinel zauważa: "Jesteśmy dumni z Milwaukee, ponieważ nie jest opanowana przez leniwą policję, tak jak to jest w Chicago - ponieważ jej moralność jest lepsza, on [sic] przestępcy mniej, jej zasługa jest lepsza; a jej podatki są lżejsze w stosunku do jej wartości niż Chicago, wietrzne miasto Zachodu."

Bardziej przejmująco czyniąc konotację figuratywną krystalicznie czystą, zauważył ją Cincinnati Czasy reporter w publikacji z 1866 roku Chronicling America,

Chicago to bardzo wietrzne miasto. Prawdopodobnie jest więcej ciosów w tym miejscu niż jakikolwiek inny na świecie. W porównaniu do swoich "ciosów" przerażający Simoon to tylko Simoonshine. Elementy łączą się, tworząc trąbkę dla ucha potwornego, której mały koniec został wstawiony do ucha publicznego, i po tym wszystkim Chicago roznosi pochwały tego cudownego miasta, dopóki nie wywoła bólu głowy - w rzeczywistości rozszczepiając uszy mrowiska.

W ciągu następnych kilku dekad jest wiele podobnych przypadków osób z Cincinnati, szczególnie zauważając, że Chicago było "miastem wiatru" lub "wietrznym miastem". Podobnie jak w przypadku wspomnianych przykładów, często nie mówiono o dosłownym wietrze, ale odwoływanie się do elit Chicago - takich jak politycy i bankierzy - którzy rzekomo zawsze byli pełni gorąca i nieustannie szukają regularnych obywateli.

Ten pseudonim i jego przenośny sens został nawet zgłoszony w drodze do Nowego Jorku, kiedy to w 1867 roku New York Evening Post (później z tą samą wiadomością powtórzoną w Philadelphia Public Ledger) zauważyli: "Kontrowersje między gazetami w Cincinnati, Chicago i St. Louis co do znaczenia ich miast są zabawne dla osób z zewnątrz. Cincinnati Commercial nazwało ostatnio Chicago "miastem wiatru" …"

Podczas gdy tego rodzaju obywatelskie nawoływanie i rywalizacja między miastami nie są dziś tak powszechne, obywatele niektórych miast często skakali przy każdej okazji, by zaatakować ich sąsiednie miasta, czasami nawet po katastrofach. Na przykład, kiedy twister uderzył w Chicago w latach 80. XIX wieku, pisarze z Cincinnati, zamiast okazywać troskę o dotkniętych ludzi, skorzystali z okazji, by wyśmiać Chicago, mówiąc, że tornado nie powaliło budynków, ponieważ "były tak ciężko przygnieciony hipotekami, że żaden wiatr nie może ich dotknąć."

Pod koniec lat osiemdziesiątych XIX wieku reporterzy z innych głównych miast Chicago, takich jak St.Louis i Cleveland, skopiowali częste drwiny z Cincinnati i regularnie nazywali Chicago "wietrznym miastem".

W 1890 r. Chicago konkurowało z Nowym Jorkiem, by zdobyć światowe targi w 1893 r., A potem powstało sporo zamieszania, które miasto było najlepsze. Twierdzi się, że redaktor New York Sun, Charles A. Dana zajął się drwiącym pseudonimem w Chicago, kiedy napisał namiętną prośbę do czytelników o tym, dlaczego Nowy Jork zasłużył na Światowe Targi w Chicago. W artykule rzekomo napisał, że każdy powinien zignorować "bezsensowne roszczenia tego wietrznego miasta. Jego ludzie nie mogliby utrzymać światowych targów, nawet gdyby je zdobyli. "Dalej rzekomo zauważył, że Chicago było" obskurnym skupiskiem niesławnych ruderek usytuowanych w wilgotnym i obrzydliwym bagnie, hańbiącym szlachetne tafle wody; powietrze zanieczyszczone nie tylko naturalnym rozkładem, ale także gęstą effuvią powstałą z surowych i brudnych nawyków Chicago … "Oczywiście Chicago ostatecznie pokonało Nowy Jork, by gościć Ekspozycję Kolumbijską w 1893 roku.

Należy jednak zauważyć, że chociaż zarówno Biblioteka Publiczna w Chicago, jak i Towarzystwo Historyczne w Chicago twierdzą, że to pojęcie zostało spopularyzowane, artykuł redakcyjny Dana nigdy nie został znaleziony, a pierwsze znane odniesienie do niego jest niezmiennie cztery dziesięciolecia później. 1933 Chicago Tribune artykuł "Chicago Dubbed" Windy "W Fight For Fair of '93" próbujący wyjaśnić, jak miasto uzyskało przezwisko.

Dzisiaj większość etymologów uważa, że historia "popularyzacja / pochodzenie Dany" nie jest poprawna, biorąc pod uwagę, że aż do lat sześćdziesiątych XIX wieku istniało wiele odniesień, od St. Louis po Nowy Jork, do Chicago nazywanego "wietrznym miastem, "Z tym samym kpiącym zmysłem, którego używała Dana (wraz ze sporadycznym odniesieniem do dosłownego wiatru).

Ostatecznie, mimo swojego głównie kpiącego pochodzenia, miasto ostatecznie objęło tego pseudonimu. W rzeczywistości branża turystyczna Chicago nawet czasami używała tego zwrotu w sensie dosłownym jako sposobu na promowanie się jako wspaniałe miejsce letniego wypoczynku, z wiatrem od jeziora Michigan, podobno utrzymującym plażowiczów chłodno na pobliskiej plaży.

Zalecana: